reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Hejka...

Iws..fajne te piaskownice..u nas obowiazkowo musi byc z pokrywa bo wokol mnostwo kotow chodzi...:tak:
My dostaniemy plastikowa..
Little Tikes 30th Anniversary Turtle Sandbox : sandpits & beach toys : Early Learning Centre UK Toy Shop
Taka zawsze latwiej przewiesc jak bysmy sie zdecydowali na przeprowadzke:sorry:.
A tak drewniana to marzyla by mi sie gdybysmy w koncu mieli swoj domek, ogrod...super sprawa

Gratulacje pracy...super z ta odlegloscia...:tak:

Yenefer..no wlasnie z dziewczynami teraz jest tak ze na te bardziej zaawansowane zabawki sa jeszcze za male a na te dla maluchow za duze...:sorry:
U nas tez wiaderka, grabki, foremki i konewki robia furrore...oczywiscie ksaiazeczek nic nie przebija w tym momencie..:tak:
Babcia juz tam sie postara o nowa dostawe dla dziewczyn..:-)
a pytalas mnie kiedys o dwujezycznosc malych....otoz dziewczyny nadal bardzo malu mowia...Ale podstawy rozumieja w obu jezykach...pokaza wszytkie czesci ciala po angielsku, ogladaja angielskie bajki bo tylko taka telewizja mamy.
Za rok w maju ida do przedszkola wiec tam sie na pewno podszkola..:tak:

Zosia...oj wspolczuje chorobsk....szybkiego powrotu do zdrowka zycze...
To teraz mnie zalamalas....do 6 roku zycia mamy sie meczyc z okresami buntu u naszych dzieci!!:szok:

U nas dzis szaro, buro...siedzimy w domku...
Wstalysmy dzis przed 6....w nocy wstawalam chyba ponad 10 razy ie liczac tego co wstawal moj P....Amelia tak nam plakala...przez sen i juz nie wiedzialm co jej bylo..czy cos ja bolalo czy sie snilo...:-(
Jedyny plus tak rannego wstania to to ze zupka wlasnie sie dogotowywuje i sprasowalam cala gore prani..:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ano mam pod blokiem plac zabaw ale nie była odnawiane już chyba od 6 lat.

Moja Paulinka jak była mniejsza też nie chorowała. Do przedszkola zaczęła chodzicjak miała 3 latka a pierwszze choróbsko cyciło ją oprócz ospy w tamtym roku to teraz w listopadzie ostre zapalenie oskrzeli i od tej pory juz 3 razy była chora.
 
Jolu podejrzewam że na sześciu latch się nie kończy. Prawdopodobnie każde latka maja na swój sposób jakiś bunt. Tylko wydaje mi się że z nami było inaczej. Bunt był jeden tzw. BUNT NASTOLATKA.
 
Hej mamcie.
Ja ma te plastikowa piskownice ale a rok zamierzam zmienic na wieksza po juz na 3 bedzie wiec chyba drewniana,ale u nas drewniane sa tez z taka zasuwa bo bez tego ani rusz.U nas tez witry czesto i wszystko fruwa wiec musi myc zasuwana pomijajac koty..

Aco do buntu to racja,Max przechodzil jak mial 2 lat,3 lata teraz 4 chyba tak co roku bedzie :baffled:
 
Matko! - same bunty przed nami!!! A miało być z górki :)
Ja to najbardziej się boję tego nastolatkowego dojrzewania, ale to jeszcze troche czasu przed mną i tatusiem, który chyba bardziej niż mama boi się młodzieńczych miłostek :)
 
Witam się i ja

U nas dziś piekna pogoda, 17 st w cieniu, byliśmy na spacerze :tak:, piechotką, wyszliśmy po tate, ogólnie nie chodze na spacery, wychodzimy na podwórko i robimy coś pożytecznego, sprzatamy, bawimy się w roślinkach itp, chyba że poprostu gdzieś musimy iść, wtedy wyciągam wózek, ale ogólnie stoi nieużywany.
piaskownice drogie jak widze na allegro, wolałabym sama zrobić, my mamy na podwórku, ale niewidze zainteresowania dzieci tym piaskiem, wolą wchodzić na skalniak :-)
na allegro szperam w używanych zabawkach ogrodowych i można coś fajnego znaleść, a reszte tatuś sam zmajtruje. Narazie mają piaskownice i zabawki ogvrodowec pozostała po kuzynce i troche się tym pobawią, darek mniej, on ciagle dzwiga kamienie ze skalniaka :eek:
U nas też zaczęło się wyrażanie złości, kładzenie na podłodze i krzyk :szok:
 
Luckaa ty to w ogóle masz niesamowite te swoje dzieci:tak: Moje to jakieś takie niekumate przy twoich:-D Nie dość że nie chodzą to jeszcze praktycznie się nie zauważają. Fakt że grzeczne są i mogę zrobić przy nich dużo rzeczy. Czasami tylko trochę marudzą, no ale dzieci to też ludzie, każdy może mieć gorszy dzień.
Masz rację, parę desek a po 200zł wołają - trochę przesada - no ale żeby zrobić to też trzeba mieć materiały i czas. Nam zostało po budowie trochę desek ale zmobilizowałam męża i zrobił mi dwa kompostowniki. Na piaskownicę już nie starczy. Tak ciągle myślę i myślę czy kupić dużą drewnianą czy coś mniejszego plastikowego, tylko na teraz. Potem i tak planujemy zrobić duży plac zabaw, więc wtedy można za jednym zamachem zrobić piaskownicę.

Ja własnie wróciłam ze spaceru i choć jestem zaprawiona to nogi mnie dziś bolą. Nie było nas prawie 3 godziny! Piękny dziś dzień. Nawet wiatr nie wieje. Chodziłam z krótkim rękawkiem. Ech - nareszcie wiosna!
 
Oj tak są bardzo rogarnięte, chciałam dzis uwiecznic jak się całują ale bateria padła, sporo już rozumieją, agata np jak poprosze żeby mi przyniosła daną rzecz, tylko musze wyraznie powiedzieć wprost do niej, darek daje buziaka mi jak mu powiem, lub dają sobie nawzajem. zaczyna się robić z nimi juz coraz fajniej. Agulka probuje sama zakładać sobie lub darkowi butki i wiele innych. :-) Juz jest tyle tych umiejętności że by tu wymieniać bez końca, wkońcu to juz ponad rok.
Nie marudza już, są dośc samodzielne i może dlatego tak nie marudzą. Yen może jak Twoje sie usamodzielnią to będą mniej marudziły.
 
Ostatnia edycja:
reklama
My tez po spacerze. Mamusia poszła i kupiła dzieciom małe wiaderka z foremkami i grabkami :) Właśnie się bawią choć na dworzu juz zaczęły. Mnie tez dziś nogi bolą i jakoś się zmęczyłam - jeszcze na poczcie byłam :) Wróciłam wcześniej bo Majka coś darcie uskuteczniała w wózku. Dopiero jak na podwórku wyszłysmy z wózka to jakos się uspokoiła. Kora jest teraz w temacie - do buzi chcą brac i trawe dotykają ciągle - nowa faktura :) No i psy są na pierwszym miejscu i "ałał". Uwieczniłam pierwszą frajdę z wiaderkiem. Może jak znajdę chwilę to wkleję :) U nas ciepło ale troszkę wiaterek wiał. Piękna pogoda!!!
 
Do góry