Kasia, tylko u Ciebie to chyba wczesniej wstaja? Bo u mnie zwykle Wojtek pierwszy na mleczko sie budzi, ostatnio po 7.30, czasem Asia z nim a czasem i kolo 9tej... po mleczku Woj jeszcze zasypia albo zajmuje sie czyms tak cicho ze sadzimy ze spi... A potem jeszcze troche nadaja do siebie w lozeczkach...To ja przyjme ten model spania o 13, wojtek zwykle po 12 marudzi, za to Asia poszalalaby, a moze jak kladlam poznij to juz byly po kryzysie? Ja wogole przymierzam sie do wprowadzenia jakiegos bardziej stalego spodobu funkcjonowania, jak w przedszkolu, bo u nas to spontan zwykle... Chodzi mi głownie o ich zajecia - ze cos czytamy, malujemy, ukladamy... No i widze ze zaczyna miec sens czytanie przed snem, to moze powoli zmienimy tryb zasypiania bo u mnie ciagle butla i smoki do spania...
A dziewczyny, czy wy juz wszystkie wyjelyscie szczebelki z lozeczek? (albo macie nowe lozka?
A dziewczyny, czy wy juz wszystkie wyjelyscie szczebelki z lozeczek? (albo macie nowe lozka?