reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci u lekarza - szczepienia, choroby, kontrole

Moja Maja też ma katarek. W aptece wcisnęli mężowi Otrivin, ale moja teściowa mówi to samo co Roksi23; że przez to może nabawić się jakiejś infekcji gardła. Ktoś mi poradził maść majerankową do smarowania pod noskiem, jutro wyślę męża do apteki... ;) Katarek nie jest duży, tylko mała dużo kicha i czasem ma mokro pod noskiem. No i czasem słychać lekkie "charczenie" w nosku, szczególnie po drzemce.
 
reklama
Może ci synek jeszcze bardziej marudować....może spytaj lekarza co o tym sądzi? Jak moja córa marudziła to nam kazał przyjść w innym terminie, żeby dodatkowo jej nie męczyć :happy:
 
Zaszczepiliśmy się i mamy spokój na 6 miesięcy :tak:. Synek był bardzo grzeczny, pozwolił się zbadać i obejrzeć ząbki, nawet się uśmiechał do pana doktora :-). Przy szczepieniu trochę płakał, ale szybko się uspokoił. Doktor był zadowolony z wagi Karola i stwierdził na oko, że synek jest długi, chociaż deska pokazała tylko 69 cm ;-).
 
Dziewczyny moja córcia trzy tyg temu nabawiła się zapalenia oskrzeli:( Nadodatek zaraziła się ode mnie. Mieszkamy w bloku i niestety na sworze się ochłodziło i tym samym u nas w mieszkaniu również, bo nie grzali
Wracajac do choroby to mala nagle zaczeła kaszleć, był to sporadyczny kaszel< odgłos jak ze studni> i lekki kaszelek. Treaz jest wszystko ok. Jeśli mogę Wam coś polecić na odciąganie katarku z noska to polecam FRIDE, szwedzki aplikator< jest to taka długa rurka. do odciagania katarku<mozna kupić w aptece, koszt ok 25 zł>. Poleciłam mi koeżanka, napier dajemy parę kropelek soli fiz lub wody morskiej, a nastepnie odciagamy aplikatorem. Rewelacja
 
a i jesli chodzi o sam lekki katarek, to lekarka powiedziała ze u małych dzieci jest to normalne, gorzej jesli pokarze się kaszelek.:tak:Moja lekarka r ównież poleciła tą masc rumiankowa oraz wodę morska, ale to juz przy wstretnym katarze:no:
 
Dziewczyny moja córcia trzy tyg temu nabawiła się zapalenia oskrzeli:( Nadodatek zaraziła się ode mnie. Mieszkamy w bloku i niestety na sworze się ochłodziło i tym samym u nas w mieszkaniu również, bo nie grzali
Wracajac do choroby to mala nagle zaczeła kaszleć, był to sporadyczny kaszel< odgłos jak ze studni> i lekki kaszelek. Treaz jest wszystko ok. Jeśli mogę Wam coś polecić na odciąganie katarku z noska to polecam FRIDE, szwedzki aplikator< jest to taka długa rurka. do odciagania katarku<mozna kupić w aptece, koszt ok 25 zł>. Poleciłam mi koeżanka, napier dajemy parę kropelek soli fiz lub wody morskiej, a nastepnie odciagamy aplikatorem. Rewelacja
tak aspirator jest super:tak: gruszką nic nie udało mi się wyciągnąć:no:
 
reklama
Ja mam polski odpowiednik tej Fridy, nazywa się Sopelek i jest połowę tańszy. Jeszcze go nie wypróbowałam, bo nie było czego odciągać. Małej katarek przeszedł już następnego dnia. :-)
 
Do góry