reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze brzuszki i kilogramy

taaa? a mój potrafi mi powiedzieć w prost, że jakaś tam moja koleżanka jest fajna i seksowna!!
ostatnio na nk oglądałam fotki koleżanki i on zerknął i właśnie to powiedział :wściekła/y:

Moj to ogladajac telewizje, jak jest piekna kobieta, to powie, ze piekna jest kobieta, ale ja tez jak jest przystojny facet, to tez powiem, ze ten to przystojny facet jest. Nie wiem, ale dla mnie to calkiem normalne, zwykle stwierdzenie faktu.
 
reklama
JusteMe ja czasem tez tak mowie, a moj czasami przytwierdzi, a czasami tez cos sie mu w niej nie podoba. Wiadomo kazdy ma inny gust.
 
Ja jutro będę u gina, więc czeka mnie ważenie!!!:szok::szok::szok: Ale już się boję, pewnie kolejne 4 kg w miesiąc uzbierałam.:szok::szok::no::no::no:

Za to mój P. twierdzi, że bardzo mu się podobam. "Ten mój wielki tyłek?" pytam, a ona na to, że jest super i go kręci. :szok: Jakiś porąbany jest!!!
Powiedziałam, żeby się napatrzył ile może, bo już niedługo się za ten tyłek biorę i likwiduję!:-D:tak:
 
Hehe..ach Ci mężczyźni. Mój A. się ze mna droczy, że jestem grubiutka... no cóż, przecież widzę - 10 kg na plusie przecież... ale to takie "slodkie" kilogramy - no i weszły mi raczej w brzusio
 
Oleśka a ta Twoja dzisiejsza wizyta to z usg?
bo przecież niedawno byłaś...
o te kg ja się boję, mam wagę w domu, wymieniłam baterie na nowe i dalej pokazuje nie taką jak bym chciała hehehe
więc przestałąm się ważyć i psuć sobie humor
 
moje codwutygodniowe ważenie i mierzenie wykazało to, co przypuszczałam czyli +10kg i 95cm w brzuchu.. rosnę w oczach :-D
 
reklama
jeden z moich kotów nasłu****e dzidzi ;-) zyzio nasłuchuje&#3.jpg
p.s. jakiś mały brzuch mi tu wygląda..
 
Do góry