reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze listopadowe maleństwa

hey dziewczyny, super ze tak maluszki wam sie fajnie rozwijaja...
Wojtaszak, juz coraz mnie u mnie spis w dzien a w nocy natomiast przesypia cala noc bez bydzenia sie najedzenie...:szok::szok:
Usmiechać sie slicznie usmiecha:-):-)
Ale martwi mnie jeden problem - w ogole nie chce podnosic głowki... (moj brat tez nie chcial - pozniej sie okazalo ze to jakies neurologicze problemy)mama nadzieje ze jednak to nie jest to tylko poprostu nie wycwiczone miesnie...:confused::confused::confused:
 
reklama
Asteria kładź Go jak najwięcej na brzuszek. U nas Piotruś około 1 miesiąca ładnie podnosił główkę, a potem przestał. Przyznam, że tu i nasza wina, bo mało kładliśmy Go na brzuszku. Potem się zawzięliśmy i kładliśmy Go coraz częściej i gdzieś od 1,5 ładnie już podnosi. Popróbuj najpierw i nie martw się na zapas :tak:
 
Dziewczyny jestem zalamana bylismy u neurologa... napweno ma asymerie miesniowna... i czeka nas rechabilitacja... podczas badania nie spodobalo mu sie to ze dziecko nie wodzi oczakami za przedmiotem - wiec jeszcze czeka nas konsultacja z okulista, jeszcze mu sie nie podobalo to ze zadrazala mu raczka, i zaciska piastki! We wtorek idziemy na gruntowne badania neurologiczne, nie powiedzial mi co podejzewa ale jego mina nie wskazywala na to, że jest dobrze... powiedzial ze bedziemy rozmawiac po badaniach...
Jak zaczelam czytac co moga znaczy te objawy to jestem przerazona - PORAZENIE MOZGOWE!



Hanus78 Maly tylko lezy duzo na brzuszku ( w inne pozycji mi nie zasnie) dla tego tez zwrocilam uwage na to ze nie podnosi glowki...
 
Asteria, to nie czytaj takich bzdur tylko znajdź dobrego lekarza neurologa i czekaj na badanie.
Ja też idę do neurologa z moim, wczoraj byliśmy na usg główki. Badanie wyszło ok.
Rozumiem Cię, bo okropnie boję się wizyty u neurologa, ale jak czytałam na innych forach, że lekarze wynajdują różne objawy a później okazuje się że jest wszystko ok. Więc nie chcę się nakręcac i czekam na wizytę.
Asteria, a pediatra nie zauważyła, że jest coś bardzo nie w porządku z małym?
Uśmiecha się mały do Ciebie? Nie przygląda się źródłom światła?
Nie załamuj się, bo to najgorsze co możesz zrobic.
 
Jedno mnie dziwi, przecież niemowlaki zaciskają piąstki. Mój Piotruś też zaciska a pediatra nic nie mówiła. A czym się objawia drżenie rączek?? Ja nie wiem jak takie coś stwierdzić, bo przecież ruchy niemowlaków są jeszcze takie chaotyczne. Mój Piotruś jeszcze nie ma składnych ruchów.

Asteria musisz wierzyć, że będzie dobrze!!! Ja się też wiele rzeczy naczytałam i non stop wydaje mi się, że coś nie tak, a moja mama kazała się popukać po głowie i przestać czytać bo potem tylko coś mi się nie podoba u Młodego...
 
Asteria musisz wierzyć, że będzie dobrze!!! Ja się też wiele rzeczy naczytałam i non stop wydaje mi się, że coś nie tak, a moja mama kazała się popukać po głowie i przestać czytać bo potem tylko coś mi się nie podoba u Młodego...


Święta racja!!! nie każdy objaw musi mieć akurat zwązek z jakąś chorobą. Asteria trzymam kciuki za Wojtusia !!
 
Cześć Kochane :***
Tak długo mnie nie było, że aż sie boję pisać, czy nie będziecie sie na mnie złościły...
Czas tak szybko leci, dni uciekaja, ciezko pogodzic nauke i obowiazki wychowawcze. Nasza Julcia za dwa dni - w srode - bedzie miala juz dwa miesiace :-) nawet nie wiem kiedy to tak szybko przelecialo hehe
Asteria Julia tez nie lubi lezec na brzuszku i bardzo rzadko ja kladziemy w takiej pozycji, bo konczy sie to ogromnymi zalami. Co do zaciskania piastek to Julia robi tak do dzisiaj. Nie wydaje mi sie, zeby to bylo objawem czegos zlego. Dziewczyny maja racje, nie martw sie na zapas. Wszystko bedzie dobrze!
Ja bylam na badaniu bioderek z Julcia pod koniec grudnia i musimy isc znowu na kontrol pod koniec lutego, bo na usg wyszlo, ze cos w prawym bioderku sie jeszcze nie wyksztalcilo. Tlumaczyla mi to Pani doktor, ale ciezko zrozumiec ich "lekarski" jezyk. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze :( pielu****emy ja i w miare mozliwosci jak najczesciej trzymamy nozki szeroko rozstawione.
Pierwsza powazniejsza chorobe tez juz mamy za soba. Julcia miala straszliwy katarek, pozniej z powodu tej flegmy z katarku okropny kaszelek :-( Myslalam, ze serce mi peknie jak ona sie tak meczyla przez te objawy :-( ale na szczescie jest juz o wiele wiele lepiej, w dzien kaszle juz sporadycznie.
Hanus78 Piotruś ma przesliczne te włoski! A jak dzielnie glowke trzyma uniesiona :-)
Pozdrawiam Wam serdecznie i obiecuje, ze postaram sie zagladac czesciej:*
 
Dziewczynki, czy Waszym dzieciaczkom zaczął się już zmieniać kolor oczu
Ja niedawno zauważyłam, że Ania nie ma już ciemnogranatowych oczek tylko szare z granatową obwódką i ze złotymi ciapkami
 
reklama
Do góry