reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
ja karmilam do 4-go miesiaca ...wiec zbytnio nie pomoge...a smarowalas czyms piers co mu nie smakuje? moze w koncu sie zrazi ,zobaczy ze BE BE i nie bedzie juz chcial?
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
ograniczone to już dawno mamy - tylko do zaśnięcia i w nocy, na dobrą sprawę moge powiedzieć że on je (.) tylko przez sen - i wtedy za nic nie chce się dać czym innym oszukać - nie chce wziąć w ogóle butelki do ust, oczywiscie próbowaliśmy i tak że ja byłam u Karola a Paweł mu dawał - to i tak sie darł dobre 10 min i pokazywał palcem na drzwi-najwyraźniej wiedział że ja jestem w drugim pokoju- chyba dam mu jeszcze trochę czasu (gdyby przesypiał nocki byłoby łatwiej) a jak nic sie nie zmieni to chyba sposobem Irmy będę musiała - będzie krzyk ale jakoś trzeba będzie to przetrwać
także u nas sie sprawdza to że każde dziecko inne - nei dało się tak łatwo jak z Karolem
Baśka ja miałam tak samo!
Ale z pomocą przyszedł mi wyjazd firmowy, wyjechałam na weekend Wojtek przespał wreeszcie całą noc bez budzenia, a ja zaszalałam i jak przyjechałam to już nie wołał został tylko poinformowany ze mleczko u mamy sie skończyło karmiłam ponad 18 miesiecy wiec tez nie krótko. Przyjął do wiadomosci potem juz tylko sie przytulał.
A właśnie dziewczyny, kiedy zabierałyście dzieciaczkom smoczki? Ala jest tak bardzo do niego przyzwyczajona, że jak próbowałam jej go zabrać, to skubana pilnowała go jak oka w głowie i zaczęła strasznie popłakiwać. Oczywiście odpuściłam odzwyczajanie jednak nie wiem czy dobrze zrobiłam. I tu rzeczywiście jest inaczej niż u Oli. Ola mając 12 miesięcy skończyła jego użytkowanie a Ala nawet o tym nie myśli.
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Mój nigdy ni miał smoka w ustach wiec nic nie poradze
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Martusi smoczek zgubił się w żłobku, więc pomyślałam, że to dobry moment- pani powiedziała, że jakoś zasnęła bez niego, więc poprosiłam, żeby go wyrzuciła jeśli się znajdzie. W domu był drugi, ale nie dałam, powiedziałam że się zgubił i koniec. W nocy darła się jak opętana, jak przysypiała, to zaraz budziła się z płaczem, ale w końcu zasnęła zmęczona. Nie powiem, żebyśmy się wyspali wtedy- ale następna noc była o niebo lepsza, przez kilka dni jeszcze pytała, ale mówiliśmy że nie ma, zgubił się, i w końcu zapomniała. Nie pamiętam ile wtedy miała, chyba coś około 1,5 roku, z czego ostatnie z pół roku smoczek był tylko do spania.
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja juz nie pamietam dopkladnie ale cos ok 1,5 roku do 2 lat...byla bardzo ze smokiem zwiazana....myslalam ze nie uda mi sie to zbytnio...ale jednego dnia wzielam mloda na kolana,wzielysmy smoka i nozyczki i odcielam silikonowa czesc Odziwo przyjela to calkiem dobrze...dwa wieczory z rzedu spytala tylko o smoka...potem olala temat
reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
ja zawsze mysle ze wszystko zapamietam a potem wyleci z glowy...musze chyba zaczac zapisywac....
a mloda mnie pyta codziennie kiedy jej zab wyleci... Julce u nas wypadl pierwszy zb i Noemi chce tak samo
a mloda mnie pyta codziennie kiedy jej zab wyleci... Julce u nas wypadl pierwszy zb i Noemi chce tak samo
Podziel się: