reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasza waga

Ja nie mam ataków głodu, ale jem dość często i niestety głównie słodkie. No i mimo braku ogromnego brzucha (w talii przyrost z 76cm na 91cm), mam już 10,5kg na plusie, a że w pierwszym trymestrze wręcz 1kg schudłam, to wychodzi, że w drugim przytyłam prawie 12kg. Jak i kiedy - nie mam pojęcia... W każdym razie dzisiaj rano przed jedzeniem waga pokazała 72,5kg. Obrzęków nie mam, więc to chyba nie jest woda, która po porodzie natychmiast zniknie... :-(
 
reklama
och dziewczyny jak tu apetycznie :-D:-D:-D

wiecie czym ja sie objadam .... musztarda :szok::szok:
w kazdej postaci :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
i jeszcze melon, ananas i chinszczyzna


wczoraj mezus zasertwowal mi chinszczyzne ... ojjoj jaka byla pyszna
tak sie najdlam ... obzarlam ze sie ruszac nie moglam , anie nawet oddychac
 
To jest jakaś epidemia:-pja tez cały czas jestem głodna i im więcej myśle o swojej wadze tym więcej jem:tak:Dzisiaj od rana wciągnęłam 4 kromale chleba, jabłko ,banana i całą miskę płatków z mlekiem( z pół litra) i wcale nie czuje się syta:szok::baffled:

ja tez wiecznie glodna :szok::szok::szok:
i musze wpierdzielic naprawde mega wilkie talerz jedzonka zeby sie zasycic
 
A ja wczoraj miałam imieninki i na okrągło obżeram się ciastem i czuję, żę tak długo to będę to robić aż się nie skończy. No i daję sobie główkę ściąć, że po tym obżarstwie na wadze mi trzycyfrówka wskoczy:szok:
 
Ela serdeczne zyczenia!

A wy wpierniczajcie wpierniczajcie bo jeszcze tylko dwa miesiace a pozniej bedzie trzeba uwazac ani smazonego ani pieczonego zadnej cebulki nie mowiac o czosnku...

A Kluliczku podejrzewam ze potrawka z kurczaka tez rzygac bedziemy bo to jedno z niewielu dan jakie se bedziemy serwowac...
:sorry2:
 
ostatnio u mnie brak apetytu i jem w sumie mało.. poza tym od poniedziałku jak mała w przedszkolu całe dopołudnia poza domem potem zaraz spacer i jem dopiro ok 15 obiad.. Musze sie zmobilizowac i zaczac wiecej jesc.. Jutro rano nigdzie juz nie idewiec pewnie apetyt wróci Mam nadzieje
 
no ja tez mam apetyt, ale w tym tygodniu miałam w sumie tak napięty grafik, że mie miałam na szczęście czasu na obżarstwo. staram się jedynie omijać jednak słodycze, albo przynajmniej ograniczać ich ilość. od poniedziałku jakoś się trzymam. zobaczymy jak długo.
 
ja po wizycie u lekarza...schudlam 0,5 kg w miesiac...czyli na plusie 12 kg...
hmm a wydawalo mi sie ze przytylam...
 
reklama
Do góry