reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Habcia, znów Maksiolek choruje:szok:, kurczaki pieczone to pewnie przez żłobek, ale trzeba to przeczekać. Zdrówka życzę.
Antar, ciarki mi przeszły...
Ardzesh, ja już sobie zapowiedziałam, że nic nie mówię o spaniu Karola i działa.;-)
Chorowitkom życzę zdrówka, zębolkom gratuluję.

Megusku a Niki to rzeczywiście sporo potrafi.
 
reklama
Jolek gratulacje dla Nikodema:tak::tak:
Habciu zdrówka dla biednego Maksia, oby szybko przeszło:tak::tak:
Antar masakra:szok::szok::szok::szok: dzielna babka z Ciebie, ja pewnie tak jak twój mąż bym spanikowała :zawstydzona/y:

Ja wczoraj wam pisałam że mamy 9 zębów a tu psikus bo już 10:szok::szok::szok::szok: ja nie wiem co się dzieje.Zębiska nam się rozszalały:-):-)
 
femme ja zaczęłabym od mleczka Moja Zosia na początku nie chciała pic .Piła po 20-50 ml.tylko przez pierwszy tydzień W łóżeczku też zasypia sama ale muszę na razie z nią leżeć. Czasami trwa ro ok.30 min:confused: bo ona musi najpierw pochodzić po całym łóżeczku powygłupiac się jeszcze, czasami pomarudzic

antar ojeju to przeżyliście:szok: Ja bym spanikowała Mój mąż raczej nie on już kiedyś ratował swoją mała siostrzenice bo też jej się zachciało cukierka

paulusia gratuluje ząbków:-)

habciu dużo zdrówka dla Maksa:tak::tak: coś ostatnio choruje biedny:-(

maltanka elunia u nas to samo Zosia wszystko do buzi pcha :wściekła/y:Ja juz mam dość Na sekunde nie mogę ja zostawic Nic sobie nie robi jak krzyknę Jak jestem gdzieś dalej to zanim przybiegnę to już muszę z buzi wyciągac:wściekła/y: a ona oczywiscie buzi nie chce otworzyc.

jolek gratulacje dla Nikosia:tak::-)

A ile maluszków już robi kupki do nocnika?;-):baffled::-)
Zosia ostatnio mi płacze jak ją sadzam Nie wiem czy sie przestraszyła:baffled: dzisiaj ją zabawiłam to nawet spokojnie siedziała parę min ale nic nie zrobiła.:dry: potem sie bawiła i fajnie gaworzyła i nagle cisza i za sekundę słyszę yyy i juz kupka w pampersie:wściekła/y: u niej to szybko idzie nie zdążyłabym jej posadzić na nocnik
 
antar Wiem co przeżyłaś. Piotruś kiedyś strasznie ulewał i krztusił się tym co mu się ulewało, ale tak że przez dłuższy czas nie mógł oddychać, a niestety mleka ręką nie da się wyciągnąć. Ważne że zachowałaś zimną krew, mój mąż w takich sytuacjach panikował i krzyczał: "słonko chodź bo on się dusi".

Piotruś też wszystko pcha do buzi, już nie raz wyciągałam mu z paszczy np kawałek kartki odgryzionej z książki, nie mówiąc już o jakiś paproszkach, które on znajduje na dywanie. Teraz znowu idą mu jakieś zęby więc jak nie ma smoka w paszczy to zawsze coś innego się tam znajdzie.

A Wy już sadzacie dzieci na nocnikach? Ja nie sadzam bo słyszałam że dopiero 1,5 roczne dziecko jest w stanie kontrolować robienie kupy a 2 letnie siusianie i wcześniej nie ma sensu sadzać na nocnik bo wtedy dziecko się uczy że, ktoś za nie to kontroluje a nie ono samo.
 
Antar wspolczuje wiem jak sie balas ja nienawidze takiej sytaucji czlowieka strach paralizuje a musi dzialac bo tak naprawde zalezy wszytsko tylko od Ciebie , ja tez do gory nogami Gaba chwytalam dwa razy mi sie powaznie krztusil i tez ryczalam ze strachu

Habcia zdrowka kochani w koncu Maksiu musi sie uodpornic

Milego dnia dziewczynki
 
mary no ja dlatego właśnie nie sadzam Kaliny, bo strasznie płacze, nie wiem czy ten nocnik jest źle wyprofilowany, bo wpada pupcią do samego dołu i ma bordowe pręgi jak posiedzi 5 minut.
antar w szoku jestem, jesteś dzielna mama, świetnie sobie poradziłaś :)

Dziewczyny jak jest u Was ze spaniem w dzień? U nas Kalina śpi coraz krócej, ledwo wytrzymuje potem do wieczora. Wczoraj spała w dzień niecałą godzinkę, chwileczkę rano, a potem od 14:00 do 14:30. Od 17 już tarła oczy, ale za żadne skarby nie chciała się położyć spać. Wieczorem zawsze jak kładliśmy ją do łóżka o 19:45 to jeszcze wariowała godzinę, a teraz zasypia w 2 minuty. I tak jest od kilku dni ;/
 

A ile maluszków już robi kupki do nocnika?;-):baffled::-)

my jeszcnie korzystamy z nocnika.:no: kiedyś próbowałam Huberta posadzić i dać zabawkę, posiedział trochę, ale nic nie zrobił, nie wie jeszcze do czego to służy i po co.

A Wy już sadzacie dzieci na nocnikach? Ja nie sadzam bo słyszałam że dopiero 1,5 roczne dziecko jest w stanie kontrolować robienie kupy a 2 letnie siusianie i wcześniej nie ma sensu sadzać na nocnik bo wtedy dziecko się uczy że, ktoś za nie to kontroluje a nie ono samo.

też to słyszałam, że dopiero 1,5 roczne dziecko zaczyna kontrolować kupę i wtedy powinno się zcazynać sadzać na nocknik:tak:

Dziewczyny jak jest u Was ze spaniem w dzień? U nas Kalina śpi coraz krócej, ledwo wytrzymuje potem do wieczora. Wczoraj spała w dzień niecałą godzinkę, chwileczkę rano, a potem od 14:00 do 14:30. Od 17 już tarła oczy, ale za żadne skarby nie chciała się położyć spać. Wieczorem zawsze jak kładliśmy ją do łóżka o 19:45 to jeszcze wariowała godzinę, a teraz zasypia w 2 minuty. I tak jest od kilku dni ;/

mi ostatnio Hubert jak wstanie o 7.00 to tak koło 12.00 śpi 1-2 h, później już na noc o 19.30.

wcześniej kładł się koło 9.00 i spał 1,5 h a potem o 15.00 z 1h.
 
reklama
tak sobie dzisiaj pomyślałam czy czasami U was już nie ma zębolków .Wchodzę czytam i nie . Zawsze pierwsze co sprawdzam to to czy czasami nie napisałaś ,że Kalina już z ząbkami

jeszcze z miesiąc myślę i będą :D
nie no powtarza się idealnie historia ze mną, miałam tak samo jak Kalina gdy byłam mała.
Dziąsła ma opuchnięte od kilku miesięcy, a w dodatku górna lewa jedynka i dolna lewa jedynka odstają jej na 5mm :D no, ale oczywiście nie przebiją się za chiny :D
 
Do góry