zapmarta
Karolkowa mama
nimfii, moje koty nie wychodzą nigdzie, a ja je szczepiłam. Do tego odrobaczam raz na pół roku (bo jedzą mięso surowe), pazury obcinam. Wszystkie są kastrowane.
Pamiętam jak się urodziła moja siostra to kot nie był nią zainteresowany.
Proponuję regularnie podcinanie pazurów, bo kot jak ma długie, to chce je zedrzeć i wtedy szuka miejsca gdzie może to zrobić, wtedy też więcej szaleje.
Spróbuj nie oddawać tylko zobaczysz jak się sytuacja rozwinie.
Pamiętam jak się urodziła moja siostra to kot nie był nią zainteresowany.
Proponuję regularnie podcinanie pazurów, bo kot jak ma długie, to chce je zedrzeć i wtedy szuka miejsca gdzie może to zrobić, wtedy też więcej szaleje.
Spróbuj nie oddawać tylko zobaczysz jak się sytuacja rozwinie.