Nasz zaprzyjazniony pediatra powiedzial ze jak dziecko skonczy 4mce to na luzie mozna je przesadzic do spacerowki ale w pozycji pol lezącej i tak zrobilismy z pierwszym dzieckiem i teraz tez tak planujemy bo Stas juz zaczyne miec ciasno w gondoli.
reklama
hej, my z wyjazdu pojechaliśmy w objazd po dziadkach, ale na moich rodzicach sie zakończy,bo u drugich grypa:/ NIe będziemy ryzykować po siedzeniu tydzień w domu. DŁużej dzieci chyba nie wytrzymają
Tak na szybko sobie przyszłąm poczytać na wieczor - Renia my mamy takie foteliki Krzesełko do karmienia SUPER wyposazenie najtanie (2050802561) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Poleciła mi moja siostra i faktycznie fajne - tapicerka nie jest typowo ceratowa,sztywna tylko z takiego milszego w dotyku materialu. FAjna ta regulacja, można dziecko na róznej wysokości posadzić, no i jak małe byly to były w pozycji wychylonej w tył foteliki. WTedy używałam tez wkładki (ciekawa jestem gdzie ją mam teraz ) Fotelik łatwo się myje i odkurza NAwet sie specjalnie nie zniszczyły w używaniu przez prawie 1,5 roku. Są też bardzo stabilne - pstatnio WOjtek często wstaje w foteliku, kręci się i cuda wyczynia - nigdy się nie przechylil itp.Ale właśnie z tego wzgledu zastanawiam sie juz nad sprzedaniem, w sumie dzieci jedzą już troche przy swoim małym stoliku, więc chyba się męczyc nie będę, bo to niewygodnie jak się karmi dwójkę. JAk są spokojne dzieci to mogą sie w fotelikach bawić, rysować i inne rzeczy, możNa im nawet w otwór na kubek wody nalać Tyle ze taki fotelik troche miejsca zajmuje, u mnie miejsce jest (niestety nie w kuchni a w pokoju) więc stoja cały czas rozłożone. Renia, jeśłi byłąbyś zainteresowana kupieniem używanych fotelików to ja chętnie już je odstąpię JAmam kolor 02 i 05 bodajże ( pomarańczowy i szary).
Tak na szybko sobie przyszłąm poczytać na wieczor - Renia my mamy takie foteliki Krzesełko do karmienia SUPER wyposazenie najtanie (2050802561) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Poleciła mi moja siostra i faktycznie fajne - tapicerka nie jest typowo ceratowa,sztywna tylko z takiego milszego w dotyku materialu. FAjna ta regulacja, można dziecko na róznej wysokości posadzić, no i jak małe byly to były w pozycji wychylonej w tył foteliki. WTedy używałam tez wkładki (ciekawa jestem gdzie ją mam teraz ) Fotelik łatwo się myje i odkurza NAwet sie specjalnie nie zniszczyły w używaniu przez prawie 1,5 roku. Są też bardzo stabilne - pstatnio WOjtek często wstaje w foteliku, kręci się i cuda wyczynia - nigdy się nie przechylil itp.Ale właśnie z tego wzgledu zastanawiam sie juz nad sprzedaniem, w sumie dzieci jedzą już troche przy swoim małym stoliku, więc chyba się męczyc nie będę, bo to niewygodnie jak się karmi dwójkę. JAk są spokojne dzieci to mogą sie w fotelikach bawić, rysować i inne rzeczy, możNa im nawet w otwór na kubek wody nalać Tyle ze taki fotelik troche miejsca zajmuje, u mnie miejsce jest (niestety nie w kuchni a w pokoju) więc stoja cały czas rozłożone. Renia, jeśłi byłąbyś zainteresowana kupieniem używanych fotelików to ja chętnie już je odstąpię JAmam kolor 02 i 05 bodajże ( pomarańczowy i szary).
iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
Wczoraj po miesięcznej kwarantannie dziewczyny wyszły na dwór! Poszłyśmy na krótko co prawda, ale zachwycone śniegiem. Nosy czerwone i policzki! Małego bałwanka ulepiłysmy z moja mamą bo była z nami i jest dziś z dziewczynkami.
