reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

może spróbuj z jakimś innym smakiem herbatki np. Hippa od 2 miesiąca życia :-) Adaś pije od czasu do czasu albo rumiankową albo z kopru i jest ok :-)
 
reklama
no wlasnie co do herbatek,to u nas herbatka jest be:no: Ja daje rumianek,a co mozna jeszcze dawac oprocz wody?

Ja nie mam już żadnej koncepcji: koperek jest be, rumianek jest be, super ekskluzywne herbatki Hippa też są be... U nas może też chodzić o to, że płyną z butelki, a nie z cyca, ale z drugiej strony, ja się wcale dzieciom nie dziwię, że nimi plują - toż to jest świństwo jak rzadko:-p aaa....moja mama twierdzi, że dawała mi zwykłą, bardzo cieniutką herbatę w tym wieku - i przeżyłam:-)
 
mój Antek "kochać" herbatkę z Hippa o smaku kopru włoskiego;-) niedługo spróbujemy inną;-) niestety obawiam się,że mój Syn za bardzo zaprzyjaźnił się z butlą:-( ale to na innym wątku:zawstydzona/y:
 
mój Kuba wypił saszetkę koperkowej herbatki z Hippa wiec mu kupiłam puszkę a teraz stoi bo już jej nie chce:sorry2:no ale narazie postanowiłam nie dopajać żeby wiecej mleka sie produkowało:-D

surv moja mama też mi powiedziała ze można dać słabą herbate
 
Wercia uwielbia herbatke rumiankowa Bobovity az sie uszy trzesa-daje jej jak brzuszek boli; zakupilam mleko Nan 1 i butle, chodze na prawo jazdy- kurs po 3 godz to w razie czego maz ma jej dac, no zobaczymy, poki co wypija herbatke i mama leci z cycami na ratunek ;-) ale sie ciesze,ze do ludzi wyszlam i inni sobie radza;zawsze babcia ktoras do pomocy :-)
18-tego idziemy na szczepienie to zobaczymy ile wazy,ale sporo ubranek juz odlozylismy
Madzia ja tez nie chce zapeszac,ale moja mala tez sie zalicza do tych grzecznych; pogada,pobawi sie; jak zaczyna marudzic-przenosze ja w inne miejsce; lubi w lozeczku ogladac i lapac zwierzaki z karuzelki; z jakim zawzieciem zreszta hehe
w nocy budzi sie raz :-) bajka normalnie, mysle,ze jak skonczy 3 miech to ja przetransportuje do dzieciecego pokoju i maz wroci do lozka :-)
pozdrawiam
 
Z nami młody spał jakieś 2 tygodnie potem go wyeksmitowałam do jego pokoju. No ale trzeba wziąć pod uwagę że mamy malutkie mieszkanko więc każdy dźwięk jakie wydaje dziecko słyszę w pokoju obok :-) Ja nie zapeszając też mam grzeczne dziecko aczkolwiek wczoraj trochę było marudne ale już dzisiaj grzecznie śpi w swoim pokoiku :happy:
 
Tymciu jest przeziębiony (starszy też ale u niego to nie problem), katarek charczy w nosku. Wczoraj zakupiłam Fride i w nocy ratowała nas od męczenia się. Jest super. Mały w nocy b. mało jadł bo z cycusia ciężko mu z tym noskiem ciągnąć. Rano laktator poszedł w ruch i z butli było już lepiej.
W ogóle muszę chyba odciągać, żeby ;laktacja mi się nie przestawiła na mniej jedzonka bo będzie problem jak mały wyzdrowieje.
No i oczywiście teraz maluszek ma spanko z mamusią włóżku, na kanapie, jest często na rączkach bo marudzi :( Ładną będe miała potem jazde.
 
Haszi wspolczuje i duzo zdrowka zycze dla obu twoich facecikow.

U nas nie zapeszajac znow nocka rewelacyjna.Mlody zaczal stekac o 3,30,polozylam na boczek i znow kimal do 5.00:-) Wprawdzie zasnal o 23,ale to i tak sukces,bo 6 godz bez jedzenia w nocy:tak:Od 5-6 jedzenie,odbijanie,przebieranie i znow zasnal w swoim lozeczku,po wczesniejszych bajkach,jakie sam sobie opowiadal;-)O 8 pobudka na kupe,a pozniej spal ze mna do 10.30:-DAle sie wyspalam.Oby tak dalej.
Swoja droga to kladzenie na boczek u nas dziala rewelacyjnie ,odrazu maly zapada w spiaczke.Teraz tez polezal na macie i juz stekal,ze spiacy,polozylam do lozeczka i placz,wiec dawaj na boczek i bez jekniecia zasypia.:tak:
 
Haszi zycze zdrowka dla chlopakow.
U nas sa chore dziewczyny czyli ja i mala. Mala ma lekki katarek ale w nocy jej przeszkadza. Uzywam fridy i jest ok lepsza niz gruszka. A ja mam znowu chore zatoki.
 
reklama
moje dzieci przeziebione :-( Oskar pewnie w przedszkolu zlapal katar, a mala od niego
wieczorem oboje dali mi wycisk przez godzine :confused: plakali,kazdy cos chcial ode mnie,a bylam sama
w pewnym momencie chcialo mi sie plakac :dry: mala az sie zanosila jak ja odkladalam, w koncu na rece mi zsasnela i moglam starszym sie zajac :sorry2:
masakra
 
Do góry