reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze brzuszki

Dziękuję Joasiu, brzunio rano w porównaniu z wieczorem jest i tak malutki :) Spodnie są już za ciasne, mogę chodzić w bawełnianej sukience :) A jak u Ciebie?
 
reklama
A mnie jakoś ostatnio bardziej w bioderka idzie niż w brzusio, co szczerze mówiąc wcale mi się nie podoba... Ale mówią, że to na dziewczynkę :)
 
Pytia ja to już nie patrzę na to gdzie idzie :) Przytyłam w pasie około 10cm, w biodrach 1-2 cm :) Jem wszystko na co mam ochotę (lody i słodycze mniam), nie uprawiam sportu bo mi nie można, więc tylko jem i odpoczywam. A czujesz, że będzie córeczka??
 
Anik - ja sie boje zmierzyć w pasie i biodrach! ;D Podobnie jak ty, zawsze byłam szczupła, nie jestem przyzwyczajona, że czegoś gdzieś mam za dużo :) Ale co tam, też sobie jedzonka nie odmawiam, tym bardziej, że jak jestem głodna, to zaraz robi mi się słabo.
Co do płci dziecka - bardzo bym chciała dziewczynkę, ale jakoś intuicyjnie czuję, że będzie chłopak. Zobaczymy.
 
No Anik, brzusio już się ładniue zaokrągla. Śliczniutkie mieszkanko :) A co do ciuchów, to ja już w połowie lipca zmieniłąm garderobę, bo niby wszystko jeszcze było dobre, ale jakoś mi tak głupio było chodzić w biodrówkach i topach do pępka.... Głupio się czułam i zmieniłam od bielizny po spodnie ;)
 
Na mnie chyba też nadszedł czas na jakieś zakupy, bo w dzinsach przestało mi być wygodnie. Jadę zaraz z mężusiem wybrać jakieś "rozwojowe" spodnie :)
 
a ja nie mam kasy na te ci|owe sklepy, a w przecenie nic nie widzialam...

kolezanka ktorej pozyczylam moj sztruksowy komplecik rodzi w przyszlym tygodniu to go odzyskam.

ale w czym ja pojde do pracy od wrzesnia to nie wiem.
jeden komplet 150-250 zl , bluzeczka 50-150 zwariowali ludzie.
 
reklama
Azik, ja zrobiłam zakupy w malutkim sklepiku (żadne firmowe salony - zresztą w moim mieście takich nawet nie ma). Za spodnie zapłaciłam 85 zł - powinny starczyć do końca ciąży, bo mają duuużą gumkę do wyciągnięcia i sporo miejsca na brzuszek. Za bluzeczkę 25 zł. Jesienią kupię jeszcze jakiś niedrogi, dłuższy sweter i powinno wystarczyć.
A tak przy okazji - witam "po fachu". Też uczę polskiego, w L.O. i też sie zastanawiam, jak sie tu ubrać we wrześniu... :)
 
Do góry