reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

No właśnie dlatego pytam się bo sama nie wiem co kupić i na darmo nie wydać kasy, ale zastanawiam się nad tymi Nuby Bidon pstryczek z uchwytami i słomką 240 (3772064983) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje., bo moi lubią kubki z uchwytami a soków nie chcą pić co nie znaczy że nie będę próbować ich do nich przekonać. Widzę że są mniejsze ale to nie problem tylko czy też słomki rozkładasz na trzy części i czy można je dokupić na wymianę, co sądzisz?
 
reklama
W moich wyciag sie na 3 czesci tu widze ze beda die. Ustnik ( silikonowy) i w srodku biala troche twardsza rurka. U mnie widzialam,z mozna dokupic na wymiane nowe rurki i ustniki. Te co dalas powinny byc ok ;)


A tak przy pkazji kochane to wszystkigo dobrego w nowym roku,samych dobryc chwil super stosunkow z mezami,zdrowych i radosnych dzieciakow,przespanych nocy i czego jeszcze pragniecie :) ImageUploadedByForum BabyBoom1388516669.690441.jpg


A teraz ide goscic ludzi co mi sie na impreze noworoczna wprosili :)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1388516669.690441.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1388516669.690441.jpg
    72,9 KB · Wyświetleń: 24
Cześć dziewczyny
Ja tez dołączam się do zyczen , przede wszystkim zdrowia dla maluszków a dla was wytrwalosci i cierpliwosci , teraz juz z gorki bo maluszki juz coraz starsze odliczam dni do wiosny hehe
Pochwale sie ze moje dzieci zaczynaja robic siusiu do nocniczka ucze ich zeby mówiły mama siii jak beda chcialy hehe
Anula ja juz dawno kupilam takie kubki podobne to tych ktore pokazalas bo niby one sa od roku ale jakos maluchy nie poradzily sobie za mocno lecialo czy cos ale to bylo 4 mies temu i chyba sprobuje znowu dac im pic z tych kubkow bo wsumie my caly czas niekapki uzywamy
 
Hej i ja się witam w Nowym Roku i poświątecznie. Dzieciaki dostały mnóstwo fanych prezentów, zadowoleni byli bardzi, my też. Wychorowalismy się:-) i aż sie boje ich teraz puścic do żłobka, biorąc pod uwahę, że w przyszłym tyg tylko 4 robocze dni to jest szansa, ze pójda cały tydzień :-D
My tez na bałej sali, jak w zesżłym roku ale obiecalismy sobie, że za rok juz gdzies wybywamy, trzeba zaczac trochę zyć;-);-)
Pozdrowienia dla Was wszystkich Mamuśki:-)
 
Mati jakos czas leci,mała rośnie i szaleje,jak dla mnie to ona ma adhd:-D Szkoda tylko,ze nadal w nocy ma dwa a nawet trzy karmienia:(((Marzy mi sie sen dłuższy niż 2h jednym ciągiem.Nie wiem czy ząbkowanie,ten pierwszy etap może tak długo trwać,ale od 2 miesiecy jest mega marudą a zębów ani widu ani słychu.
Już pomalutku szykuje dom do jej raczkowania,wynosze lub wyrzucam zbedne duperele,które mogłaby sciagnąć z najniższych poziomów,albo się w nie uderzyć.
Kurde uwierzcie mi dziewczyny,że gdyby nie to,ze od 7 miesiecy nie spie,a wcześniej w ciązy też ze snem lekko nie było to już chodziłabym z drugim brzuchem:-D Nie chce,zeby była sama,ale boje się,ze ducha wyzione,bo taki wiórek ze mnie przemęczony,nie wiem jak organizm dałby rade z kolejnym wyzwaniem,tym bardziej,ze ja mam ciąże ostro wymiatujące przez bite pół roku:blink::no:

Co jakiś czas zaglądam do Was i podczytuje co tam u smyków...jak ten czas leci...Mati zobacz jak te Twoje przekochane wcześniaczki dają sobie radę:)))Maja dzielną mamę,tyle się namartwiłaś,biegałaś po lekarzach.Najważniejsze,ze rosną zdrowo i dają radość rodzicom:)))
Niuleczko moja kochana:))To jak?Zdecydowałaś już,którego syna oddasz mi na zięcia??;-):-D Podczytałam,ze juniorki dzielnie walczą w przedszkolu z chorobami,no to własnie specyfika takich placówek,to samo póxniej będzie z przedszkolem,choć chyba teraz chłopcy jakąś większą odporność nabiorą.
Ja będę martwić się co dalej w czerwcu-macierzyński mi sie kończy,umowa o pracę mi już wygasła,więc będę szukać czegoś nowego...A dla małej raczej poszukam jakiejś opiekunki,zeby własnie ominąć czeste chorowanie pożłobkowe,bo kto z nią będzie siedział wtedy w domu jak ja bede miała nową pracę?Wiecie jak to jest...długo miejsca bym tam nie zagrzała...

A co u Lilly? Mąż nadal w rozjazdach pewnie i bidulka walczy sama z trójeczką w domku,ale kurde tak sobie super dawała rade,ze teraz jest już tylko lepiej:)))
A Anuśka? Do dzisiaj mam przed oczami jej zdjęcie w awatarze-ten brzuszek,taki zgrabniutki,szpiczasty:)))

Dziewczyny życze Wam dalszych sukcesów w wychowywaniu podwójnego szczęścia:)Wiecie,ze dla mnie mamy bliźniaków są najdzielniejszymi na świecie:))))) Ja czasami ledwo dycham przy tej mojej terrorystce a Wy macie dwójeczkę smyków:)
Buziaki przeogromne:))))
 
reklama
Madzix ciesze sie ogromnie ze u ciebie wszystko super sie uklada, czas leci jak szalony, faktycznie moje dzieci wyrosly z wczesniactwa praktycznie po zadnych specjalistach nie chodze, moja milenka jest na lekach wiec jestem spokojna ze juz tak mocno nie zachoruje,juz zapomnialam jak to bylo w ciazy gdzie wazny byl kazdy dzien maluchow w brzuchu, jak lezalam w szpitalu prawie w bezruchu, ale do dnia dzis ogladam zdjecia moich kruszyn zaraz po porodzie i placze, bardzo czesto mysle o tym co bylo, jaka bylam bezradna i zagubiona w tym wszystkim, ale teraz juz z gorki, aby je dobrze wychowac i tyle
U lilly w miare ok, roxmawislam z nia przed swietami, jej dziewczynki chorowaly ale obylo sie bez szpitala, swieta spedzila sama bo jej maz byl w trasie
 
Do góry