reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci rozrabiaki

O widzę, że Jenni dobrała się do lodówki :sorry2:

Gosia, widzę, że nasze córeczki lubią bardzo się bawić karmą i piciem zwierząt :-D Oli potrafi nogę wsadzić do miski z wodą, a karmą karmi wiecznie psa, zarówno psią jak i kocią :tak: jak zapomnę schować, bo staram się chować jak Oli biega po mieszkaniu.
 
reklama
Jenni wytlukla mi 8 jajek :baffled: po blacie a z blatu lalo sie po niej i podlodze a tego sprzatania bylo hoho bo wiecie jak sie jajka super zbiera :shocked2: jajka miala i na wlosach a na poprawke wylala tez na wlosy jogurt :sorry2::-D
Szkoda,że fotki nie ma:-DNo,co ,chciała jajecznice:-D
O widzę, że Jenni dobrała się do lodówki :sorry2:

Gosia, widzę, że nasze córeczki lubią bardzo się bawić karmą i piciem zwierząt :-D Oli potrafi nogę wsadzić do miski z wodą, a karmą karmi wiecznie psa, zarówno psią jak i kocią :tak: jak zapomnę schować, bo staram się chować jak Oli biega po mieszkaniu.
Kuba wiecznie chce karmić królika,nawet swoim jedzenim jak coś ma.:tak:
 
Oli dziś ma lepszy dzień, jeśli chodzi o brojenie :tak: W sumie nie mam się na co poskarżyć, nawet zaczęła się o wiele rzeczy pytać, czy może :szok: Pyta: "mogę?" albo "to moje?" a jak jej pozwalamy to mówi: "kuje":-D
A jeszcze nas dziś wyjątkowo rozśmieszyła swoim tekstem. Pisałam Wam, że Oli ma teraz etap kłócenia się, że wszystko jest jej. Wystarczy, ze ktoś powie, że coś jest jego, odrazu się denerwuje i sprzecza, że jej. I dziś ściskała osiołka do skakania, który tak na marginesie strasznie przypadł jej do gustu i mówiła do niego pieszczotliwie: "moja ociołek kochany". Więc ją poprawiłam: Oliwko, nie mówi się o osiołku moja tylko mój, musisz powiedzieć: mój osiołek kochany" a Oli mi na to podniesionym tonem: "Nie! Mój ociołek!" :-D
 
Ostatnia edycja:
Oli dziś ma lepszy dzień, jeśli chodzi o brojenie :tak: W sumie nie mam się na co poskarżyć, nawet zaczęła się o wiele rzeczy pytać, czy może :szok: Pyta: "mogę?" albo "to moje?" a jak jej pozwalamy to mówi: "kuje":-D
A jeszcze nas dziś wyjątkowo rozśmieszyła swoim tekstem. Pisałam Wam, że Oli ma teraz etap kłócenia się, że wszystko jest jej. Wystarczy, ze ktoś powie, że coś jej jego, odrazu się denerwuje i sprzecza, że jej. I dziś ściskała osiołka do skakania, który tak na marginesie strasznie przypadł jej do gustu i mówiła do niego pieszczotliwie: "moja ociołek kochany". Więc ją poprawiłam: Oliwko, nie mówi się o osiołku moja tylko mój, musisz powiedzieć: mój osiołek kochany" a Oli mi na to podniesionym tonem: "Nie! Mój ociołek!" :-D
:-D:-D:-D Dzieci sa piekne :-D:-D:-D
 
Oli dziś dostała plaster sera do ręki, trochę zjadła, a z reszty odrywała kawałki i przyklejała do podłogi pod suszarką do prania. Tomek jak to zobaczył, to powiedział do niej: "Oliwko podnieś szybciutko ten ser z podłogi." Reakcja Oliwki była taka, że popatrzyła Tomkowi w oczy, uśmiechnęła się pod nosem i oczywiście sera nie podniosła. Tomek znów powtórzył prośbę, a Oli nic, tylko patrzyła jemu w oczy i czekała na reakcję (typowe sprawdzanie, na ile można sobie pozwolić). No to Tomek tym razem odezwał się ostrym tonem: "Proszę natychmiast podnieść ten ser!" A Oli cwaniaczka, widząc, że to już nie przelewki, powiedziała szybciutko charakterystycznie przeciągając (mówi tak jak nabroi lub coś chce uzyskać): "Tatuuuś, kocham". Tomkowi oczywiście gęba się odrazu rozchmurzyła :-D Wszyscy zaczęliśmy się śmiać, ze taka mała, a wie jak rozładować sytuację, a Oli podniosła wtedy ser i go przyniosła Tomkowi.
 
reklama
Oli dziś dostała plaster sera do ręki, trochę zjadła, a z reszty odrywała kawałki i przyklejała do podłogi pod suszarką do prania. Tomek jak to zobaczył, to powiedział do niej: "Oliwko podnieś szybciutko ten ser z podłogi." Reakcja Oliwki była taka, że popatrzyła Tomkowi w oczy, uśmiechnęła się pod nosem i oczywiście sera nie podniosła. Tomek znów powtórzył prośbę, a Oli nic, tylko patrzyła jemu w oczy i czekała na reakcję (typowe sprawdzanie, na ile można sobie pozwolić). No to Tomek tym razem odezwał się ostrym tonem: "Proszę natychmiast podnieść ten ser!" A Oli cwaniaczka, widząc, że to już nie przelewki, powiedziała szybciutko charakterystycznie przeciągając (mówi tak jak nabroi lub coś chce uzyskać): "Tatuuuś, kocham". Tomkowi oczywiście gęba się odrazu rozchmurzyła :-D Wszyscy zaczęliśmy się śmiać, ze taka mała, a wie jak rozładować sytuację, a Oli podniosła wtedy ser i go przyniosła Tomkowi.
Mala cwaniara :-D
 
Do góry