reklama
Albo zęby (ale nic nie widać) albo trzydniówka. Teraz znów ma 38oC. Ale poza tym nic sie nie dzieje.
A jak Olga znosi zabkowanie? Bo Staś to raczej marudny, ale nie tak źle, bo na jeden ząb przypadają ze 3 dni marudzenia.
A jak Olga znosi zabkowanie? Bo Staś to raczej marudny, ale nie tak źle, bo na jeden ząb przypadają ze 3 dni marudzenia.
Stasiu zdrówka. Ja zakładam ząbkowanie. Ola przy zębach zawsze miała wyższą temperaturę.
My dzisiaj idziemy na bilans trzylatka. A do urodzin już tuż, tuż. Założyłam sobie, że codziennie będę coś robić. Dzisiaj prasowałam firanki do pokoju Oli jutro czeka mnie to w dużym pokoju. Niestety coś kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa i muszę wszystko rozłożyć na raty. W normalnej sytuacji zrobiłabym to w jeden dzień a tak to zajmuje mi to 4 razy więcej czasu. Strasznie bolą mnie kości w pośladkach. Czasami nie mogę chodzić. A tu jeszcze 3 miesiące.
My dzisiaj idziemy na bilans trzylatka. A do urodzin już tuż, tuż. Założyłam sobie, że codziennie będę coś robić. Dzisiaj prasowałam firanki do pokoju Oli jutro czeka mnie to w dużym pokoju. Niestety coś kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa i muszę wszystko rozłożyć na raty. W normalnej sytuacji zrobiłabym to w jeden dzień a tak to zajmuje mi to 4 razy więcej czasu. Strasznie bolą mnie kości w pośladkach. Czasami nie mogę chodzić. A tu jeszcze 3 miesiące.
reklama
Podziel się: