reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Mamoot my mamy podawać Claritine do połowy maja, testow na razie nie chcą robić bo mowią, że małe prawdopodobienstwo ze przy takim malym dziecku coś wykryją prawidłowo. Zreszta moja chrzesnica miała całkiem niedawno testy ( o rok strasza od Oti ) i pomimo, że walczą z wysypkami od urodzenia, kilka razy w roku, to testy nie wykazały niczego. U nas odkad zazywa Claritine jest dobrze,
 
reklama
Ell, ja tez słyszałam, że testy w tym wieku niewiele pokazują. Ale z kolei mój wujek alergolog powiedział, że zazwyczaj lekarzom sie nie chce robić testów i dlatego nie robią. Nie wiem, zobaczymy.

Byłam dziś ze Stasiem u naszej pani pediatry, bo chciałam się poradzić o ta jego niską wagę. Waży 8400 g, czyli poniżej 10 centyla. Pani doktor Stasia obejrzała, powiedziała, że wszystko dobrze, ale na wszelki wypadek dała mu skierowanie na badanie krwi i moczu.
No i teraz klops. Wojtek nie miał ani razu takich badań, więc jestem kompletnie zielona. Jak jest metoda na złapanie rano siusiu? Słyszałam o jakiś woreczkach? Do badania krwi musi być na czczo. A co z porannym karmieniem o 5.00 rano? Hmmm... prosze o rady i porady. :-)
 
Ostatnia edycja:
Mamoot, są woreczki do pobierania moczu. Umyj Stasia, naklej woreczej i czekaj (międzyczasie daj pićko, puść wodę z kranu ;-)). Albo inny sposób - umyj, postaw w wannie i czaj się z pojemniczkiem na siku. Powodzenia!
Co do badania krwi - wg mnie karmienie o 5 w niczym nie przeszkadza.

A tak w ogóle, to zaskoczyłaś mnie waga Stasia. Nie wygląda, żeby był taki drobniutki.

Aha, mocz robicie normalny, czy posiew?
 
Kasiu, mamy napisane na skierowaniu: mocz-badanie ogólne. Więc chyba normalny :-) A co? Jest jakas różnica w pobieraniu próbki?:-)
A czemu karmienie nie przeszkadza? Bo szybko trawi?
Staś drobniutki wagowo, a po nim tego wcale nie widać. Fałdki ma jak trzeba. Taki klasyczny bobas. Ale leciutki. Pani pielęgniarka, która go ważyła powiedziała, że jest wysoki. Sama nie wiem.
Dzięki za rady!:tak:
 
Mamoot my łapaliśmy kiedyś w woreczek ale żeby krew na czczo to też nie pamiętam - chyba nie...


Ell - jaką claritinę dajecie? to sa tabletki /kropelki? jakie dawki?
jest to dla mnie istotne bo my cały czas na ketotifenie bo do zyrtecu były dwa podejścia i nie tolerował karol a myślę że pora na coś nowszej generacji - chyba już w tym wieku może to być loratadyna skoro wy macie? tak mysle żeby podpowiedzieć lekarzowi zmianę - na mnie tez zyrtec całe życie działał zabójczo a wszystko co ma substancję czyną loratadynę bardzo dobrze...
 
Kasiu, mamy napisane na skierowaniu: mocz-badanie ogólne. Więc chyba normalny :-) A co? Jest jakas różnica w pobieraniu próbki?:-)
A czemu karmienie nie przeszkadza? Bo szybko trawi?
Staś drobniutki wagowo, a po nim tego wcale nie widać. Fałdki ma jak trzeba. Taki klasyczny bobas. Ale leciutki. Pani pielęgniarka, która go ważyła powiedziała, że jest wysoki. Sama nie wiem.
Dzięki za rady!:tak:

Nie, nie żadnej różnicy nie ma. Pytałam z ciekawości:-)
Na pewno trzeba się starać, żeby było jak najsterylniej, bo mogą wyjść głupoty i człowiek niepotrzebnie sie stresuje.
A dlaczego karmienie nie przeszkadza to nie wiem, ale w szpitalu jak byliśmy to nigdy nie pytali kiedy dziecko jadło i nie dawali wskazówek, żeby nie jadło. Pobierali, badali i już:tak:To samo było z Mikim:tak:
 
Z wynikami badania z krwi jest tak ze póżniej lekarz zapyta kiedy, ile przed badaniem dziecko jadło, tylko przed narkozą trzeba sie wstrzymac z jedzeniem u małychb dzieci około 4 godziny tak mielismy jak Wojtek miał operowana przepukline, i przy tomografie tez ale to znieczulenie ogólne :-)
 
Baśka, my tez dajemy Claritine - w syropie.
Wyraźnie pomaga, bo Wojtek dostaje 2 dzień i juz widac poprawę. Czerwone plamy znikają. Problem w tym, ze nadal nie wiem, naco on jest uczulony. I nie mam już pomysłów....
 
A ja z innej beczki. Ostatnio nie mogę sobie poradzić z Olcią. Nie wiem co w nią wstąpiło. Od soboty mamy np.poranne problemy ze wstawaniem. W sobotę darła się w niebogłosy, że ją boli szyja. Myślałam, że może ma zapalenie ucha, świnkę, ząb ją boli. Po godzinnej walce złapałam ją w ręce, odkleiłam rękę od szyi (płacz i krzyk, ze hej) nasmarowałam szyję maścią camforową, opatuliłam ręcznikiem i czekałam na efekty. Po 5 minut zapytałam się jej co zje na sniadanie. Stwierdziła, że jajecznicę, no więc mówię, że idę zrobić. Odkręcam się a ona już zwarta i gotowa do pomocy. Pomyślałam sobie, niezła symulantka i poszłam robić śniadanie. Ale co nerwy nam zszarpała to nasze. Niedziela rano, godzina 6, słyszę płacz Oli, pędze do pokoju i pytam się co się stało - ręka boli. Poklepałam, ucałowałam przeszło. Dzisiaj rano popędziłam do ośrodka na badania wchdzę do domu, Adam ze skwaszoną miną siedzi w pokoju. Dzisiaj pupa bolała. Darła się około 20 minut.
 
reklama
Do góry