reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

co do smoczków to u nas było tak samo, ani Iza ani Wojtek nie chcieli smoczka , pluli nim z takim obrzydzeniem jakbym im największe świństwo podawała ;))))))))
 
reklama
ja karmilam do 4-go miesiaca ...wiec zbytnio nie pomoge...a smarowalas czyms piers co mu nie smakuje? moze w koncu sie zrazi ,zobaczy ze BE BE i nie bedzie juz chcial?
 
ograniczone to już dawno mamy - tylko do zaśnięcia i w nocy, na dobrą sprawę moge powiedzieć że on je (.) tylko przez sen - i wtedy za nic nie chce się dać czym innym oszukać - nie chce wziąć w ogóle butelki do ust, oczywiscie próbowaliśmy i tak że ja byłam u Karola a Paweł mu dawał - to i tak sie darł dobre 10 min i pokazywał palcem na drzwi-najwyraźniej wiedział że ja jestem w drugim pokoju- chyba dam mu jeszcze trochę czasu (gdyby przesypiał nocki byłoby łatwiej) a jak nic sie nie zmieni to chyba sposobem Irmy będę musiała - będzie krzyk ale jakoś trzeba będzie to przetrwać
także u nas sie sprawdza to że każde dziecko inne - nei dało się tak łatwo jak z Karolem :(

Baśka ja miałam tak samo!
Ale z pomocą przyszedł mi wyjazd firmowy, wyjechałam na weekend Wojtek przespał wreeszcie całą noc bez budzenia, a ja zaszalałam i jak przyjechałam to już nie wołał został tylko poinformowany ze mleczko u mamy sie skończyło karmiłam ponad 18 miesiecy wiec tez nie krótko. Przyjął do wiadomosci potem juz tylko sie przytulał.
 
A właśnie dziewczyny, kiedy zabierałyście dzieciaczkom smoczki? Ala jest tak bardzo do niego przyzwyczajona, że jak próbowałam jej go zabrać, to skubana pilnowała go jak oka w głowie i zaczęła strasznie popłakiwać. Oczywiście odpuściłam odzwyczajanie jednak nie wiem czy dobrze zrobiłam. I tu rzeczywiście jest inaczej niż u Oli. Ola mając 12 miesięcy skończyła jego użytkowanie a Ala nawet o tym nie myśli.
 
Fredka, Miki przed ukończeniem roku a Olga ponad rok i to chyba z rok i 3 miesiące... Musiałam jej po prostu zabrać, tylko że u nas był tylko do zaśnięcia na noc (w ostatnim stadium ;-))
 
Martusi smoczek zgubił się w żłobku, więc pomyślałam, że to dobry moment- pani powiedziała, że jakoś zasnęła bez niego, więc poprosiłam, żeby go wyrzuciła jeśli się znajdzie. W domu był drugi, ale nie dałam, powiedziałam że się zgubił i koniec. W nocy darła się jak opętana, jak przysypiała, to zaraz budziła się z płaczem, ale w końcu zasnęła zmęczona. Nie powiem, żebyśmy się wyspali wtedy- ale następna noc była o niebo lepsza, przez kilka dni jeszcze pytała, ale mówiliśmy że nie ma, zgubił się, i w końcu zapomniała. Nie pamiętam ile wtedy miała, chyba coś około 1,5 roku, z czego ostatnie z pół roku smoczek był tylko do spania.
 
Ja juz nie pamietam dopkladnie ale cos ok 1,5 roku do 2 lat...byla bardzo ze smokiem zwiazana....myslalam ze nie uda mi sie to zbytnio...ale jednego dnia wzielam mloda na kolana,wzielysmy smoka i nozyczki i odcielam silikonowa czesc ;) Odziwo przyjela to calkiem dobrze...dwa wieczory z rzedu spytala tylko o smoka...potem olala temat ;)
 
ja chyba pamietam Pati ten czas..bo Noemi zaraz po Klaudii go pozegnaly...Klaudia w maju- przed ukonczeniem 2 r.z.... schowalismy...i jakos 2 noce bylo marudzenie, a pozniej zapomniala...
 
reklama
ja zawsze mysle ze wszystko zapamietam a potem wyleci z glowy...musze chyba zaczac zapisywac....

a mloda mnie pyta codziennie kiedy jej zab wyleci... :-D Julce u nas wypadl pierwszy zb i Noemi chce tak samo :-D
 
Do góry