u mnie waga z przed ciązy to 61 kg. planowałam to zrzucić już zanim zaszłam w ciąze, ale, ale z uwagi na to, ze staralismy sie o dziecko nie chciałam byc na zadnej diecie ani sie specjalnie forsować. wiec te dodatkowe kilgramy sprzed ciazy musze zrzucic teraz... :/
reklama
awru
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2009
- Postów
- 1 965
a ja mam tak wilczy apetyt, ze zamiast zrzucic te 5 kg ... to pewnie mi jeszcze przybędzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (sic)
normalnie nie mogę wyjść z lodówki...!!!!!!!!!!!!!!!!
mam to samo ale co się dziwić skoro w kółko jem kanapki z dżemem lub wędliną a na obiad gotowanego lub pieczonego kurczaka hehe
aguska24mir
mama Pawełka :)
dziewczynki a ja musze sie pochwalic w ciazy przytyłam 23 kilo i juz schudłam 21 to jeszcze jedno kilo i bedzie waga sprzed ciazy
tylko brzuch mnie denerwuje juest taki obwisły
tylko brzuch mnie denerwuje juest taki obwisły
mam to samo ale co się dziwić skoro w kółko jem kanapki z dżemem lub wędliną a na obiad gotowanego lub pieczonego kurczaka hehe
ja jem wszystko - diete kolkowa stosowalam przez pierwsze 3-4 tyg ale malej nic nie jest wiec tym bardziej trudno mi sie opanowac z tym podjadaniem
ale dzis sie zwazyłam -p waga stabilnie ta sama 57,4 kg
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
hmmm.. zaktualizowałam swojego strażnika - bo jednak chcę schudnąć więcej niż mi się w ciązy przytyło...
jak na razie nie mam wogóle czasu na ćwiczenia - Młoda nie śpi wcale abo 15 minut w ciągu dnia... jedyna szansa to godziny wieczorne, gdy Tatuś wróci z pracy i przejmie Tosię.
Na razie jedyna nadzieja w diecie..ale niesety jem chyba coraz więcej no ale kurde MUSZE schudnąć bo patrząc w lusto na swój brzuch niesmacznie mi jakoś :-(
jak na razie nie mam wogóle czasu na ćwiczenia - Młoda nie śpi wcale abo 15 minut w ciągu dnia... jedyna szansa to godziny wieczorne, gdy Tatuś wróci z pracy i przejmie Tosię.
Na razie jedyna nadzieja w diecie..ale niesety jem chyba coraz więcej no ale kurde MUSZE schudnąć bo patrząc w lusto na swój brzuch niesmacznie mi jakoś :-(
hmmm.. zaktualizowałam swojego strażnika - bo jednak chcę schudnąć więcej niż mi się w ciązy przytyło...
jak na razie nie mam wogóle czasu na ćwiczenia - Młoda nie śpi wcale abo 15 minut w ciągu dnia... jedyna szansa to godziny wieczorne, gdy Tatuś wróci z pracy i przejmie Tosię.
Na razie jedyna nadzieja w diecie..ale niesety jem chyba coraz więcej no ale kurde MUSZE schudnąć bo patrząc w lusto na swój brzuch niesmacznie mi jakoś :-(
Malina, a Tosia nie spi na spacerach? moze jak w domu daje czadu, to bierz ja 2 razy dziennie na spacer - dla ciebie to zawsze troche ruchu i moze uda sie jakas ksiazke poczytac?
reklama
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
na spacerach raczej śpi - rzeczywiście jest to opcja jakaś - tyle tylko, ze książka odpada bo młoda nie akceptuje stania w miejscu - potrzebuje być w ruchu, heheMalina, a Tosia nie spi na spacerach? moze jak w domu daje czadu, to bierz ja 2 razy dziennie na spacer - dla ciebie to zawsze troche ruchu i moze uda sie jakas ksiazke poczytac?
dzis właśnie planuję iść z nią 2 razy na spacer - za ok godzinkę a potem około 17 bo wpada koleżanka - i jest to jedyny sposób by z nią pogadać
Podziel się: