yenefer
Fanka BB :)
gosia a próbowałaś je tak po prostu zanieść do łóżeczka? Ja swoje też musiałam zawsze wybujać i dopiero zasypiały, ale od jakiegoś czasu przetrzymuje je aż zachce im sie naprawdę spać i niosę do łóżeczek. Zaciągam rolety, szczelnie przykrywam i o dziwo pięknie śpią!! Po pierwszym razie byłam w szoku, a tyle się męczyłam tym bujaniem! Potrafią teraz spać przez 2 godziny, chyba im tam wygodniej, bo Lena to uwielbia spać na brzuszku.