Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[AgniesiaP]

emkamek to i Wam gratuluję ząbka
Ale wysyp lutowych ząbalków

 

[Mysia!]

Ale numer właśnie karmiłam małego łyżeczką i... jest ząbek!!!!!!!!!!! łyżeczka tak fajowo zastukała

No to gratulacje dla Cypusia:-)u nas jak narazie zabkow brak

 

[Mysia!]

Od kilku dni trwaja u nas wielkie krzyki, myslalam, ze to moze od nawalu wrazen, bo kazdy chce zobaczyc babla, ale zajrzalam mu dzis do dziobka, a tam zabek juz prawie na wierzchu

:-)

Dla Adasia tez gratulacje

 

[nimfii]

Ale numer właśnie karmiłam małego łyżeczką i... jest ząbek!!!!!!!!!!! łyżeczka tak fajowo zastukała

jak znosil ząbkowanie? byl marudny, czy tak bezobjawowo?;-)

ardzesh mojemu łapanie nózek przyszlo z dnia na dzien :-) wiec nie znasz dnia ani godziny kiedy i twoja dziewczynka zrobi ten postep

Agniesia P ja zaczynam powoli walczyc z tym przezwyczajeniem do usypiania na raczkach ostatnio zaczelam sobie wyobrazac ululanie takiego 2 lub 3 letniego dziecka... i nie wyobrazam soebie robic to na raczkach ale na razie jakos raz dziennie staram sie go samodzielnie uśpić na drzemk e bo wiecej razy nie mam sił a jak nie jest zmeczony i sie rozplacze to znow 30 min uspokajania

habcia Maciek ma dopiero 7 kg a jak go usypiam na rekach to czuje jak mi zgniata wszystkie narządu w brzuchu zupelnie jak trzeci trymestr ciazy tylko od zewnatrz

Anius Maciek zasypia ze smokiem, ale i tak musze go lulac na raczkach.... nawet jak jest bardzo zmeczony to ciezko mu usnac samemu... najprosciej jest go wtedy pokolysac w wozku, ale przeciez tez nie bede go kolysac w wozku do konca zycia

 

[nimfii]

czy wasze dzieci też kręcą się non stop w kółko, krzyczą, piszczą, machają rączkami i nóżkami, po prostu czy mają w sobie nieskończone pokłady energii?? Ja już nie wyrabiam - Zuzia położona na pleckach zaraz się kręci na brzuch, nawet jak jest zmęczona. Nie pomaga bujanie, nie pomaga głaskanie, wcześniejsze kładzenie też nie... aż się zastanawiam czy Zuzia nie jest jakaś nadpobudliwa. No a dodatkowo przez te swoje ciągłe wygibasy, dużo ulewa, bo nic się w tym żołądku poukładać nie zdąży

;-) z kazdym dniam maciek coraz bardziej jest ruchliwy, ale chyba nie az tak jak opisujesz jak go zostawiam na wesalce albo w lozeczku (pleczy lub brzuszek) to po powrocie on w zupelnie innej pozycji lezy jakby sie obrocil o 180stopni.... a nogami i rekami macha ąz miło ze tez on sie nei zmeczy
lezac w lozeczku uwielbia kopac porzewijak ktory lezyna lozeczku




Wczoraj mi maly urzadzil najlepsza zabawe pod sloncem.... Podczas turlikania zaczol sie tak śmiać że i ja nie moglam wytrzymac... chyba z pol godziny sie tak śmialiśmy i sama nie wiem dokladnie z czego on sie tak śmial, ale bylo naprawde super!!

no i chce wszystkiego dotknac, albo cos zrzucic z polki... wasze dzieci tez juz to maja? na maxa zainteresowanie wszystkim?
ostatnio odnalazl swoje ucho i teraz obsesyjnie sie za niego trzyma przy kazdej okazji... smiesznie to wyglada

 

[zapmarta]

Pierwszy ząbek należy do Ali, córeczki Maran-athy:-)

jeżyk, gratuluję, u mojego Karola ani widu ani słychu.

Za to nie mamy problemów z zabawianiem małego. Przed spacerem jest mata, leżaczek - bujaczek i mogę zrobić co nieco w domku.
Po południu i wieczorem, gdy jest już zmęczony to marudzi i wtedy trzeba go zagadywać, ale najlepsza atrakcja dla niego to KOTY !!! jak on się rozpromienia na ich widok, piękne !!! Gada do nich, śmieje się. Muszę to uwiecznić na filmiku, bo widok przedni.

 

[jezyk]

emkamek super że lot się udał i czekam aż ząbek i u was się przbije

nimfii nie było tak źle, cypuś trochę marudził wcześniej ale sypiał normalnie, kupek luźnych nie było, gorączki też nie więc myslałam że to może przez te upały tak marudzi a tu prosze taka niespodzianka

habcia to go troszke upasłaś a lekarz Ci nie mówił że to za duzo??
bo mam kolezankę której mały też tak szybko tyje i lekarka kazała przystopować bo to szkodliwe dla serduszka bo obrasta w tłuszczyk. i faktycznie znam dziewczynę której dziecko ( rówiesnik Kacperka) w wieku roku ważył 18 kg i leżał już dwa razy w szpitalu na serduszko. ja nie chcę cię absolutnie straszyć pytam z ciekawości bo jeśli lekarz nic nie mówi to znaczy że u was jest ok. tylko po kim wasz mały taka kluska ???

 

[larkaa]

jezyk gratulację!!!!!!

u nas młoda obróciła się tydzień temu, chodziłąm uchachana od ucha do ucha, a tymczasem ona drugi raz nie powtórzyła swojego wyczynu

za to na macie szaleje strasznie, kręci się w kółko jak wskazówki zegara, wieczorem w łóżeczku to samo, kładę ją w pionie, a za 2 minuty jest w poziomie.

U nas dziś kolejny REKORD
wstawaliśmy z mężem w nocy koło 10 razy, czuję się jak trup, ale za to humor mi dopisuje. Nie mam siły już się złościć na młodą, męża tylko mi szkoda, bo nerwy dają znać o sobie :|

 

[habcia]

emkamek super że lot się udał i czekam aż ząbek i u was się przbije

nimfii nie było tak źle, cypuś trochę marudził wcześniej ale sypiał normalnie, kupek luźnych nie było, gorączki też nie więc myslałam że to może przez te upały tak marudzi a tu prosze taka niespodzianka

habcia to go troszke upasłaś a lekarz Ci nie mówił że to za duzo??
bo mam kolezankę której mały też tak szybko tyje i lekarka kazała przystopować bo to szkodliwe dla serduszka bo obrasta w tłuszczyk. i faktycznie znam dziewczynę której dziecko ( rówiesnik Kacperka) w wieku roku ważył 18 kg i leżał już dwa razy w szpitalu na serduszko. ja nie chcę cię absolutnie straszyć pytam z ciekawości bo jeśli lekarz nic nie mówi to znaczy że u was jest ok. tylko po kim wasz mały taka kluska ???

On juz wyrósł. Schudł i bardzo nie to ceszy Nie jest gruby jak się na niego patrzy. Maz i ja tez acy bylismy

w ciągu miesiąca przybrał tylko 500 g Odkąd jestesmy na modyfikowanym coraz wolniej przybiera

 

[szczęśliwa1]

moja mała tez jest strasznie zywa i ruchliwa i jak kłade ja spac to ona chyc na brzuszek i sie bawi i tak kilka podejsc az sobie wreszcie zasnie bo na brzuszku nie umie zasnac a nawet pare razy w nocy mi sie przewraca i sie drze bo na brzuszku jest :-)