reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Ja raz ze przestalam palic to mi sie wech polepszyl a dwa w ciazy poprostu wyczucie mialam mega...Truskawki to mi z 10 metrow pachnialy...a kibel mimo ze bardzo starannie czyscilam domestosem plus jakis zapach to i tak dojdami mi lecialo...i zaraz paw :-D
 
my mamy testy na 29 grudnia, 30 grudnia druga wizyta u alergolog (dzis bylismy tez) na 12 grudnia mam wizyte u laryngoloa. Na razie mamy wziewy do nosa i oskrzeli - Budiar (steryd), Ventolin - jakis na rozkurczenia oskrzeli i Rhinocort (tez sterdy) do nosa do tego jakaś mieszanke w platkach na migdala.
zobaczymy czy to cos nam da...
oprócz tego bylam w wtorek u lekarza pediatry i jeszcze dołozyla jakies leki na rozrzedzenie wydzieliny - Mucofluid do nosa i jakis drugi lek.
A kasa wypływa mi z porfela...... Kurde mam nadzieje ze to moje dziecko przestanie mi w końcu chorowac:zawstydzona/y:
 
Gluszek rzeczywiscie niezla apteczka...mam nadzieje, ze pomoze ten zestaw no i ze z czasem dzieciaczki sie niego uodpornia i beda mniej chorowac.
 
i ja tzrymam kciukasy!

ja wczoraj bylam u lekarza z mala...mimo, ze juz jest ok...to ma nieraz napady kaszlu...juz nie w nocy, ale czasem w dzien ...lekarz powiedzial, ze ma lekko zaczerwenione gardlo, jakby splywal katar i przez to podraznione jest...dala jej taka masc na bazie antybiotyku do nosa + paracetamol i nurofen:sorry:
mowi, ze jest po prostu lekko podziebiona..i zupelnie nieotrzebnie sie stresuje...mam w przyszy piatek przyjsc do kontroli...
smiala sie ze mnie, ze przy drugim zmieni mi sie podejscie i bede bardziej wyluzowana...(dala mi do zrozumienia, ze z perdola przyszlam:sorry:..a z badan powiedziala, ze moge zrobic mlodej bad moczu:sorry:
 
reklama
ja zazwyczaj klade obok skropiona chusteczke...ale chyba pomysl dziewczyn jest lepszy, bo chusteczka fruwa po calym lozku i daje marny efekt:-D

a dzs Klaudia po wyjsciu z domu do przedszkola...zetknela sie z chlodnym powietrzem ...i tak zaczela kaszlec, ze zwymiotowala, po czym mowie Duska wracamy do domu dobrze? jak sie czujesz? a mloda..juz dobrze ...i chce isc do przedszkola!:sorry:...ciekawa jestem jak po bedzie sie czula...
 
Do góry