reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

reklama
jak Juranda posadziłam na nocnik to za każdym razem robił siku, ale mu się znudziło :DD

U nas było to samo ;)) najpierw był zafascynowany nocnikiem, potem mu spowszedniał...teraz znowu sadzam ..i znowu sika :) ale szybko wstaje, bo jak najszybciej musi zobaczyć co tam z niego wyleciało i każe bić sobie brawo za każdym razem..także bijemy :))

Doczekałam się słowa 'mama' bo dzieć oporny i tylko tata i tata..okoliczności niezadawalające bo dzieć oglądał swoje piosenki na you tube i chciał żeby mu okienko powiększyć :))
 
A pewnie, że wie..bo wygląda to tak..
ja -powiedz tata ..
B-tata
ja - a powiedz mama
B - tata..tata..tata i tak coraz głośniej :) żebym przypadkiem nie przegapiła, a jak się jeszcze upieram to jest dada dadada..natężenie aż do krzyków ..robi to świadomie i specjalnie bo uśmiech ma iście szelmowski przy tym

Habciu jesteś??? co tam u Maksia? jak jego zdrówko? wróciliście do żłobka?
 
Hej dziewczyny jak czytam jak wasze maluszki mowia pieknie to jestm w szoku bo Gabrys chyba niemowa :-D mama , nie , tata ale jak mu sie zachce powiedziec jak ktoras miala by filmik do wrzucenia jak taki maluszek juz gada chetnie bym posluchala:tak:
 
Martussa tak, musisz załozyć konto, potem już znajdziesz coś w rodzaju download video.

Dzieki za odpowiedzi. Dziś był już dzień 5-ty naszego nocnikowania, zazwyczaj 3/4 każdego siku ląduje w nocniczku, jednak pierwsze strużki leca do majtek albo na podłogę. Myślę, że jeszcze trochę się pomęczymy, ale chyba jesteśmy na dobrej drodze. Kupke musimy łapać w locie i tak 2 udało się złapać, a jedna niestety trafiła na podłogę. Fionka wzystko bardzo wstrzymuje, i siku i kupkę, jak czuje, ze się zbliża bardzo się niepokoi i popłakuje, ale juz sama przychodzi do nocniczka i czeka aż się jej zdejmie majteczki i posadzi na nocniku, wtedy już dokończy robić tam. Potem oczywiście wielka radość w rodzinie i idziemy do kibelka wylać siusiu, zrobić papa siusiu i spuścić wodę (uwielbia ten rytuał :) )

Niestety przez siusianie do nocniczka budzi się z drzemki popołudniowej juz po godzinie, bo chce jej się siusiu, przez co jest niedospana i marudna, do pieluchy nie zrobi teraz choćby nie wiem co.

Larkaa myślę, ze jesteśmy na tym samym etapie, tylko, że ja nie zakładam pieluchy już wcale (tylko do spania i na wyjścia), po prostu przychodzi moment, że siusiu czy kupka same wylatują, a my wtedy łapiemy.
 
reklama
Do góry