Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[nimfii]

Maciek mial raz rozcieta warge ale tak niewinnie a drugi raz upadl na nosek to mu krew leciala i jeszcze sobie przygryzl warge. Jak mu spuchla to trzy dni trzymala opuchlizna.

Ech a jeszcze tyle upadkow przed nami ;-)




Dzis pojechalismy na szczepienie i... okazalo sie ze zabraklo szczepionek Mamy pojawic sie za dwa tygodnie No a dzis maz specjalnie bral wolne z pracy zeby z nami jechac :-(
Polska sluzba zdrowia mnie przeraza!

Zwlaszcza ze ta lekarka dzwonila do nas rano z prozba abysmy przyszli godzine wczesniej do niej To juz nam mogla powiedziec ze dziecka nie zaszczepi, bysmy zaoszczedzili czas i siedzieli w domu

 

[halmarta]

Musze sie wam pochwalic. Mojemu Dareczkowi wychodzi górna 1 i 2)Jakos dziwniemu te zabki ida. Moze ta 2 to 1. sama juz nie wiem. Jak narazie biała kreseczka

 

[AgniesiaP]

elunia gratulacje dla Igi za podreptanie roczku. Jeśli chodzi o szczepienie, to z katarem zaszczepią na pewno - Wercię zaszczepili i cały czas się męczymy z infekcją :-wściekła/y: Na ospę nie szczepiłam i pewnie zaszczepię, jeśli jej nie przejdzie, dopiero w szkole podstawowej.
szczęśliwa to możemy sobie rękę podać. Werka też płacze jak tylko zobaczy lekarza. Dziś byłyśmy na kontroli, bo od wczoraj znowu mi gorączkuje - w nocy 39,5 i jak tylko weszłyśmy do gabinetu był wielki płacz, aż sie zanosiła.
A tak w ogóle to po zbadaniu nic na infekcję nie wskazuje - oskrzela, płuca czyste, gardło, nos, uszy też, ząbkowanie w toku i to może być powodem gorączki. Ale mamy na wszelki wypadek podtrzymać leki, które brała do dziś, jeszcze jakieś 4 - 5 dni i do tego biseptol przez tydzień. Bo tak właściwie poza gorączką, to po Werce w żaden sposób nie można domyśleć się, że coś może być nie tak. Impreza na cąłego całe dnie. Ostatnio tak mi się rozbrykała, jest tak wesoła - rozbójnica mała Non stop coś wymyśla, biega za Smolikiem, przestawia krzesła w kuchni, śmieje się cały czas w głos. Jest rewelacyjna

 

[kraf83]

Nimfi dobrze że napisałaś o szczepieniu bo mi całkowicie z głowy wyleciało o miałam się zgłosić po skończonym roczku

 

[mary105]

My na szczepienie mamy przyjść jak mała będzie miała 13 miesięcy
Ale jak czytam listę możliwych skutków ubocznych to mam dość
Jak wasze maluszki zniosły to szczepienie?
a i jaką szczepiliście szczepionką?MMRII czy Priorix?

 

[mary105]

Zosia dzisiaj w nocy miała gorączkę:-( no 37,7 pod paszka budziła się i płakała Dopiero po 4 rano zasnęła ze mną w łóżku i spała do 9 Nie wiem czy to od ząbków czy katarek się przyplątał Pstrykam jej do noska sól albo wodę morska ale i tak nic nie idzie wyciągnąć a czasami wydaje mi się że cos tam jej siedzi w tym nosku jutro pójdę do lekarza żeby ja osłuchała i zbadała

 

[Martussa82]

Mary - z katarem Hanki mialam ostatnio podobnie:-(wkraplałam sól fizj i po chwili aspirator i tak kilka razy pod rząd bo czasem jedna dziurka była zupełnie zakozowana.dużo zdrówka da Malutkiej!

wpadłam się pochwalić, że idzie nam trzonowiec i że moje dziecie samo (;-)) myje zęby i ręce (no, wie o co kaman, no) a dziś chwyciło butelkę i karmiło swojego misia- skąd wiem, ze chodziło o jedzenie? bo "ciamkała" przy tym tak, jak to robi na widok jedzenia

 

[szczęśliwa1]

Mary zdrówka dla małej
Martussa gratulujemy nowych umiejętności :-):-)
U nas też trzonowce idą i mała mega marudna.

 

[jolek2]

My na szczepienie mamy przyjść jak mała będzie miała 13 miesięcy
Ale jak czytam listę możliwych skutków ubocznych to mam dość
Jak wasze maluszki zniosły to szczepienie?
a i jaką szczepiliście szczepionką?MMRII czy Priorix?

mary my szczepiliśmy Priorix. P doktor mówiła,że może być gorączka ,wysypka i katar .U nas tylko troszkę na karczku było wysypki .Ah i mówiła, że to może trwać do tygodnia .Ale obyło się bez tych dolegliwości . Zosieńko zdrowiej

 

[pbg]

U nas też mega katar, gorączka, ale akurat to wszystko przez nowe ząbki, więc i nocki nie najciekawsze :-(
Nie zdążyłam wam napisać, że Zuza już chodzi :-):-):-):-) no i bardzo szybko się uczy - "brawo", "jaka Zuzia duża", mówi MAMA, TATA, DA TO, AM już od dawna tylko teraz już jakoś świadomie tych słów używa. Jedyne co to włoski jej nie chcą rosnąć :-(