reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Stasiu dużo zdrówka
Miki super że koniec ospy blisko
Baśka my latem mieliśmy taki przypadek. Jechaliśmy do Wrocławia, wyruszyliśmy jeszcze nocą i w sumie dzieci nic nie jadły, tylko jakiś jogurt, banana. Potem kilka chwil we Wrocławiu spędziliśmy, Matek nic nienarzekał i wracaliśmy spowrotem. Zajechaliśmy do Mcdonalda i Matek jeszcze przed samym wejściem zwymiotował. Strasznie go przeczyściło. Tylko raz. Potem normalnie zjadł, wróciliśmy do domu i wszystko było ok. Także ja podejrzewałam że coś mu zaszkodziło- może jogurt. Mam nadzieję, że u Lolka jest tak samo. Dużo zdrówka w każdym razie:tak:
 
reklama
Mloda mi sie rozklada:-( Lezy pod kosem,podciaga non top nosem i kaszle...goraczki narazie nie ma...dalam syropki,skropilam olbasem -jutro zistanie w domu...Ale wieczorem leca do Anglii-kurde biedna...Ostatnio zauwazylam ,ze jak gdzies wyjezdzamy to mloda zawsze choruje:eek:
 
dzieki dziewczyny za wsparcie
kaszle. goraczki nie ma
modle sie by nic gorszego sie nie rozwineło na chrzciny- także u nas tez pech-choroby jak cos se dzieje..Noemi-trzymaj sie!!
 
Stasiu zdrówka! Nasza ospa na etapie odpadania strupków. Jest o.k.:tak:

to chyb szybko przeszło? Czy to ospowa norma?

Baska, u nas też się zdarzyło, że był 1 rzyg i nic poza tym.

Noemi, zdrówka życzę.:tak:

Stas lekko rozłozony. Na wszelki wypadek byłam z nim dzis u lekarki, żeby go osłuchała i na szczescie to nie oskrzela, tylko zwykłe przeziębienie. Jak się wykuruje, to lecimy na to cholerne szczepienie.
 
No właśnie też mi się wydaje szybko. Może przez to, że miał mało bąbelków. Wysypało go we wtorek w ubiegłym tygodniu. I teraz się zastanawiam ile ma siedzieć w dom.

Super, że to tylko przeziębienie.
 
reklama
Do góry