reklama
ana545
Mama Gabrysia
tak ostatnimi czasy śpi z nami przed dużą część nocy bo ja nie mam siły cały czas wstawac z łóżka i stać przy jej łóżeczku by jej dawać smoka, lub głaskac, wiec biorę ją do łózka i tyle... wiem, że to nie pedagogicznie, ale ja też musze sypaić bo inaczej to nerwowa jestem strasznie... eeeehhhhhhh te zębole![]()
Gabrys tez w naszym lozku juz jest stalym bywalcem ja tez po prostu nie mam sily da niego wstawac
Teraz staram sie przestawic go na wlasciwa godz dzis zasnal juz o 18.40 nic dziwnego ze sie potem budzi o 5

A z pupa odparzana ciut lepiej wiec wstrzymalam sie z wizyta u lakarza nie wiem jakim cudem dziecko zaczelo robic bezwonne kupy i przez to nie moge na czs zareagowac i stad odparzenia
wczeniej odrazu bylo czuc ze co w pieluszce jest a teraz nic naprawde nic wiec juz sprawdzam kontrolnie a tam kupa

i jak na zlosc kiedys zalatwial sie raz a teraz na raty z 7

Jak tak czytam Wasze posty, to czuje sie jak wyrodna matka;-) bo ja sie uparlam i maly ani razu z nami nie spal. Na poczatku wstawalam do niego kilkanascie razy, ale od urodzenia spi w swoim lozeczku i zasypia sam...
Mam pytanie o zabkowanie. Ale mi sie zrymowalo
Adas zaczal mi ostatnio bardziej sie slinic i marudzic, wiec zajrzalam mu do dziobka (mistrzostwo swiata). Ma rozpulchnione dziaselka na gorze i widac pod nimi ksztalt zabkow
, tak jakby wychodzily 2, 3 i 4 z prawej strony i 3 z lewej. Czy to mozliwe, zeby szlo az tyle zebow na raz i to akurat te?

Mam pytanie o zabkowanie. Ale mi sie zrymowalo


maltanka
Fanka BB :)
Jak tak czytam Wasze posty, to czuje sie jak wyrodna matka;-) bo ja sie uparlam i maly ani razu z nami nie spal. Na poczatku wstawalam do niego kilkanascie razy, ale od urodzenia spi w swoim lozeczku i zasypia sam...![]()
emkamek nie jesteś wyrodną matką. mój Hubert też od początku śpi sam w łóżeczku i sam zasypiał, teraz przez to ząbkowanie usypiamy go na rękach.
nie będziesz miała problemu z odzwyczajaniem spania w waszym łóżku i usypianiem bo mały sam sobie zaśnie

a co do ząbków to się nie wypowiem bo nie wiem
emkamek - ja też kiedyś się chwaliłam, że młoda sama zasypia w łóżeczku i że nigdy z nami nie spała. Ale od dwóch miesięcy Mila tak cierpiała w nocy, że albo w ogóle bym nie spała, albo z zatkanymi uszami w pokoju obok a Mila całą nockę przepłakałaby.
Nie wiem czemu.. ale ze mną w łóżku lżej znosiła ból ząbkowy.
Oczywiście nie życzę Ci takich akcji
Nie wiem czemu.. ale ze mną w łóżku lżej znosiła ból ząbkowy.

Oczywiście nie życzę Ci takich akcji

U nas tezPierwsza pobudka zaliczona![]()

U nas tez tak bylo,chodzilam nawet kilkanascie razy do jego lozeczka,ale po jakims czasie poddalam sie:-(po tylu nieprzespanych nocach nie mialam juz sil Jednak teraz przytargalismy lozeczko Gracjanka do naszej sypialni i nie ma potrzeby zeby spal z nami,bo przeciez jest kilka centymetrow od nas,gdy mlody sie przebudza szybko reaguje i wkladam mu smoczek do pysia,nie zmienia to jednak faktu,ze maly wierci sie co chwile,wiec co chwile musze "reagowac"...Jak tak czytam Wasze posty, to czuje sie jak wyrodna matka;-) bo ja sie uparlam i maly ani razu z nami nie spal. Na poczatku wstawalam do niego kilkanascie razy, ale od urodzenia spi w swoim lozeczku i zasypia sam...![]()
wspolczuje nieprzespanych nocek.
no ja mam to szczescie, ze mały zasypia sam w swoim łozku i śpi tam do rana. w weekendy tylko biore go do siebie jakos po 9.00 jak juz nie chce spac, a ja chce jeszcze poleżec. ale ząbki dopiero przed nami, wiec zobaczymy jak to bedzie. za to sami sobie z mezem fundujemy 2-3 pobudki w nocy, zeby obracac małego na boki albo na brzuch. ale to w sumie sami sobie jestesmy winni, ze go stale kladlismy na plecach i teraz musimy pracowac nad odkształceniem łepka.
co do temperatury, to młody zawsze wiecej spał w dzien jak było chłodniej na dworze. w nocy tez ma ok 19 stopni w pokoju i w sumie ten jego pokoj jest najzimniejszy w calym mieszkaniu. ale młody jest cieplutki wiec wszystko gra.
no i musze sie pochwalic - młody zaczął stawac na czworaka :-):-):-) matko, jaka jestem szczesliwa :-) w końcu!!!! w sumie z dnia na dzien - w sobote jeszcze lezal plackiem, a w niedziele nagle zaczal sie podnosic, wczoraj juz sie kiwał :-) na razie w sumie tylko sie kiwa i jak próbuje pojsc do przodu to upada, ale pewnie za chwile ruszy - oby :-)
no ja mam to szczescie, ze mały zasypia sam w swoim łozku i śpi tam do rana. w weekendy tylko biore go do siebie jakos po 9.00 jak juz nie chce spac, a ja chce jeszcze poleżec. ale ząbki dopiero przed nami, wiec zobaczymy jak to bedzie. za to sami sobie z mezem fundujemy 2-3 pobudki w nocy, zeby obracac małego na boki albo na brzuch. ale to w sumie sami sobie jestesmy winni, ze go stale kladlismy na plecach i teraz musimy pracowac nad odkształceniem łepka.
co do temperatury, to młody zawsze wiecej spał w dzien jak było chłodniej na dworze. w nocy tez ma ok 19 stopni w pokoju i w sumie ten jego pokoj jest najzimniejszy w calym mieszkaniu. ale młody jest cieplutki wiec wszystko gra.
no i musze sie pochwalic - młody zaczął stawac na czworaka :-):-):-) matko, jaka jestem szczesliwa :-) w końcu!!!! w sumie z dnia na dzien - w sobote jeszcze lezal plackiem, a w niedziele nagle zaczal sie podnosic, wczoraj juz sie kiwał :-) na razie w sumie tylko sie kiwa i jak próbuje pojsc do przodu to upada, ale pewnie za chwile ruszy - oby :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 68
- Wyświetleń
- 26 tys
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 24 tys
K
Podziel się: