Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

[KasiaDe]

Pearl nic sie nie martw. Na pewno raczkowanie jest dobre dla rozwoju dziecka, ale z nie raczkującymi dziećmi też jest wszystko w porządku(poza wyjątkami)

 

[pabla27]

Pearl - nie zamartwiaj się na zapas.....pozwól mu rozwijać sie po swojemu, ja już sobie to wbiłam do glowy i nie panikuję, że inne dzieci już raczkują, siedzą w lenki wieku a moja nie. Nie ma jeszce ochoty, widocznie nie jest gotowa i yle. Rozwija sie prawidłowo i to jest najważniejsze.

 

[kamu]

Pabla i bardzo mądrze do tego podchodzisz.Maks już pięknie siedzi(jak by kija miał wsadzonego,wszyscy się z tego śmieją) ale leżeć na brzuchu strasznie nie chce,tylko chwilkę i już krzyczy rozpaczliwie.Obracać też się nie chce chociaż kilka razy mu się udało,ale chyba nie jest jeszcze tego świadomy.Ale skoro lekarka mówi że wszystko jest ok,to tego się trzymam i nie panikuję.Każde dziecko jest inne i nie powinno się porównywać

 

[mamabartka]

Racja, racja
Mój Bartuś też nie raczkował i ma się dobrze:-) Pearl nic się nie martw, napewno wszystko jest ok.

 

[ewelink@]

Kubuś brawo!
U nas siadanie już opanowane w miarę dobrze, ale tylko na podłodze lub na łóżku, w łóżeczku jakoś niezdarnie jej ta czynność wychodzi i jak dla mnie to nawet dobrze, bo jak Oliwka siedzi w łóżeczku, to próbuje się podnieść wyżej ( a jeszcze nie mamy obniżonego materaca)
Co do leżenia na brzuchu, to młoda bardzo to lubi, bo może się doczołgać do czego chce. Acha, a ulubiona pozycja do zasypiania w łóżeczku to z nogami do góry (opartymi o szczebelki)

 

[tosika]

Mnie też targały sprzeczne emocje, ale Pabla wybiła mi z je z glowy;-) i podchodzę teraz do etapów rozwojowych małej z lekkim dystansem i nie ma co panikować Moja widzę idzie tym samym torem co Maksiu, już zaczyna pięknie siadać (no może nie tak sztywno) ładnie pełza, ale jeśli chodzi o obroty to ni cholery nie chce no taki jej rozwój:-):-)
a moja od paru dni uwielbia wszystkie skarpetki z grzechotkami, normalnie połyka je w całości

 

[beaa]

a moja od paru dni uwielbia wszystkie skarpetki z grzechotkami, normalnie połyka je w całości

U nas slon-grzechotka juz dawno chetnie by uciekl ze skarpetki bo jego traba zostala niezle wytargana, wysliniona i pobita, biedny slon czuje sie chyba jak ofiara przemocy w rodzinie...

 

[tosika]

heheheehh dobre Zainab - mala terrorystka

 

[kicrym]

Brawo dla Misi i Natalki za pozycję siedząca
Zainab i Tosia widzę jak Kuba lubują sie w skarpetkach:-)
Pearl mój Kubuś też na brzuchu nie lubi, siedzi sam, siada sam, obraca się samzauważyłam że mały rojber jak się obróci na brzuszek to prostuje ręce i zgina nogi w kolankach i tak sobie klęczy, wiec to chyba pozycja do raczkowaniaa na brzuchu lubiał leżeć jak miał 2 miesiącea potem nagle mu się odwidziało i już tylko na plecach
W piątek Kuba zrobił kupę do nocnika
Moja mama mówi że on jest za mały i jej go szkoda, bo jej dzieci w żłobku siadają na nocnik jak mają 8-9 miesięcy, ale jak nie płacze na tym nocniku to coś mu się stanie jak raz dziennie siedzi góra 5 min

 

[survivor26]

Hurtem gratulujemy wszystkim dzieciaczkom postępów! U nas nadal bez zmian, siedzenie ok, ale sama usiąść nie chce....a niedługo już nie bedzie mogła, bo od paru dni wciąga wszystko jak odkurzacz. Dziś do obecnej godziny pożarła kolejno 200 ml kaszy, 150 ml owocków, ciasteczko zapite sokiem oraz 250 ml zupy - i nie wygląda na przesadnie najedzoną Jak tak dalej pójdzie, to miniemy z wizgiem Marcelka i wyforsujemy się na czoło wagi ciężkiej lipcowych dzieciaków