reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze 6-latki w szkole

Mój synek jest teraz w szkolnej zerówce, poszedł do niej gdy miał 5 lat i 3 miesiące. Teraz jako 6 latek pójdzie do pierwszej klasy.

Generalnie uważam ,że poza nadrzędnym czynnikiem jakim jest rozwój psychofizyczny dziecka ważne jest też bardzo jak do reformy przygotowana jest szkoła i jakie warunki zapewnia małym dzieciom.

Ja z naszej jestem bardzo zadowolona dlatego bez rozterek mały będzie w tej placówce kontynuował naukę.
 
reklama
Dzięki za komentarze:-)
Jutro idę zapisać małego do szkoły - ale szkoła jest świetnie do tego przygotowana.
Co prawda zmieniliśmy nasz wybór ostatnio. Nasza szkoła z rejonu może ma i dobry pozioma ale myślę, że jako zespół szkół i brak przystosowania klas i toalet nawet dla 7-mio latków miałam wątpliwości. Ale w ostatnim czasie znalazłam świtną szkołę podstawową:-). Za rok już nie będę miała wyboru szkoły co mnie jeszcze bardziej utwierdza w decyzji.
Zrobiłam wywiad wśród rodziców i uczniów - obie grury są zadowolone:).
Zatem we wrześniu zaczynamy rok szkolny!!!
 
monikasta dobrze, że zrobiłaś rozeznanie w otoczeniu!!i to na pewno zaprocentuje pozytywnie skoro wybierasz placówkę przyjazna takim młodszym dzieciaczkom:happy:!!znasz swoje dziecko i widzisz co potrafi!!powodzenia!!
 
Dziewczyny więc opisuję moje poczynania:)
poszłam dwa razy na przerwie z Olivierem, żeby mógł sam sobie coś kupić w sklepiku szkolnym. Był zachwycony możliwościami i tym, że sam z Panią rozmiawia sam płaci ze swojego portfela i to, że w krótce już nawet z boku nie będę obserwować. Oczywiście synkowi pozwalałam już wcześniej robić zakupy - gdy sama czekałam pod sklepikiem osiedlowym, ale w szkole to nie to samo.
Teraz z niecierpliwością czekamy na kolejne dni otwarte z klasą i wychowawcą klasy - ponoć super babka.
pozdrawiam i mam nadzieję, że za jakiś czas będę dalej zadowolona.
 
No niestety większość słodyczy, ale są też owoce do wyboru.
Co ważniejsze, żę w klasach wychowania wczesnoszkolnego są przygotowane marchewki i jabłka na przegryzkę. Niestety nie wiem czy przegryzki cieszą sie powodzeniem;-)
 
Synek ma dopiero 3,5 roku, więc będzie zmuszony iśc do szkoły jako 6 latek. 2 szkoły podstawowe które miałabym ewentualnie do wyboru to takie molochy łącznie z gimnazjum i jak na razie moim zdaniem nie sa dobrze przygotowane dla 6-latków. Mam jeszcze trochę czasu ale jak na arzie widzę to w czarnych barwach.
 
reklama
Córka jest teraz w grupie pięciolatków i większość dzieci idzie jednak do zerówki, a nie do pierwszej klasy. Część się jeszcze zastanawia.
A ja zmieniłam zdanie co do córki. Miała chodzić jeszcze rok do przedszkola, ale już ze swoim rocznikiem. Po obejrzeniu szkolnej zerówki i rozmowie z nauczycielkami doszliśmy jednak do wniosku, że pójdzie do szkoły. Zobaczymy jak będzie.
 
Do góry