reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze brzuszki

Witam!
Jesli wszystko pojdzie zgodnie z  planem, to urodzic powinnam 8  marca.  Moj 9 tygodniowy brzuch mnie z lekka przeraza, poniewaz w pierwszej ciazy  do 6 miesiaca praktycznie nie bylo widac , ze cos sie we mnie rozwija, a cala ciaze przytylam 6,5 kg. Natomiast teraz- rosne w oczach.
Az strach sie bac, co bedzie pozniej. pozdrawiam.

Chcialam dolaczyc tutaj zdjecie bruszka, ale jakos nic mi z tego nie wychodzi.
 
reklama
Witaj MamoMaxa :) Co do wklejania zdjęć - w wątku głównym forum jest taki temat "Wklejanie zdjęć" czy coś takiego. Tam dziewczyny krok po kroku opisały, co jak zrobić. Nawet mnie się udało, więc tobie też na pewno się uda!
 
azik pisze:
a ja nie mam kasy na te ci|owe sklepy, a w przecenie nic nie widzialam...

kolezanka ktorej pozyczylam moj sztruksowy komplecik rodzi w przyszlym tygodniu to go odzyskam.

ale w czym ja pojde do pracy od wrzesnia to nie wiem.
jeden komplet 150-250 zl , bluzeczka 50-150 zwariowali ludzie.

Azik ja mam dużo bluzek i wcale nie były kupowane w sklepach ciążowych. Większość z nich jest z przeceny z "HOus`a" i "Top secret".
W Housie dostałam sliczną za 14.9 z taką gumką pod brzuchem (można ją dłużej nosić), a w tym drugim sklepie za ..... 9,37. Może miałam farta, ale coraz to więcej jest bluzek, które niby nie są dla ciężarnych, a jednak wtedy wygląda się w nich najlepiej. A co do spodni, to tylko jedne mam typowo ciążowe (z gumą na brzuch) a reszta to sportowe, jak na zdjęciu miałam (na 4 stronie). W życiu bym nie dała tyle pieniędzy za ciązowe ciuchy !!! Z resztą za "normalne" też ;)
 
do pracy w sportowych spodniach nie pójdę... nie wypada nauczycielce...
teraz też chodze w dresach, szerokich spodniach na sznureczek, bluzach...

a co do bluzek, to jak pisałam ja standardowo nie mogłam sie ubierać w h&m ( u nas nie ma mama h&m), top secret, czy hause itp bo XL były na mnie obcisłe (co dopiero teraz), jedynie w carry kupiłam subie bluzeczki bawełniane ( po13-19 zł) ale starcza max do pażdziernika... już zaczynaja być opięte...

poza tym nienawidze różu.. a to jest przeważający kolor w dużych sklepach z przeceną
 
Ja tam różowych nie kupiłam, tylko takie prste kolory ;) Ale mówię : poszukaj w zwykłych sklepach nie większych rozmiarów, tylko większych bluzek. To znaczy takich, które są tak szyte...
 
u mnie w zwykłych sklepach ceny też zaczynają się od 40, a co do krojów to szukam, szukam, szukam, całe życie szukam i chodze w bawełnianych podkoszulkach :) jak znajduję to przewaznie w ciuchbudach
 
teraz kupiłam w carry w logicznych cenach, ale jak w sklepach na poczatku sezonu głupia bawełniana podkoszulka kosztuje 60 zł - nie wiem gdzie żyje, a minimalna pensja 850 zł brutto !!??

ale to jeszcze nic, jakiś czas temu moje dziecko wylało na siebie herbatkę, poszłam do sklepu (nie miałam ze sobą tym razem zapasu) i chciałam kupić. przezyłam szok: koszulki dla dziecka 86-92 po 100-150 zł.
 
W dużych miastach są faktycznie większe możliwości, żeby się fajnie i tanio ubrać. U mnie, tak jak u azik, ciężko o jakieś specjalne obniżki czy firmowe sklepy. Czasem zdarzy sie wyprzedaż w Hausie albo w Hendersonie i to wszystko :(
 
A targowiska??? U nas(w Zabrzu) kiedyś na targowiskach był sam chłam, ale teraz ciuszki jakościowo się wogle nie róznią od sklepowych. No i jest taniej :)
 
reklama
na targowisku u mnie ceny nie róznią się od sklepowych  :( chyba, że u wietnamczyków, itp.
Mimo że mieszkam w duzym miescie to nie mam wyboru, nie lubię współczesnej mody - i chyba tu jest najwęekszy problem :)
 
Do góry