reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
Anulka ja kiedys wlasnie z mezem ogladalismy te sanki,i sie nad nimi zastanawialismy,ale ja nie wiem czy nie lepsze by byly te drewniane??Co o tym sadzicie??
Cafe śliczni dresiarze:)
Ahhhh dziewczyny patrzcie na moj suwaczek-kiedy to zleciało...??:-)
 
Anulka gratuluję powrtu do pracy i jeszcze na takich fajnych warunkach 2 i 3 dni w tygodniu super.
|Ja wracam do pracy teraz 12 stycznia. Niestety codziennie ale po 6,5 godz bo karmię jeszcze piersią - więc się należy. Chciałabym z tego przywileju skorzystac jak najdłużej.
A jeżeli chodzi o te sanki podwójne to super cena ja wcześniej widziałam za 199 jak zobaczyłam tą cenę co ty to chyba się również skuszę na te sanki.

Mój Kamilek ostatnio bawił się taką trąbką odpustową starszej siostry i udało mu się zarąbić ale się chłopak zdziwił, hi hi. Teraz ta trąbka to jego najlepsza zabawka. A Michałek od tygodnia klaszcze w rączki i strasznie się przy tym cieszy.

ŻYCZĘ WSZYSTKIM MAMOM BLIŹNIĄT WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W 2011 ROKU. ZDRÓWKA, UŚMIECHU I POCIECHY Z DZIECIACZKÓW.





ticker.php


Paulinka
ticker.php
 
Ostatnia edycja:
olis 27 stycznia bylam na pierwszej wizycie(po ktorej ryczalam chyba z tydzien,hahahah)a pare dni wczesniej robilam test.I nie sadzilam ze to blizniaki:)My dzisiaj planujemy wyjsc z dziewczynami na spacer,jest bez wiatru i tylko -2.A w mieszkaniu mamy chyba zimniej niz na polu.KAloryfery nie grzeja od wczoraj,jutro jak wpadne do spoldzielni to zrobie tam zadyme!!!!oDKAD CIULE PRZEROBILI OGRZEWANIE NA GAZ to wlasnie tak sie dzieje!!!!!debileeee!!!sorry za slownictwo ale zaczyna mnie to juz wkurzac
 
witajcie w Nowym Roku
Na wstępie wszystkiego naj myślę,że w naszym przypadku najważniejsze jest zdrowie i cierpliwość, tego wszystkim życzę

witam nowe mamusie, fajnie,ze dołączyłyście do naszego grona:)w mamach blixniaczych siła

Anulka gratulacje z okazji powrotu do pracy, super,że masz takie warunki.Kochana teraz to odżyjesz i przypomnisz sobie jak wygląda życie hi hi.

U nas totalna zima, od 2 dni non stop sypie masakra jakaś z wiatrem nie ma nawet jak wyjśc na sanki

Co do sanek, odradzam te bliźniacze wsadziłam swoje małe,zero miejsce ciasnota, już je wyobraziłam sobie jak będą starsze i walą się po plecach jeden z drugim, każde ma swoje, swój śpiwór i tak sama z nimi nie wychodzę

Sylwester mimo wielkich wybuchów super, spały jak gdyby to była zwykła noc

Mój maly wszędzie ucieka gnojek mały tak pełza, mała turla się więc mam ubaw, domagają sie chodzenia, a jeszcze lepiej biegania.Mały marudzi ostatnio myślę,że górne zęby idą.

Pozdrawiam uciekam robić obiad

p.s widziałyście linki z tortami które wrzuciłam, moze starsze mamy podzielą się tortowym wspomnieniem
 
Dziewczyny kiedy dzieciom zaczynaja rosnąc wlosy?? Moje sa na etapie lysienia poki co i ciekawa jestem kiedy zaczna odrastac?
 
Moje dostały pojedyncze sanki z oparciem, związaliśmy je obok siebie i jest super, dzieciaki się widzą, nie boje sie że wywrócą się na bok, a i ja moge na środku przysiąść. Te podwójne to kolejna moda na coś niepraktycznego.
 
reklama
Cafe super chłopaki:) zjesc mozna:)

2ania pojedynczych sanek jest duzy wybor ale z podwojnych nawet nie widzialam drewnianych calych.. wiec bierzemy co jest:)

Wy mi dziewczyny gratulujecie powrotu do pracy a ja zaczelam miec watpliwosci..i chyba jednak zrezygnuje z tego pomyslu. Mialo to byc na takich zasadach ze moja mama bedzie sie opiekowac malymi ale przemyslalam to i nie moge jej chyba tak obciazac. Ona ma swoja prace i wstaje co drugi dzien o 4.30 rano, pracuje do 19..a co drugi dzien jak ma wolne mialaby do nas przyjezdzac o 7.30 i byc z nimi do 15.30 wiec praktycznie wogole nie ma czasu na odpoczynek ani wyspanie sie..a do tego ta praca nie jest zbyt dobrze platna..wiec chyba nie warto..glownie chodzilo o to ze moglabym sie czegos nauczyc a finansowo nie za ciekawie..Jeszcze sie przemecze z dwa lata i jak male dam do przedszkola dopiero pojde do pracy chyba. Umowy nie mam podpisanej jeszcze wiec moge sie wycofac. Mysle jeszcze..mam czas do jutra!A wy co byscie zrobily na moim miejscu???
 
Do góry