reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

U nas troszkę lepiej, jaram się niesamowicie tym że Majka biega już bez pieluchy. Dziś wprawdzie miałyśmy jedną wpadkę ale to troszkę przeze mnie bo nie dążyłam jej zaprowadzić na nocniczek:zawstydzona/y:
Lena też robi postępy. Skutkuje metoda naklejkowa:tak: najpierw było mi dziwnie dawać naklejki tylko Majce, Lenka tak na mnie smutno patrzyła ale chyba załapała kiedy mama daje naklejki. Mam nadzieję że teraz pójdzie już gładko.

Dobra, wracam do nauki bo w sobotę mam egzamin, a w niedzielę komunię i muszę się jeszcze zastanowić co na siebie włożyć. Dziewczynom kupiłam sukienki w mothercare, ale zapowiadają zimno więc musze chyba jeszcze kupić jakieś sweterki. W tym mothercare to można oszaleć, takie tam są piękne rzeczy! Muszę się trzymac z daleka od tego sklepu:cool2:
 
reklama
Anulka ja to z natury jestem panikara, ale Nadia tak ta głową przywalila, że aż huknęło. Imponującą śliwę miała (nadal jeszcze ma) na czole.

Yenefer z tymi naklejkami to chyba świetny pomysł, każde dziecko skojarzy w jakiej sytuacji jest nagroda :-D My idziemy na komunię za 2 tygodnie i też szukam jakichś sweterków, bo sukienki już kupiłam.

A w ogóle to jestem chrzestną i nie mam jeszcze prezentu. Macie jakieś pomysły, co by tu można kupić dziewczynce na komunię?
 
Kasia naprawde super z tym robieniem na nocnik. Podobno wlasnie duzo dzieci ma tak, ze same zaczynaja wkoncu siadac i nie chca pieluchy jak u Was, tez licze na cud! najgorsze ze ta pogoda dziwna jakas, raz cieplej, zaraz zimno znowu:/ fajnie z tymi naklejkami wymyslilas. I co z nimi robia? na meble naklejaja?:D
To moze i dobrze, ze u nas nie ma mothercare:D

Gemini ja w tamtym roku na komunie chrzesniakowi kupilam laptopa tego mini, ale okazyjnie trafilam, za normalna cene bym nie kupila napewno. Wiem ze duzo ludzi kase teraz daje..moze podpytaj rodzicow czy cos jej sie marzy?
 
Naklejki naklejają na nocnik i wieczorem jak tauś wraca z pracy to liczy ile przybyło. Mówię wam jestem niesamowicie zaskoczona że tak pięknie im idzie:tak: Boję się tylko jednego - odważyć się wyjść na dwór bez pampersa - na razie jak idziemy na dwór to pieluszka na tyłek, ale to też ze względu na tą dziwna pogodę - raz ciepło raz zimno.

Lidka, co do komunii to odkąd stało się to wybitnie konsuppcyjnym świętem to nie lubię tej uroczystości. Ja to dam kaskę bo chłopiec ma nowy pokoik, jeszcze nie urządzony i rodzice zbierają na mebelki i takie tam rzeczy. Pamiątkę niech dają chrzestni.
Mogę ci powiedzieć co kupowali w tamtym roku jak byłam na komunii: aparat, zabawki, mikroskop, Ipod, ksiązki. Jak dla dziewczynki to biżuteria ale taka ponadczasowa bo za 20 lat na pewno nie będzie nosiła kolczyków ze słonikami. Najlepiej to pogadać z rodzicami z czego będzie dziecko zadowolone, albo uzgodnić że daje się kasę ale na jakiś cel.
Ciężko jest być chrzestnym w tych czasach :)
 
Dzięki dziewczyny, myślałam właśnie nad aparatem fotograficznym albo kolczyki + kasa. Kasia niestety komunia to głównie impreza i prezenty, nie czarujmy się.
 
Wow! super z tymi naklejkami na nocniku. Moze zgapie:-D u nas ostatnio jak zalozylam majtki to tez na nocnik robily ladnie w domu ale wlasnie gorzej bylo jak wyszlam z nimi na dwor..zesikaly sie obie i to siedzac na rowerkach..wytlumaczylam im ze maja wolac to do domku pojdziemy szybko na nocnik a one ze dobrze, ze juz nie zrobia siusiu w majtki, wyszlysmy z domu i za 5min Majka znowu mokro!..

