reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci rozrabiaki

Wczoraj rozbieraliśmy choinę, pełni satysfakcji, ze Fili nie potłukł ani jednej bombki...i co......musiałam łapać w ostatniej chwili wszystkie pudełka (czyt: 4 szt.:-D:-D) postawiłam na suszarce do prania już w pudełkach i reklamówce, a mały cyk - łap cap i chciał sięgnąć... złapałam w ostatniej chwili :sorry2::sorry2::sorry2: Ale mieliśmy miny..
 
reklama
u mnie jeszcze stoi ale w wtorek-środe mam sprzątanie przed roczkiem bo mam wolne od pracy i wtedy pozbieram wszystko świąteczne ;-)

No Gosia, ja nie wiem...ale chyba jest taka granica dla świątecznych ozdób, 2 lutego, Matki Boskiej Gromnicznej...:baffled::confused::confused: u nas zawsze do tego czasu choinka i ozdoby znikają
 
przecież nie zapalam teraz choinki tyle że stoi bo nie mam jej kiedy wynieść do piwnicy a zresztą ja aż taka nie jestem by aż tak przestrzegać granic :no:

Nie no, spoko Gosia
mnie to po pierwsze trochę zawadzała, bo mieliśmy duża, a po drugie, to gdybyśmy nie przestrzegli granic to pewnie do Wielkanocy by stała..:-D:-D:-D.
 
reklama
A moja córka jak zobaczyła pierwszy raz choinke, to tylko raz dotknęła bombkę i na tym się skończyło, potem nawet na nią nie zwracała uwagii :/
 
Do góry