reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

no właśnie moi na bank by tylko siadali i chcieli naklejkę. Ale co zrobic jak jeden zrobi a drugi nie? Serce mu pęknie jak brat dostanie nagrodę a mi też będzie przykro.
 
reklama
u nas też tak jest, bo Maja chętnie siadała i siusiała - dostawała naklejkę i cieszyła się a Lena nie. Normalnie serducho mi pękało, ale byłam twarda. Pokazywałam że dostanie taką jak zrobi siusiu. Kilka razy dałam jej naklejkę na zachętę, ale raczej starałam się oddzielić emocję.
 
Kasiu - jeszcze jak się taką imprezę urodzinową robi u siebie w domu to jeszcze jestem w stanie to zrozumiec, ale jak się wynajmuje McDonalda to juz mi się wydaje to przesadzone! Jak wszystko będzie sprzyjac to pewnie pójdziemy - to bardzo krótkie urodziny 3 godzinki - głupio by było jakbyśmy byli w domu a oni nas z okna widzieli więc może i dla dziewczyn będzie tez atrakcja pobawić się z dziećmi. A kupimy ksiązki - juz wiem jakie - od jednej dziewczyny Urodzinowa niespodziankę - Birkinshaw - opowieśc o właśnie o 4 urodzinach i na końcu książki jest rozkładana karuzela a druga - Mama Mu na rowerze - hicior istatnio wśród dzieci i rodziców (mam kontakt z ksiązkami codziennie to czasem się przydaje;) )

A za dziewczynami tęsknię niemiłosiernie!
 
o widzisz, super prezent i dzięki temu ja się dowiedziała co jest na topie - jak będziesz słyszała o jakiejś fajnej książce to pisz, bo ja na książkach nie oszczędzam pieniędzy :p
 
To moge od razu polecić - Tuwim Julian -Wiersze dla dzieci ale Wydawnictwa Wilga - pięknie ilustrowana.
3211.jpg3212.jpgtuwim_wil_01.jpg

Ilekroć widze tę serię - o przygodach królewny Lenki to mi się Twoje dziewczyny przypominają :) Bardzo tanie książeczki.

222134.jpg

No i Miasteczko Mamoko - ksiązka bez tekstu - książka obrazkowa (niby od 3 lat ale kto komu zabroni samamu tworzyć, opowiadać historie bohaterów na kolejnych stronach książki)



miasteczko_mamoko.gif

Poza tym seria TUPCIO CHRUPCIO, BASIA. PAN KULECZKA
 
Ostatnia edycja:
Jakby co to wal jak w dym! :)

P.S. Jesli chcesz dziewczynom dać do samodzielnego oglądania to polecam (bez zamartwiania się o podarte kartki) Tuwima ale i inne bajki w takiej serii kartonowych rozkładanych - samo to że jest w formie harmonijki ciekawi dzieciaki. Moje mają Małpę w kąpieli to zawsze jest awantura. Majka to juz prawie całą zna na pamięc :)

lokomotywa-skladanka2.jpg
 
Ostatnia edycja:
Kasia moja tesciowa to tez typowy samolub, w pogoni za kasa zgubila gdzies to co najwazniejsze!nie ma sie co dziwic ze tesc z nia nie wytrzymal..bo on to jej przeciwienstwo, dla dziewczynek zrobilby wszystko! codziennie musi je zobaczyc a ona wogole nie czuje potrzeby..troche to przykre ale coz! nikogo nie mozna do niczego zmuszac:(

Madzia ja daje za siku mala naklejke, za kupke duza! za siedzenie nie daje bo siedzialyby caly dzien pewnie:-D
Moje teraz wierszyka nauczylam i wszystkim mowia, na gorze roze, na dole fiolki a my sie kochamy jak aniolki:) a z piosenek najczesciej spiewaja ostatnio KOKO KOKO EURO SPOKO:-D

Iwona no nie dziwie Ci sie ze tak ciezko znosisz rozstanie! po naszym wyjezdzie majowkowym dwudniowym juz widzialam ze dluzej bym nie wytrzymala! Jak sie chwilami ma dosc to tak by sie chcialo odpoczac chociaz chwile a jak sie nie widzi tych malych urwisow to znowu tak ich brakuje! ale do jutra juz niedaleko;)wyspij sie:)

Co do urodzin to dopiero sie zacznie szal jak pojda do przedszkola..szkoly! my bylismy ostatnio u kuzyna synka na 3-cich urodzinach i on ma faze na bajke Auta i ZygZaka. Podpytalam sie co potrzebuja i kupilam posciel z zygzakiem i taka wyrzutnie z autem. Chlopak to glownie samochody podostawal, hulajnoge..
A co do ksiazek moim dziewczynom sluza glownie do wyrywania chociaz twierdza same ze ksiazki sa do czytania;)i to wlasnie te kartonowe najlepiej im sie rozpracowuje, zrywaja z wierzchu ta folie kolorowa!masakra!
 
Ostatnia edycja:
hej, u mnie zmiennie z pieluchami, na spacer zakłądam, wczorajpo spacerze maz się nimi zajmowal i zapomniał im dać. Ale czasem wołają jak mają pampersa też. Jak bede pewna że będa wołać wcześniej to zdejmę i na dwor ( chyba że na wsi będziemy to tam beda latac w gaciach... Wotjkowi tez zdjęłąm, wczoraj to on lepiej sobie radził, więc stwierdziłam,że jakos damy rade naraz. NAklejki daję za siusianie donocnika albo sedesiku ( czasem jest walka o kibelek, ale musz eprzekonać że to tak samo... i one doskonale wiedzą że dostają wtedy jak majtki pozostaną suche. no, jak ciut popuszcza ale wołaly to tez... a za kupkę sa naklejki.. z myszką MIKI, nawet nie wiecie jaka motywacja;)
lece bo ma
z się dobija, miałam go zmienić na spaacerze, bo ma pojechać po dodatkowy regał na ksiażki - dośc mam ukłądania na dolnych półkachi chcę wszystko przenieśc na górę...:/
 
reklama
Co do tesciowych, to ja też nie moge narzekać, owszem marudze o pożale się na tesciów czasami, ale to np że nie sa w stanie nam w budowie pomóc tylko dopytują kiedy i kiedy na nowym bedzie goscina, a że ostatnio sie bałam że brakuje im kasy i chcą od nas wyciagnąc, że tesciowa słabo gospodarzy a taka dziabata, ale to ponarezkam jak kady, ale generalnie babcia jest ok, mieszka 20 minut drogi, ale nie ma prawa jazdy więc dzieici widzi rzadko, ale zawsze na to narezka, i kiedy ja nie poprosze, o każdej porze dnia i nocy pomoże mi i sie nimi zajmie i sie cieszy, jako matka też, dobrze wychowała dzieci, a moejgo męza m,in, jako tesciowa tymbardziej, nigdy nie marudzi, krytykuje, doradzi, duzo mi podpowie, jedzenie da, z gospodarstwa wszytsko mi da, poplotkujemy, dobra jest tesciową.
 
Do góry