reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasza waga

dziewczyny ja przekroczyłam na wadze magiczną 70-tkę a przypominam że jestem małym trollem - mierzę zaledwie 158 cm wzrostu więc wyobraźcie sobie jak ponętnie wyglądm :-)
a wczoraj kupiłam w lumpie dżinsowe spodnie ciążowe - właściwie to nie wiem czy ktoś nie miał ich moze 1 raz (w ogóle nie zniszczone :-)) a wiecie jaki rozmiar ??
40 -tka i to angielska :szok: - więc niezła słonica ze mnie :baffled:
 
reklama
pociesze ciebie, dzisiaj byłam u lekarza i ważę 80,9. więc niewiele mniej od ciebie. a jaka waga startowa u ciebie bo u mnie 67,6. lekarz nawet nic nie powiedział bo powiedział że na tydzień mogę przybierać na wadze do 0,5 kg więc zmieściłam się w normie bo przytyłam niecałe 2,5 :tak:
ja startowa mialam 70 kg(mam 180cm)
czuje sie wielka....nie...potezna
 
łe ja startowa mialam 83 kg wiec jak mowi maly ma poklady zeby ze mnie wysysac. Teraz 85 ale byl spadek po drodze na 81...Ciekawe jak sie waga za pol roku bedziemy chwalic. Wtedy ja pewnie najmniej spadne tak jak teraz najmniej przytylam...
 
dziewczyny ja przekroczyłam na wadze magiczną 70-tkę a przypominam że jestem małym trollem - mierzę zaledwie 158 cm wzrostu więc wyobraźcie sobie jak ponętnie wyglądm :-)
a wczoraj kupiłam w lumpie dżinsowe spodnie ciążowe - właściwie to nie wiem czy ktoś nie miał ich moze 1 raz (w ogóle nie zniszczone :-)) a wiecie jaki rozmiar ??
40 -tka i to angielska :szok: - więc niezła słonica ze mnie :baffled:

A ja Ci powiem, że to moja wymarzona waga :-p, a wzrost ten sam niamal. Obawiam się, że przytyłam, na dodatek widzę, że magazynuje wodę, więc na litoś wagi nie mam co liczyc :baffled:. Kurcze, załozyłam w dniu owulacji, że jakby co to max 9 kg dobiję, spadłam 3, czyli miałam 12 do rozdysponowania, z czego conajmniej 4 wykorzystałam i cos mi się widzi że do tej 12 to dopędze migiem...
 
Ja tak ostatnio z jedzeniem szaleje, ze chyba przestane na wage stawac. Chyba jedynie to wymiotowanie sprawia, ze nie przytylam 20kg. Wlasnie robie budyn wisniowy....jakas masakra.
 
Mniam. A ja marzę o wrzywach na patelnię ale zrobionych na parze z piersią kurczaczka na parze, albo o potrawce z kurczaka jaka dawali nam w przedszkolu, albo o kuraku w galarecie, albo o cukini z odrobina czornku, albo o jabłkach :-p.
 
reklama
no co Wy dziewczyny, zamiast spać to o jedzeniu myślicie :-p:-D
To jest jakaś epidemia:-pja tez cały czas jestem głodna i im więcej myśle o swojej wadze tym więcej jem:tak:Dzisiaj od rana wciągnęłam 4 kromale chleba, jabłko ,banana i całą miskę płatków z mlekiem( z pół litra) i wcale nie czuje się syta:szok::baffled:
 
Do góry