iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
My wczoraj pojechaliśmy na działkę do teściów, dzieci cały dzień na dworzu ... spały tylko tyle co w samochodzie - 30 minut. Myślalismy, że może wcześniej zasną - bo zmęczeni byliśmy (małe w gościach dostaja jakiegos małpiego rozumu - jakby inne dzieci, czasem nawet niedobre!) a one dopiero o 21.40 zasneły! Za to rano o 8.30 wstały! Az się zerwałam z łózka czy się coś nie stało. Wstałam z mężem po 5 i potem przed 7 kimnęłam jeszcze. Przestraszyłam się, że ich nie słychac
onna - ja z wychodzeniem nie doradzę - co prawda od narodzin jestem z małymi sama, ale ja mam domek więc mi łatwiej wyjść, ale wydaje mi się, że jak masz windę to nie problem wsadzić do wózka i zjechać, ale jak masz schody to nie wiem. Ja czasem nosze jednoczesnie dwójkę na rekach - czasem szybko je przenieśc trzeba. Dziewczyny nauczyły się już odpowiednio złapać rączkami za moą szyję i nóżki oplatają wokół moich bioder i idziemy! Ja podtrzymuję pupy. Niektórzy wózki zostawiają w bloku na parterze (chyba że nie masz takiej możiwości).
onna - ja z wychodzeniem nie doradzę - co prawda od narodzin jestem z małymi sama, ale ja mam domek więc mi łatwiej wyjść, ale wydaje mi się, że jak masz windę to nie problem wsadzić do wózka i zjechać, ale jak masz schody to nie wiem. Ja czasem nosze jednoczesnie dwójkę na rekach - czasem szybko je przenieśc trzeba. Dziewczyny nauczyły się już odpowiednio złapać rączkami za moą szyję i nóżki oplatają wokół moich bioder i idziemy! Ja podtrzymuję pupy. Niektórzy wózki zostawiają w bloku na parterze (chyba że nie masz takiej możiwości).