Co do bycia chrzestnym to naprawde ciezka sprawa. Chociaz moj chrzesniak jedyny juz po komunii wiec luz do 18stki:D ale czasem mysle sobie, ze chrzestni naszych dzieci to maja dopiero przechlapane..

Powiem Wam, ze coraz fajniej zaczynamy spedzac czas z dziewczynami jak takie wieksze. Dzisiaj np wzielam swoj rower i pojechalysmy na wycieczke rowerowa, one na tych swoich biegowych. U nas za domem sa tereny gdzie auta nie jezdza i tam pojezdzilysmy sobie. I wszyscy zadowoleni:) teraz z tatusiem pojechaly na tor motocrossowy popatrzec jak jezdza koledzy tatusia, wziely tez rowerki bo tam z boku gdzies mozna pojezdzic i na lody a mamusia ma 2 godz wolnego..i co?! chyba stepper!:/
 
No ja się będę starała ustrzec chrzestnych moich córek przed tym szaleństwem, wiem, że będzie to trudne, ale zrobię wszystko, żeby ich komunia była skromna, a nie jakieś miniwesele i kosztowne prezenty. No oczywiście wiem, że łatwo się mówi, jak się ma na razie 2,5 letnie dzieci:-p
Anulka, no to stepper, a potem na lody :laugh2:
 
Ja probowalam niejednokrotnie ostrzegac chrzestnych i dziadkow nawet na urodziny dziewczynek ale nikt mnie nie slucha i istne szalenstwo z tymi prezentami!

Gemini wolalabym na lody bez steppera:-Dwlasnie dostalam propozycje od przyjaciolki! chce zebym sprzedala jej stepper! powaznie to rozwazam! stwierdzam ze nie ma nic nudniejszego jak cwiczenie na nim:D wlasnie patrze na karnety na fitness znowu albo na aqua aerobic moze tym razem:D dieta moja malo skuteczna..utylam znowu! pociac sie tylko..a lato coraz blizej:/
 
Ania:-D:-D:-D:-D:-D:-D kochana! Jeszcze raz powiem - my kobiety mamy przesrane z tymi dietami. A teraz coraz cieplej, więc kuszą lody, desery - w sumie to mnie kuszą cały rok:-)

Ja ostatnio robię dla siebie i dziewczyn lodowe sorbety, ucieram truskawki z banami, troszkę słodzę brązowym cukrem i chłodzę - zajadamy wszystkie 3:tak:

Stepperek faktycznie nudny, jak ma stać to lepiej sprzedać :)

Lidka byłam dwa lata temu na komunii na której było 70 osób, wsystko zorganizowane w sali weselnej. Dla porównania moje wesele było na 65 osób! Dokąd to wszystko zmierza?
 
reklama
No jest masakra powiem Ci Kasia:-D najlepsze ze jak zaczynam diete to zamiast chudnac najczesciej konczy sie na tym ze jeszcze przybedzie..bo ja poprostu nie cierpie ograniczen:-Djak my wszyscy pewnie..to fajnie ze chociaz zajadacie zdrowe przekaski bo mnie nie kreca tego typu rzeczy, za lodami w sumie tez nie przepadam..ja kocham czekoladeee, ciastaaa, kremyyy!i to mnie gubi niestety!
A co do steppera to mam dylemat bo jak sprzedam bede zalowac pewnie i bedzie mi sie chcialo cwiczyc a jak go mam to stoi, dzisiaj 15 min wytrzymalam i znudzilam sie, odechcialo mi sie..ach ciezkie to zycie!

A moich dzieci dalej nie ma..wlasnie zdalam sobie sprawe ile mialam dzisiaj wolnego i prawie nic nie zrobilam. Od 13.30 do 15 dziewczyny spaly a o 16 pojechaly z tatusiem, wroca zaraz na kapanie, kaszka i spac o 20 i znowu wolne..zycie jednak moze byc piekne ale cos mobilizacji do dzialania mi brak:/
 
Do góry