reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Mowicie ze wiecie? Hihi zobaczymy.

Onna powiem ci tak:Dzieci w tym wieku sa strasznie trudne do pracy z obiektywem.Nie masz pojecia ile sie trzeba napracowac.No ale oczywiscie sa dzieci, ktore sa fantastyczne i ciach i po sprawie.Ale wiekszosc.. Najfajniejsze zdjecia to tak na pocz od 1,2 tyg do 5 potem kolo10 miesiaca a potem jak juz raczkuja to masakra.Wystarczy ze pracuje z dziewczynami i mam dosc.Teraz probujemy codziennie i naprawde na setki zdjec wybrac mozna pare .Oczywiscie z pojedynczym dzieckiem jest latwiej.Z blizniakami trudniej.Rozlaza sie w rozne strony, obracaja glowy, dobrze ze istnieje cos takiego jak photoshop:-)
Co do sesji dzieci musza byc wyspane i nie marudne, dobrze zeby nie byly tez glodne.Reszta to juz dobre rece fotografa.Dobry fotograf zrobi super fotki.Co masz zabrac? Wiekszosc fotografow ma swoje rekwizyty i tak powinno byc.Nie mozesz zadzwonic i sie zapytac?A co do ubioru to ja ubietam dziewczyny zawsze albo stonowanie albo bardzo kontrastowo( np bialo czerwone paski:-)) Inwencja tworcza nalezy do ciebie:-)
 
reklama
yen, wrzuciałam ci tam linka w edycji z innymi zabawkami ( moze nie zauwazylas;)
a co do sesji to już postanowione - kupiłam na grouponie, już dzwonilam do tej babki i powiedzialam,że umówię się w paździrniku bo mąż wyjeżdżął w delegację i dopiero teraz możemy. Musze sprawdzić prognozy, bo fajnie by było coś w plenerze zrobic, no ale zobaczymy co to za fotograf:) sami za chorobę sobie zdjęć z dziećmi nie zrobimy więc skorzystałam z okazji. Brzuszkowych, noworodkowych, chrzcielnych nawet nie mam to będą chodzące :)
 
Lenna u nas to roznie z tym obiadkiem. Czesto zdarzaja sie dni ze daje malym o 12 przed spaniem zupke a po spaniu tak po 15 drugie danie z nami jedza. Ale to juz zalezy czy mi sie chce bawic w 2 dania:)

Jolu na tej stronce swietne sa te kuchnie naprawde. Ale ceny! szok troche no ale jak to Yen pisze czego sie nie robi..:)

A u nas na grouponie nie bylo oferty z sesja niestety. Tez bym z checia zrobila ale pewnie to meczace by bylo i jak pomysle juz mi sie odechciewa:D ale zazdroszcze Onna ze bedziecie miec fajne zdjecia:)
 
dzięki MArta, zaraz pooglądam:tak:

My byliśmy dziś po południu w Smyku i nasza Majeczka to totalny diabeł - uciekała nam do zabawek, ściągała rzeczy z półek, na koniec przywlokła jakiś taki zestaw dla dużych dziewczynek do robienia korali:szok: Potem jak już wychodziliśmy złapała figurkę konia i wielkiej maciory:szok: Maciorę odstawiłam, konia pozwoliłam zabrać. W ogóle nas się nie słucha. Żeby nie było tak miło to Lena w EuroAgd zwaliła z półki jakiś płyn do czyszczenia mikorofalówki, butelka pękła i pół się wylało - oczywiście musiałam resztę kupić. Jeszcze babka przy kasie walnęła mi umoralniającą gadkę że: "Trzeba ponosić odpowiedzialność za dzieci" - no kurka - przecież ja właśnie ją poniosłam, wzięłam, zapłaciłam a nie uciekłam ze sklepu - nie wiem po co mi był ten tekst:angry:

To tyle z naszych wieczornych przygód:-p
 
Yen u nas w IRL za nic placic nie musisz jak stluczesz, jeszcze cie przepraszaja i pytaja czy nic sie nie stalo hihi Kiedys dzieciak przewrocil stojak z winem( uderzyl koszykiem) i kolo 60 butelek wina pooooszlo!
I w sklepie sie martwili czy dziecko traumy nie ma hihi

