reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

o matko.... jak dobrze że już po operacji i wszystko się udało!!!! no i cudownie że ten pierwszy, mniej niebezpieczny, wariant~!!!!!!!! JULEK!!!!!!!!!!! TRZYMAJ SIĘ I ZDROWIEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normalnie prawie przez łzy nie widzę. ale super super super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Tak dawno tu nie byłam, a tu takie nowiny....Julianku ciągle wracam myślami do Ciebie.
Mamaflavii podziwiam Cię za to co przeszłaś, teraz już musi być dobrze....MUSI!
 
Witajcie!
Julianek nadal uspiony... lezy taki bidulek, nawet nie ma jak go poglaskac, wszedzie plasterki, kabelki i rurki... Patolog wczoraj sie wypowiedzial i nie stwierdzil komorek rakowych w wycietych odcinkach zdrowej tkanki. Dla pewnosci preparaty powedrowaly do Kilonii do centralnego osrodka badawczego, by potwierdzili. Zapowiada sie zatem, ze nie beda robic brachyterapii i ze wyciagna mu te sondy i beda go powoli budzic. Czekamy do poniedzialku na odpowiedz z Kilonii.
 
Witam was troche mnie nie było tzn byłam sledziłam ale nie udzielałam sie

Mamo flavii i Julianka jak wiesz czytam watek od dłuzszego czasu i trzymam mocno za was kciuki ciesze sie ze znalezli sie lekarze którzy zooperowali Juliana . Takich lekarzy ze swieca szukac
ciesze sie równiez ze w zdrowych komórkach nie znaleziono tych rakowych
przed wami jeszcze długa droga ale mam nadzieje ze zakretów nie bedzie Julian tyle juz przeszedł nie dziwie sie ze przestał mówic i chodz nie jestem lekarzem mysle ze logopeda nic tu nie zrobi bo Julian mówic potrafi bardziej by sie przydał psycholog-onkologiczny wy macie troche utrudnione zadanie bo wy nie w polsce ale moze znajdzie sie tam jakis byc moze udało by sie jakas telekonferencje zoorganizowac co by z Juliankiem spróbował pogadać


tak czy siak teraz sa wazniejsze rzeczy, i mysle ba nawet to wiem ze Julian da rade :D jest silnym facetem zreszta nie raz to udowodnił
trzymam mocno kciuki i gdyby było potrzebne wsparcie finansowe gdzies przesłac pieniazki na dalsze leczenie badz jakies leki poprosze o nr konta i troche info a u mnie w okolicy i na portalach zamieszcze
 
A nas dopadla ospa , najgorsze juz za nami teraz maly siedzi w domu od tygodnia i zastanawiam sie kiedy moglibysmy wyjsc na spacer , po ilu dniach sie wychodzi :confused:, doswiadczone mamusie jakies rady ?:-)
 
reklama
Witam o ile ja wiem jesli dziecko nie goraczkuje i nie pojawiaja sie nowe krostki to mozna wychodzic tylko trzeba sie trzymac z daleka od tlumów ludzi przy ospie jest strasznie niska odpornosc i trzeba uwazac zeby czegos nie złapać

ospa zaraża dwa dni przed wysypaniem i poki nie sa wyschniete strupki :D


A ja nie miałam ospy mimo iż stykałam sie z osobami chorymi boje sie jak przyjdzie czas zeby Ami dostała zebym jej nie złapała
 
Do góry