reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
hejka dziewczyny...wiem że ostatnio mało tu przebywam...ale musicie wybaczyć...staram się opanować nową sytuację :p jest już naprawdę dobrze tylko ja jeszcze muszę dojść do siebie....strasznie zmęczona jestem...ale cóż....leżałam tyle miesięcy jak łania to teraz trzeba się ruszać...:)
mam do was pytanko....nie wiem jak mam się odżywiać jak karmię piersią...czy moge np surowe owoce warzywa (np pomidory paprykę jabłka) narazie jestem na samym mięchu gotowanym zupach jarzynowych....i nabiałach....

aaa i jeszcze mam pytanko moje jula za mało przybiera na wadze...i nie wiem jak mam ją podtuczyć....nie da się jej wcisnąć więcej jedzenia bo zaciska usta i koniec....nie wiem może mam słaby pokarm...hmmm ja dokarmiam swoim odciągniętym...i raz na noc Nan....może dać więcej modyfikowanego??

czekam na wasze rady mamuśki :) i pozdrawiam gorrąco :*
 
jola466- przecudne dziewczynki :)

rabbit- mnie powiedziano ze moge wszystko jesc, posluchalam i nie potrzebnie bo ich brzuszki bolaly..... niestety nie pomoge Ci ale bardziej doswiadczone dziewczyny zapewne pomoga.
 
Gosia mnie tez przeraza zima:/teraz to rano na dwor, spanie i dalej na dworzu a w domu to marudza mi i meczy jedna druga..oszaleje chyba..miejmy nadzieje ze snieg bedzie i na sanki pochodzimy chociaz:)

Jolu no nie ma jak w domku. Ja tez lubie ta rutyne i jak wszystko jest takie zorganizowane i uporzadkowane! przy dzieciach to chyba najlepszy sposob zeby nie zwariowac:)
No niestety babcie, dziadki potrafia rozpieszczac:) ale podobno dzieci wiedza juz od najmlodszych chwil ze na to na co pozwalaja dziadki nie koniecznie musza pozwalac rodzice! pamietam to z warsztatow dla mam. Ale to czy my na cos pozwalamy czy nie to w sumie nie robi im duzej roznicy zauwazylam:D
Koniecznie napisz co Ci ortopedzi o butkach do chodzenia powiedzieli! dobrze znac wszystkie opinie. Ja wlasnie malym zamowilam sandalki domowe bo moj lekarz sie upiera ze dzieki nim nie beda miec koslawych nozek..narazie to dziala..
No i kupilismy ostatnio dziewczynkom buty jesienne i przerazil mnie ich rozmiar. Sandalki letnie mialy 22 a jesienne kupilismy juz 24! strasznie im te nozki rosna..mam nadzieje ze troche stana w miejsu i moze na wiosne jeszcze ubiora te butki.
Dziewczynki oczywiscie cudne, jak zwykle:)))uwielbiam patrzec na te ich usmiechniete buzki:)

Rabbit z jedzeniem przy karmieniu nie pomoge tez bo ja od poczatku butla karmilam prawie..a co do przybierania na wadze no to napewno na sztucznym duzo szybciej dzieci przybieraja..to juz kochana Twoj wybor. Moje na butli i nie narzekam, dziewczyny zdrowo rosna, sa pelne energii takze chyba im nie zaszkodzilo:)

Morgenrood ja Ci szczerze powiem ze nie pamietam tego pkresu pierwszego po ciazy wiec chyba nie bylo tak zle. Wiadomo ze organizm sie oczyszcza i moze wiecej krwi byc.
Ja to Wam powiem ze teraz jak dostaje okres jestem cala szczesliwa, nawet moze bolec jak cholera ale uwielbiam go! bo juz mi dzieci wystarczy:)))
 
Ostatnia edycja:
Ja tez dostalam @ .. Masakra..

Jolcia ty wiesz ze ja te twoje dziewczyny bym schrupala!!

Dzis bylismy na urodzinach kolezanki corki.Bylo mnostwo dzieci, impreza w play house, dziewczyny byly zachwycone.Popisywaly sie i ciagle chodzily.Idzie im coraz lepiej.No i nasze pierwsze butki sie sprawdzaja:-)

Rabitt tez nie pomoge ale na necie jest ogrom materialu.Mnostwo przepisow i porad:-)
 
hej. JA niedawno odwaliłam cieżką robotę - upralam wozek :D więc odpoczywam bo po schylaniu sie nad wanną ledwo sie wyprostowalam :( Ale jeszcze troche roboty mnie czeka więc zaraz zmykam...
jola, no dziewcczyny boskie sa...
Dziewczyny znacie sposoby, zeby dzieci spaly spaly na drugim boczku, moje upodobaly sobie prawa strone i nie moge ich tego oduczyc ...

ashiarona, Twoje to jeszcze maleństwa zupełne??? Nie wystarczy ich po prostu polożyć - przekręcają się??? Ja pamietam taki patent, jak juz dzieci patrzyly i interesowaly się otoczeniem - kazali mi je kłaśc tak,żeby tą nielubiąną stroną byly w kierunku pokoju a tą co lubią nawet przypiąć jakąś bialą plaszczyznę do łózeczka. Byłąm w szoku - jak pani postawiła taki biały ekranik ( np kartkę - spróbuj) to same odwracaly głowki - a ciezko im bylo bo miały mocno splaszczone... Tylko tak sobie teraz myślę - Ty pisalas o boku, a ja o głowce :D nie wiem czy Ci to będzie przydatne. DO pospierania dzieci leżacych na boczku wymyśłili takie wałeczki, niektoe jak male maskotki nawet - możesz dostac w sklepie :)
 
reklama
Gosiu - miło przeczytać co u Ciebie. Moje na szczęście nie jedza w nocy bo bym już chyba całkiem ześwirowała. Przynajmniej tyle.

Dzis za to wstały o 5.30 - ale!!!! spały całą noc w swoich łóżkach!!! Nagadałam na nie to podświadomie może się rehabilitują. Ale z pewnościa dziś juz tak dobrze nie będzie :)
Ja tez czasem staram się je odnosic z powrotem ale one cwane sa bardziej niż myslę i jak tylko wstanę już z łóżka z jedna na rękach to nagle jedno oko się otwiera, rozgląda i widzi że coś nie tak...
 
Do góry