Majka w największe zaspy wchodziła i rzucała śniegiem. Julka bardziej wycofana, ale wchodziła między tuje i strzepywała śnieg! Wkurza się jak się gdzieś śnieg jej do ubrania przyczepi... Dziś na sanki.
Majka w największe zaspy wchodziła i rzucała śniegiem. Julka bardziej wycofana, ale wchodziła między tuje i strzepywała śnieg! Wkurza się jak się gdzieś śnieg jej do ubrania przyczepi... Dziś na sanki.
yenefer
Fanka BB :)
my też po kilkudniowej kwarantannie wyszliśmy dziś na dwór i do tego po raz pierwszy na sanki. Dziewczyny bawiły się przednie, ja - czyli koń pociagowy trochę mniej przednie, bo do tej pory plecy mam mokre. Nie musze chyba mówić że najfajniej było jak mama biegła
Ale macie dobrze z tym sniegiem! u nas jak na zlosc..ostatnio w calej Polsce zapowiadali opady sniegu oprocz Szczecina nawet jak padal troche to z deszczem i topnial od razu. Teraz mamy super pogode i tez po kwarantannie sobie wychodzimy, jest mrozik lekki i sloneczko ale niestety bezsnieznieod poczatku zimy jeden dzien byl co bylo troszke bialo i sanki wyciagnelismy..czekamy dalej:-(
Kasiu sport to zdrowie dziewczyny nam nie pozwola zebysmy sie zestarzalyja od pchania wozka tez mokra wczoraj bylam. Dzisiaj mi sie udalo bo mama wziela dziewczynki na spacer a ja sobie posprzatalam w spokoju
Kasiu sport to zdrowie dziewczyny nam nie pozwola zebysmy sie zestarzalyja od pchania wozka tez mokra wczoraj bylam. Dzisiaj mi sie udalo bo mama wziela dziewczynki na spacer a ja sobie posprzatalam w spokoju
yenefer
Fanka BB :)
Ania wiesz człowiek jednak czuje że latka lecą;-) Kondycja siada, szczegolnie w zimie kiedy czas spędza się głównie na kanapie.
A ja wczoraj pozbyłam się dziewczyn na cały dzień, oddałam je do cioci i wiecie co? W ogóle nie tęskniły za matką:-) Tylko że ciocia przez cały dzień zapewniała im atrakcje a domu tak dobrze nie mają.
Jeszcze napisze że odebrałam dziś wyniki MAi z siusiania i już jest wszystko dobrze. Wyniki ma super - nawet nie spodziewałam się że tak ładnie zareaguje na ten antybiotyk. Z tej okazji wyszłyśmy na sanki, ale kocyk pod pupką był obowiązkowo
A ja wczoraj pozbyłam się dziewczyn na cały dzień, oddałam je do cioci i wiecie co? W ogóle nie tęskniły za matką:-) Tylko że ciocia przez cały dzień zapewniała im atrakcje a domu tak dobrze nie mają.
Jeszcze napisze że odebrałam dziś wyniki MAi z siusiania i już jest wszystko dobrze. Wyniki ma super - nawet nie spodziewałam się że tak ładnie zareaguje na ten antybiotyk. Z tej okazji wyszłyśmy na sanki, ale kocyk pod pupką był obowiązkowo
no, jak Was nie ma to nie ma, ale okazuje się że wszystkie czekają az się ktoraś odezwie
My też na spacer nie wychodziliśmy długo, ale wreszcie na wyjeździe trochę pochodzziliśmy, dzieci pierwszy raz zaliczyy włóczęge po nocy (wróciliśmy ok 22 od siostry, normalnie juz dawno śpią o tej porze, ale przespały się w dzień i chcieliśmy uniknąć cyrków. Za to jak wparowały po kapieli do lózek to az mój tato się śmiał
Wczoraj udalo mi się męża na spacer z nimi wysłac, bo chcialam obiadek ugotować i posprzątac trochę, a dziś bylam z nimi. Zasnęły mi w wózku ( jestem szczęśliwa,że jeszcze jezdża w wózku, bo na nóżkach to bym sie z nimi nie dogadała. Zastanawiam sie kiedy przychodzi taki czas,że dzieci się pilnują mamy, a nie uciekają w dwóch róznych kierunkach. Może ok 3rż?-skoro wtedy do pzrdszkola przyjmują to musza być rozsądniejsze dzieci???W takim razie trochę mnie jeszcze czeka atrakcji...
