reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Anula po prostu dawaj im duzo produktow mlecznych a mleko jako zapitke do posilkow a nie jako tako cala butla to po troszce moze wypija.
 
reklama
anula - mnie sie wydaje, że skoro jedza w ciagu dnia wszystko, przesypiaja noce to nie ma strachu bo głodni na pewno nie są. Jesli chcesz zeby jednak zjedli całe mleczko to może po 30 min jak zasną daj im na śpiocha? Ja tak robię bo mój Olek ma takie fazy, że odmawia w ogóle jedzenia wieczornego mleka i zasypia na piciu, trwa to jakies 3 tyg i potem sie odbraża na mleko i znów normalnie je. Choć u Ciebie chyba nie ma takiej potrzeby aby wciskac na spiocha. Jak pisze Cailina może dawaj w dzien więcej nabialu żeby wyrównać i to wszystko.

Zazdroszczę pomocnika przy spacerach bo moje to koszmar ostatnio. Z wózka nie dam rady wysadzić bo brakuje mi rąk i oczu, a w wózku siedza góra 30 min i jest pajacowanie, odwracanie, wicie sie, wychodzenie górą lub dołem pod barierką - koszmar. Pomijając przygotowania do spaceru i ilość betów jakie trzeba miec ze sobą. Moje spacery nigdy nie były super fajne bo wózek musiał zawsze byc w ruchu ale przynajmniej moglam pospacerować w ciszy i spokoju bo najczęsciej spali ale teraz to jest masakra. Szczerze powiem, że unikam spacerów jak ognia i mam w nosie, ze powinni więcej byc na dworze skoro nie daje rady tego ogarnąć.:-(
 
:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:

Dziewczyny, mam bardzo ważną sprawę!

Zlikwidowano we wszystkich przedszkolach zajęcia dodatkowe. Dzieci nie mogą już uczyć się języków, plastyki, muzyki, a nawet mieć zajęć korekcyjnych. Zbieramy z rodzicami podpisy pod petycję, żeby przywrócić te zajęcia, które były na niezłym poziomie i naprawdę w rozsądnych cenach. Proszę pomóżcie, to dla mnie bardzo ważne.

::::::[url]www.petycje.pl::::::Zajęcia dodatkowe w przedszkolach[/URL]

:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:
 
Mam dosc :/
Chlopakom zęby ida :/ tak, tak wiem kazdym dzieciom ida. Ale moim ida 4 i 3 rownoczesnie. Wrzaski takie ze sluchac sie juz nie da. Dziasla bordowe. Mezowi zmiany w pracy pozmieniali i robi od rana do wieczora. Mloda szkole zaczela i zamieszanie. W dodatku siadla mi lodowka a inzynier jedzie juz do mnie caly dzien i dojechac nie moze. Czesc jedzenia w koszu, czesc proboje uratowac i gotuje ale co z tego jak cos z ugotowanym musze zrobic. To co sie jeszcze nie rozmrozilo dam znajomej ale ona podjechac moze nie wczesniej niz kolo 23. Ratuje to starymi sposobami ( gazeta i posciel) chlopaki zasnac nie moga, ja 4 palniki w uzyciu co daje kolejny gorac. Nosz kurde.
Od jutra pl szkola. Bardzo sensownie zoorganizowana - jutro zajecia a w niedziele rano trzeba jechac dokonac platnosci bo dyrektorka tylko przyjmuje a ona bedzie dostepna tylko w niedziele. Ehhh
 
Dziewczynki jako do mam bardziej doswiadczonych bo dluzej terminowych mam pytanie czy przy zabkowaniu moga ropiec oczka????
Chlopaki dwa tygodnie temu zlapali jakas infekcje ale powiedzmy ze juz prawie przeszla (jeszcze maly katar i kaszel) od kilku dni maja zaropiale oczka ale co dziwne nie sa one najgorsze z rana po calej nocy a po popoludniowej drzemce. Wydaje mi sie tez ze maja napuchniete dziasla i ida zeby. I sie wlasnie zastanawiam czy przy zabkowaniu moga ropiec oczka?

Ja za dwa miesiace do was dolacze. Chlopaki mi rosna, zaczeli przedszkole pieknie raczkuja i zaczynaja sami wstawac.
Pozdrawiam
 
marcikuk też stawiam na infekcje. U nas się często zdarzało że przy okazji ropiały oczka

u nas marudzenie trochę przeszło ale dzieciaki mają znowu taką mega fazę pt MAMA . Oszaleć można:baffled:. Z pokoju nawet wyjść nie mogę. O razu biegiem szukają. Jak nie znajdą to ryk. Mam nadzieję że to wiek taki i niebawem przejdzie...:baffled:
 
reklama
Do góry