Nie no o cycach też możemy... Właśnie co do biustonosza do karmienia. Dziewczyny ten zakup zostawcie na ostatnią chwilę. Nawet wtedy w miseczce powinno być sporo luzu, raz, że po porodzie cyce "ogromnieją" a żadne uciski nie mogą mieć miejsca. Dwa, że w pierwszych dniach przy nawale pokarmu wkładki laktacyjne można sobie wsadzić.... a więc trzeba ratować się nawet pieluchami - ja osobiście rozcinałam je na pół, a i tak szybko potrafiły przecieknąć ..... szok.
Miałam super biustonosz z "klapami" ale po porodzie mimo dużego zapasu w miseczkach okazał się sporo za mały, musiałam się szybko przesiąść na zwykłe babcine cyckonosze.
Stanik do karmienia na ostatnia chwilę zostawiam i wezmę pod uwage wasze rady, żeby większy kupić