DZiewczyny, zastanawiam sie czy to normalne - moje dzieci ostatnio sporo śpią. Jak zasną ok 20.30-21 to śpią gdzieś do 9, budza się ok 5-6, ale ostatnio zasypiają z powrotem zanim mleko dostaną. NO i już kilka dni jak spaly w dzien ( a to podróż samochodem, a to na spacerze, tak z godzinkę jeszcze dodatkowo. CZy to taka pora roku, czy może coś im jest?? Ile godzin takie dzieci powinny spać dziennie???
no i jeszcze jedno pytanie mam - czy Wasze dzieci bez problemu jedza śniadanie? Bo moje jak wypiją rano to mleko to potem ni e bardzo chcą jakąś kanapkę zjeśc.Trochę to trwa zanim zniknie jedna bułka w kawałkach chętne sa zawsze na owoce, ale przecież nie bede im na śniadanie samych owoców dawać....
My też na spacer nie wychodziliśmy długo, ale wreszcie na wyjeździe trochę pochodzziliśmy, dzieci pierwszy raz zaliczyy włóczęge po nocy (wróciliśmy ok 22 od siostry, normalnie juz dawno śpią o tej porze, ale przespały się w dzień i chcieliśmy uniknąć cyrków. Za to jak wparowały po kapieli do lózek to az mój tato się śmiał
Wczoraj udalo mi się męża na spacer z nimi wysłac, bo chcialam obiadek ugotować i posprzątac trochę, a dziś bylam z nimi. Zasnęły mi w wózku ( jestem szczęśliwa,że jeszcze jezdża w wózku, bo na nóżkach to bym sie z nimi nie dogadała. Zastanawiam sie kiedy przychodzi taki czas,że dzieci się pilnują mamy, a nie uciekają w dwóch róznych kierunkach. Może ok 3rż?-skoro wtedy do pzrdszkola przyjmują to musza być rozsądniejsze dzieci???W takim razie trochę mnie jeszcze czeka atrakcji...
DZiewczyny, zastanawiam sie czy to normalne - moje dzieci ostatnio sporo śpią. Jak zasną ok 20.30-21 to śpią gdzieś do 9, budza się ok 5-6, ale ostatnio zasypiają z powrotem zanim mleko dostaną. NO i już kilka dni jak spaly w dzien ( a to podróż samochodem, a to na spacerze, tak z godzinkę jeszcze dodatkowo. CZy to taka pora roku, czy może coś im jest?? Ile godzin takie dzieci powinny spać dziennie???
no i jeszcze jedno pytanie mam - czy Wasze dzieci bez problemu jedza śniadanie? Bo moje jak wypiją rano to mleko to potem ni e bardzo chcą jakąś kanapkę zjeśc.Trochę to trwa zanim zniknie jedna bułka w kawałkach chętne sa zawsze na owoce, ale przecież nie bede im na śniadanie samych owoców dawać....
Marta moje od miesiaca spią do 8-9, i wstyd sie przyznac, ale spie razem z nimi, ale usprawiedliwiam sie trudnymi nocami.
Nie pisałam, ale ostatnio spimy w innych pokojach, nie bardzo mieliśmy możliwości, więc przenieślismy materac do drugiego pokoju, zauwazyłam, że lepeij spia jak nie ma mojego m, więc postanopwilismy dla dobra wszystkich przeniesc spanie, i faktycznie śpią lepiej, ale dzis np aga budziła się często, a na dodartek ciagle woła mli mli, ostatnio nawet po drzemce woła.
Śnieg też mielismy tylko jeden dzień, a wczoraj bylismy na spacerze wózkiem
A z tym sniadaniem, jak wypija mleko ok 8 to śniadanie daje 9-10, od paru dni mają faze na kulki, czyli próbuje przekabacic ich i zamiast rannego mleka, dawac kulki czekoladowe zbożowe.
Nie pisałam, ale ostatnio spimy w innych pokojach, nie bardzo mieliśmy możliwości, więc przenieślismy materac do drugiego pokoju, zauwazyłam, że lepeij spia jak nie ma mojego m, więc postanopwilismy dla dobra wszystkich przeniesc spanie, i faktycznie śpią lepiej, ale dzis np aga budziła się często, a na dodartek ciagle woła mli mli, ostatnio nawet po drzemce woła.
Śnieg też mielismy tylko jeden dzień, a wczoraj bylismy na spacerze wózkiem
A z tym sniadaniem, jak wypija mleko ok 8 to śniadanie daje 9-10, od paru dni mają faze na kulki, czyli próbuje przekabacic ich i zamiast rannego mleka, dawac kulki czekoladowe zbożowe.
reklama
Kasia no leca latka, leca, niestety! ja to sie czuje jakbym juz co najmniej po 40stce byla, budze sie rano, wszystko mnie boli, kregoslup..itd..masakra jakas! ale od lutego planuje jakis fitness na rozruszanie starych kosci
Super ze wyniki Majusi juz ok! oby tak dalej
Ja myslalam ze Ty tez bylas u cioci z dziewczynkami a Ty mialas tak dobrze:-) i co robilas? pewnie zakuwalas? czy wkoncu odpoczelas troszke?
Onna moje dziewczyny spia tak od 20.30 do 8 rano srednio. Pozniej w dzien spia 1-2godz., ale ze spaniem to nie ma reguly chyba bo kazdy jest inny..jedni spiochy inni nie
Co do uciekania to powiem Ci, ze moje dziewczyny juz sie bardziej sluchaja i grzeczniej chodza, nie uciekaja. Mysle, ze to tez zalezy od nas, wczesniej mialam stresa i balam sie je wypuszczac z wozka i dlatego tak uciekaly jak dzikuski jak wolnosc poczuly a jak ja wyluzowalam i teraz je puszczam zawsze troche to one nawet grzecznie wracaja do wozka jak sie zblizamy do ulicy gdzie wiekszy ruch. Ogolnie sa rozbrykane ale zauwazam ostatnio ze sie bardziej juz sluchaja, chyba dorastaja i madrzeja
Co do sniadania to moje jedza po mleku jeszcze jakas kanapke, parowke ale tak z 2godz po.Najgorsze, ze one uwielbiaja wszystko co mleczne i najchetniej tylko to by jadly. Ostatnio maja faze na platki z mlekiem i chce im kanapke dac a Julka wola NIE, PATKI I MEKO JULCIA CHCE! pozniej najlepiej po spacerze jogurt albo serek, tez wolaja SIEJEK i najlepiej wszystko mleczne ale staram sie im wciskac cos innego..Najgorsze ze to takie madre juz, ze one wiedza co chca i czesto sie nie daja oszukac:/
Super ze wyniki Majusi juz ok! oby tak dalej
Ja myslalam ze Ty tez bylas u cioci z dziewczynkami a Ty mialas tak dobrze:-) i co robilas? pewnie zakuwalas? czy wkoncu odpoczelas troszke?
Onna moje dziewczyny spia tak od 20.30 do 8 rano srednio. Pozniej w dzien spia 1-2godz., ale ze spaniem to nie ma reguly chyba bo kazdy jest inny..jedni spiochy inni nie
Co do uciekania to powiem Ci, ze moje dziewczyny juz sie bardziej sluchaja i grzeczniej chodza, nie uciekaja. Mysle, ze to tez zalezy od nas, wczesniej mialam stresa i balam sie je wypuszczac z wozka i dlatego tak uciekaly jak dzikuski jak wolnosc poczuly a jak ja wyluzowalam i teraz je puszczam zawsze troche to one nawet grzecznie wracaja do wozka jak sie zblizamy do ulicy gdzie wiekszy ruch. Ogolnie sa rozbrykane ale zauwazam ostatnio ze sie bardziej juz sluchaja, chyba dorastaja i madrzeja
Co do sniadania to moje jedza po mleku jeszcze jakas kanapke, parowke ale tak z 2godz po.Najgorsze, ze one uwielbiaja wszystko co mleczne i najchetniej tylko to by jadly. Ostatnio maja faze na platki z mlekiem i chce im kanapke dac a Julka wola NIE, PATKI I MEKO JULCIA CHCE! pozniej najlepiej po spacerze jogurt albo serek, tez wolaja SIEJEK i najlepiej wszystko mleczne ale staram sie im wciskac cos innego..Najgorsze ze to takie madre juz, ze one wiedza co chca i czesto sie nie daja oszukac:/
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: