reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

WITAJCIE
u nas też zima niestety mamnadzieję że się niedługo skończy bo niedługo będę musiała kupić 6 tonę węgla :wściekła/y:

my dziś byliśmy u chirurga sprawdzić bioderka i niestety okazało się że Laura ma przykurcz lewej n€żki a Roksana obu:-( czeka nas szerokie pieluchowanie i masowanie mam nadzieję że szybko się tego pozbędziemy
 
reklama
Yenefer, jeśli zdarzyło się to raz, to nie ma strachu. Mojej córci też się to zdarzyło w pierwszym miesiącu życia kilka razy, zwłaszcza, jak podawałam jej cebion - od razu paw. Jeśli to będzie nagminne, to trzeba zgłosić lekarzowi.
 
póki co nagminne nie jest, ale jutro jedziemy z dziewczynkami do pediatry i mam zamiar o tym wspomnieć - niech mnie uspokoi ;)

Moje panienki dziś jakieś wyjątkowo marudne. Już rąk mi brakuje. Raz jedna płacze raz druga. Spokój osiągają jedynie na maminych rączkach. A ja dziś pierwszy raz od porodu jestem z nimi cały dzień sama i tak mi właśnie w kość dają...moje aniołki!
 
Gosia, yenefer pomyślcie, że zawsze mogło być gorzej, np trojaczki ;-):-D

A moje bestie są dzisiaj wyjątkowo spokojne. Boję się, że to cisza przed burzą! ;-)
 
bura jak byłam na USG zaraz po stwierdzeniu że będą bliźnięta to kazałam lekarzowi dobrze sprawdzić czy przypadkiem nie ma trzeciego :)

A ja mam nadzieję że koniec płaczów na dzisiaj, bo dziewczynki właśnie zasnęły...więc, ciiiiiiiii :))))
 
MAGDA_B ja tez miałam wyrzuty sumienia... ale szybko mi przeszło:) Pierwszy raz "oddałam" dzieci dziadkom jak miały 7 miesięcy... I bardzo mi sie to spodobało:tak: Teraz jak tylko mogę, to chętnie je sprzedaję:)
Fajnie, ze szykuje się wam wypad w teren:))) Korzystajcie ile mozecie:happy2: A wyrzuty sumienia szybko przejdą:tak: 3mam kciuki:-)
GOSIA patrz wyzej:) A rodzice pojedynczych dzieci je bardziej rozpieszczają i rzeczywiscie mając jedną sztukę w domu mozna siedziec i w nosie dłubać (tak by nam sie wydawało). Ale chyba tak nie jest... ci rodzice nie sa tak zorganizowani jak dubeltowi rodzice:) Ja mam wrażenie, że z dwójka mam więcej czasu niz moje pojedyncze koleżanki:)))
YENEFER na pocieszenie Ci powiem, że moja Wiki haftowała prawie codziennie przez ok miesiac! A po witaminach haftowały obie, wiec NIC im nie dawałam z wiatmin... i wszystko samo przeszło:) Jak często mała puszcza pawie?? raz dziennie czy cześciej??
MAJKA napewno im szybko przejdzie ten przykurcz:) Masuj i pielu**** szeroko i bedzie dobrze:) 3mam kciuki:)))
BURA dzisiaj jest spoko cisnienie i w miare oki pogoda, wiec pewnie dlatego małe bestie sa spokojne... Jak moje były młodsze, to co wieczór sie strsowałam co to bedzie w nocy i jaki bedzie nastepny dzien... brrrr! Az mi gesia skóra wyłazi na samą myśl...

Moje bandziory cały dzien na dworze. Jest ciepło ale niestety czasem pada śnieg... Niech sie stanie cud i niech juz przyjdzie PRAWDZIWA WIOSNA!!!!

Aha dziewczyny współczuje wam tak bez wózków....
 
YENEFER ty sie pytałas czy nie ma trzeciego... Wiesz co było u mnie?? W czasie jednego badania około 7 miesiąca ciąży lekarz się patrzy na ekran usg i ma wielkie oczy! Za chwilkę wstał, nalał na mnie tego żelu, obrócił ekran i patrzy... nic sie nie odzywa i ma coraz wieksze oczy! Ja i M sie patrzymy na siebie i nie wiemy co sie dzieje!!! Wszyscy bylismy przerazeni!!!! I za chwilke (chyba trwało to wieczność) lekarz do mnie mowi: TU JEST TRZECIA GŁÓWKA!!! ja myslałam, że padnę! Ale bada mnie dalej i mowi: ale tu juz nie ma... kuzwa myslałam, ze padne! A w tym czasie Garysia sie obróciła gówka w dół.... masakra! ale mieliśy stresa... No i dr powiedział, że jak sie urodzi trójka, to on jest głupi:))))
 
Hej Laski:)
Miałam weekend wolności:) Bez męza, bez dzieci... z kartą płatniczą w ręku:)) Ale radocha... W końcu udało mi się zrelaksować i odpocząć.
Sorki, że Wam nie odpisuje ale wpadłam tylko na chwilkę i jutro poczytam co naskrobałyście:)
PS U NAS ZNOWU ZIMA!!! WROCŁAW ZASYPANY... MASAKRA:(

zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!
jak ja bym chciała tak jeden dzien bez dzieci,meża-marzenia!!!
pozdrawiam


Gemelo zwykłym takim co sie gotuje z ryżu? Czy takim specjalnie dla niemowlat w torebkach? bo znajoma mi mowila ostatnio o takim wlasnie najzwyklejszym, ze sama gotowala..

Gosia nie chce nic mowic zeby nie zapeszac ale u nas tez wczesniej bylo duzo lzej. Dziewczynki kolki zaczely miec po miesiacu ok i zaczelo sie..nie zycze Ci tego!!! a co do spacerku. po 2tyg werandowalismy przez tydzien i po 3 tyg jakos pierwszy spacerek pod koniec stycznia.

Dzisiaj znowu zmeczona jestem..dziewczyny zasnely jakos po 22, jadly o 0.30 pozniej 3.30 i od jedzenia Julka zaczela marudzic, kupke zrobila to przebralam ale jakos chyba jej sie spac nie chcialo i marudzila 2 godz, pozniej majka sie obudzila i tak sobie pospalam..glowa mi peka znowu! Wogole chyba popadam w jakas depresje..czy wy tez tak macie ze nie mozecie juz sluchac placzu dzieci? Bo ja ostatnio jak M wrocil do domu wieczorem wyszlam i pojechalam sie przejechac autem zeby choc chwile ich nie slyszec.Sa strasznei marudne..to chyba nie jest normalne ze spia po 10-20min i budza sie i placza ciagle..jedynie na spacerze jest spokoj. Niech sie zrobi cieplo to cale dni bede spacerowac:)) Wogole jakos inaczej sobie wszystko wyobrazalam i czuje sie teraz z tego zmeczenia strasznie nieszczesliwa..nic mnie nie cieszy i mam dosc czasem!;(

kochan doskonale cie rozumiem!!!i nie miej do siebie pretesji i zadnych wyrzutow sumienia-chyba kazda mama ma czasem takie dni.
ty naprawde masz ciezko z tego co piszesz,u nas tez były kolki,płacze,krzyki,nie przespane noce i dalismy rade-ty tez dasz!im starsze beda tym bedzie ci duzo lzej.teraz to musisz jak najczesciej wychodzic z domku(sama)nawet pochodzic po sklepach ,byc miedzy ludzmi,napewno sie lepiej poczujesz,odpoczniesz i z checia bedziesz do dziewczynek wracac.
trzymam mocno kciuki aby dziewczynki były coraz to grzeczniejsze,zeby mamusia mogla wypoczac.
buziaki!!!!!!!!!!!!

witam mamusie w poniedziałek!
ja juz druga noc nie wstaje do alana(wyszła mu jedynka)i chyba dla tego przesypia bo go dziasła nie bola.(oby tak dalej)
dzieciaki nawet dzisiaj grzeczni,ładnie sie bawia i ładnie jedza.
szkoda że taka pogoda beznadziejna-o spacerku mozemy tylko pomazyc.
 
Majka nie martw się przykurczem! Na pewno szybko minie!

yenefer STO LAT dla Twoich kruszynek z okazji skończonego pierwszego miesiąca!!! :)

Ja nigdy w życiu nie zapomnę usg, kiedy gin powiedział mi, że będę mieć bliźniaki! Myślałam, że spadnę z kozetki! Nie spałam później całą noc, tylko się śmiałam jak wariatka :)))
Mój gin też dokładnie sprawdzał, czy nie ma kolejnego maluszka, bo podobno kilka dni wcześniej miał pacjentkę z trojaczkami :)

Justyś chyba masz rację z tym, że mimo wszystko łatwiej jest z dwójeczką niż z jedynakiem. Może na początku jest ciężko, ale później, jak już się potrafią same bawić, to chyba jest fajnie...mam nadzieję ;-):-p
Ja dobrze wiem, że gdybym miała jedynaka, to zrobiłabym z niego strasznego mamincycka. Byłby rozpuszczony jak dziadowski bicz. A tak, to nie ma czasu na rozpieszczanie dwójki.
 
reklama
Boże dziewczyny 5 dni spóźnia mi się okres
smilie2.gif
chyba się zamorduję...
 
Do góry