Moje dziewczyny od kilku dni tak strasznie rozrabiaja ze szok.Sajgon taki w chalupie jak by tornado przeszlo.Wszystkie za bawki po calej chalupie, ciuchy z prania wyciagaja i roznosza.Fajnie bo ktos dzwoni do drzwi a tu gacie na podlodze.W dodatku z drzemkami mamy problem..Suma sumarum musze isc dopiero teraz podloge umyc bo nie mialam szansy..
Dobrej nocki :-)
 
Yenefer! Każdy prawnik by wyśmiałby tą panią. Według prawa sklep ma obowiązek zabezpieczyc towar, a poza tym, to wszelkie tego typu wypadki wrzuca się w koszty, tak samo jak personel coś stłucze, to nie ma obowiazku płacić. Nie daj sie więcej tak naciągać, tak samo jak Ci w sklepie napiszą, że towar nie podlega reklamacji, to też jest bujda. UOKiK zawsze potwierdzi, że masz prawo wszystko zareklamować. Ja też się kiedyś tak dawałam, dopiero mój mąż mnie uświadomił, że sklepy wykorzystują niewiedzę klientów. Pamiętasz o tym dziecku, co w jakimś dyskoncie najdło się kreta? Myslisz, że mama musiała za kreta zapłacić? Sklep musiał się tłumaczyć. Nie daj się na przyszłość :-)

I gratuluję wygranych wyborów ;-)
 
Hej dziewczyny..

Yen..no drogie te kuchnie ale ja np nie chcialam zadnego plastiku. Ogladalismy takie w sklepie i nie spodobaly mi sie..za to te drewniane to male cudenka.
Dlatego zrobilam skladke i kupilismy te drewniana i wcale tego nie zaluje :-)
Tylko teraz to jakas wieksza bym kupila :-p:-p

Co do sytuacji w sklepie to normlanie rece opadaja.
U nas tak samo jak u Gosi taka sytuacja by nie miala mniejsca! My ostatnio bylismy swiadkiem gdy mlody facet w punkcie samoobslugowym wkladal do torby sobie (juz po zaplaceniu) pudelko piwa..24sztuki w kartonowym pudelku..i tak niefortunnie to wkladal ze wypadlo mu to..9 butelek sie zbilo...Dwie minuty potem facet juz stal z nowym pudelkiem, ktore natychmist mu przyniesiono z polki i jeszcze go przeproszono!
Ja np ostatnio oddawalam tarke- taka malutka - kupilam mamie ale okazalo sie ze juz taka ma. No i po powrocie z Polski bez paragonu (jakies 3 miesiace po zakupie) udalam sie do customer care i zwrocilam tareczke...Pan mnie jeszcze przeprosil ;-);-)
A kobieta przy mnie zwracala zuzyty mop...bo cos tam jej peklo po miesiecznym uzywaniu...No i oczywiscie jej wymienili..:-)

onna..super macie z ta sesja...My ostatnio bylismy na jednej tutaj u nas w uk i dwa razy w Polsce. Fajna sprawa.
 
reklama
Gemini, Jola, Gosia nawet mi nie mówcie że nie musiałam za to g....o płacić :( Po prostu chciałam być uczciwa. Lena wymachiwała rękami i niechcący zwaliła tą butlę - wydaje mi się że gdyby to był supermarket to pewnie odpuścili by mi bo oni mają jakiś budżet na takie straty, ale ponieważ to był sklep z AGD to popatrzyli się na mnie jak na złodzieja...ech....Następnym razem będę się kłóciła, już nie dam się naciągnąć. Faktycznie teraz tak sobie pomyślałam że to jest ich wina bo powinni tak zabezpieczyć towar żeby nikt ani dorosł ani dziecko go nie zwalił. Był to środek chemiczny więc co by było gdyby prysnął mojemu dziecku np do oczu? Mądry polak po szkodzie, teraz mi przychodzi do głowy milion tekstów:zawstydzona/y:

Byłam dziś z dziewczynami na pobraniu krwi i normalnie jestem pełna podziwu dla tych moich córek. Maja tylko troszkę kwęknęła a Lena NIC - cały czas patrzyła się na panią i mówiła TU a potem już po robocie PAPA:-D Oj śmieszne mam te dziewczyny:-)
 
Do góry