reklama
T
Tamarunia
Gość
Gosiek, widze ze jestes ogolne zadowolona z porodu To bardzo dobrze1!!!Ciesze sie razem z Toba!
A ja cos od siebie. U mnie odbylo sie naprawde bardzo dobrze wszystko. dzieki Bogu, bo sie balam wllasnie tego, ze bede krwawila za duzo albo powtorzy sie sytuacja sprzed 6lat, ael musze powiedziec, ze jak do tej pory, a jest to juz 5ty dzien wszystko idzi dobrze. I jeszcz eraz DZieki Bogu!!!!
A wiec przed 8godz stawilismy sie w szpotalu, o 9.00 przebrani w ubrania specjalne zawieziono mnie o Rehmana na sale porodowa , gdzie zrobiono zastrzyk znieczulakace(epidural) wszybko zaczal dzialac i juz po 10min nic a nic nie czulam, jak mi zginano nogi a mialam okazje to zauwazyc to bylam w szoku ze mi cokolwiek robia z tymi nogami. Dziwne to bylo. Gdy robiono naciecia i tak fajnie rozciagali macice i skor to czulam wlasnie jakby rociagano cos sztywnego, i robino dziure :laugh: wieksza, a jak wyjmowali Hafsinke to czulam to tylko nic nie bolalo.
Mala zostala zmiezona troszke oczyszczona ubaran zbadana. Miedzy czasie tatus zrobil Azan do uszka malej i Ikame do drugiego uszka, to sa mozna nazwac modlitwa do Boga po to, aby pierwszymi slowami jakie dziecko slyszy to slowa O Bogu , cyzy tez Modlitwa do Boga. Mala se nasluchiwal;a, przestala w tym momencie lakac!!!!!
AHAa Rehman zcaly czas pytak czy czuje bol, czy w porzadu , siedzial za ma moja glowa i to on bylo pierwszy ktory trzymal mala. Gdy mnie zszyto i polozono na moje lozko , polozna dala mi mala do karmienia i uczyla jak karmic. dla mnie tam cos robiono a ja nic nie czulam i nic nie wiem co oni mi sorawdzali, w kazdym razie ndskaliwano nade mna non stop.
aha jeszcze zapomnialam napisac ze podczas zszywaania, Rehman z polozna zawiezli mala do pokzazania mojej mamie ktora siedziala w przedpokoju(przed sala byl pokoj gdzie mama czekala na nas) .
To chyba juz wszystko. Dodam tylko ze na nastepny dzien zdjeto cewnik o 6.00 i od razu wstalam, ogolnie dochodze do siebie nizle, mama mowi ze za malo odpoczywam, faktycznie troche juz mi sie kreci w glowie, mam nadal anemie. ale szef sie goi niezle, ogolnie jestem zadowolona, ale natepnym razem juz chyba bede obstawiac z a naturalnym, nie wiem, skoro ten porod poszedl tak dobrze to juz nie bedz a sie bali naturalngo porodu??
ok koncze!!!i tak sie rozpisalam a mialo byc krotko!!!
zycze wam udanycjh porodow i takiej slodkiej pociechy jak nasza malenka
A ja cos od siebie. U mnie odbylo sie naprawde bardzo dobrze wszystko. dzieki Bogu, bo sie balam wllasnie tego, ze bede krwawila za duzo albo powtorzy sie sytuacja sprzed 6lat, ael musze powiedziec, ze jak do tej pory, a jest to juz 5ty dzien wszystko idzi dobrze. I jeszcz eraz DZieki Bogu!!!!
A wiec przed 8godz stawilismy sie w szpotalu, o 9.00 przebrani w ubrania specjalne zawieziono mnie o Rehmana na sale porodowa , gdzie zrobiono zastrzyk znieczulakace(epidural) wszybko zaczal dzialac i juz po 10min nic a nic nie czulam, jak mi zginano nogi a mialam okazje to zauwazyc to bylam w szoku ze mi cokolwiek robia z tymi nogami. Dziwne to bylo. Gdy robiono naciecia i tak fajnie rozciagali macice i skor to czulam wlasnie jakby rociagano cos sztywnego, i robino dziure :laugh: wieksza, a jak wyjmowali Hafsinke to czulam to tylko nic nie bolalo.
Mala zostala zmiezona troszke oczyszczona ubaran zbadana. Miedzy czasie tatus zrobil Azan do uszka malej i Ikame do drugiego uszka, to sa mozna nazwac modlitwa do Boga po to, aby pierwszymi slowami jakie dziecko slyszy to slowa O Bogu , cyzy tez Modlitwa do Boga. Mala se nasluchiwal;a, przestala w tym momencie lakac!!!!!
AHAa Rehman zcaly czas pytak czy czuje bol, czy w porzadu , siedzial za ma moja glowa i to on bylo pierwszy ktory trzymal mala. Gdy mnie zszyto i polozono na moje lozko , polozna dala mi mala do karmienia i uczyla jak karmic. dla mnie tam cos robiono a ja nic nie czulam i nic nie wiem co oni mi sorawdzali, w kazdym razie ndskaliwano nade mna non stop.
aha jeszcze zapomnialam napisac ze podczas zszywaania, Rehman z polozna zawiezli mala do pokzazania mojej mamie ktora siedziala w przedpokoju(przed sala byl pokoj gdzie mama czekala na nas) .
To chyba juz wszystko. Dodam tylko ze na nastepny dzien zdjeto cewnik o 6.00 i od razu wstalam, ogolnie dochodze do siebie nizle, mama mowi ze za malo odpoczywam, faktycznie troche juz mi sie kreci w glowie, mam nadal anemie. ale szef sie goi niezle, ogolnie jestem zadowolona, ale natepnym razem juz chyba bede obstawiac z a naturalnym, nie wiem, skoro ten porod poszedl tak dobrze to juz nie bedz a sie bali naturalngo porodu??
ok koncze!!!i tak sie rozpisalam a mialo byc krotko!!!
zycze wam udanycjh porodow i takiej slodkiej pociechy jak nasza malenka
basiek3
MAJOWA MAMA 06' majowe mamy'08
Tamarunia. Dzieki za opis. wyglada na to ze zeczywiscie nie bylo sie czego bac No i sliczna coreczka- naprawde boska ;D
A powiedz jak bylo z karmieniem? mialas jakies problemy? bo ja tego najbardziej sie obawiam po cc.
Pozdrowionka
A powiedz jak bylo z karmieniem? mialas jakies problemy? bo ja tego najbardziej sie obawiam po cc.
Pozdrowionka
reklama
T
Tamarunia
Gość
Basiek strasznie wazne zeby przystawic dziecko od razu po porodzie ja przystawilam od razu po zszyciu na "recovary ward" tam gdzie monitoruja ciebie po cc.
Mam teraz dziki Bogiu duzo pokarmu ale moje sutki sa szeroki i plaskie i mala nie ssie ich jak trzeba i mamy problem, mala ssie dwa razy i puszcza i tak od 10min do 1,5 godziny i zasypia glodna bo potem sciagam laktatorem to strasznie duzo mleka jestn jeszcze w cycku. ech trudne to troche.ale mleko wazne ze jest
Mam teraz dziki Bogiu duzo pokarmu ale moje sutki sa szeroki i plaskie i mala nie ssie ich jak trzeba i mamy problem, mala ssie dwa razy i puszcza i tak od 10min do 1,5 godziny i zasypia glodna bo potem sciagam laktatorem to strasznie duzo mleka jestn jeszcze w cycku. ech trudne to troche.ale mleko wazne ze jest
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: