reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasza waga w ciąży

reklama
A powiedzcie mi, czy Was na wizytach też ważą w kozakach i pełnym ubraniu? Ja zawsze jestem przerażona jak widzę te cyfry na wadze :szok:- w bieliźnie ważę jakieś 2-3kg mniej :eek:
 
mama2013 no właśnie mnie też wkurza to ważenie w całej garderobie z butami włącznie. Na pierwszej wizycie waga pokazała mi 59,7 i się zbuntowałam że tyle nie waże bo kozaki itp więc lekarz mi wpisał do karty ciąży 58kg.

Teraz na ostatniej wizycie również w pełnym umundurowaniu :p waga pokazała 58,2 i wpisał mi 58kg a wiem że waże 56...
 
Tak i on ma elektroniczną i my w domu tez...Kurde przez te wagi nie wiem ile przytyłam,,,,
To wyjaśnia - te wagi są strasznie czułe. Wystarczy, ze podłoga nierówna, postawi się w troszkę innym miejscu niż poprzednio - i już waga będzie inna. Najlepiej waż się na jednej (np swojej) i porównuj różnicę od poprzedniego pomiaru. Tak jak mówiła martam&m - jeśli już nieco błędnie pokazuje, to żeby zawsze ważne żeby z równym.
 
To wyjaśnia - te wagi są strasznie czułe. Wystarczy, ze podłoga nierówna, postawi się w troszkę innym miejscu niż poprzednio - i już waga będzie inna. Najlepiej waż się na jednej (np swojej) i porównuj różnicę od poprzedniego pomiaru. Tak jak mówiła martam&m - jeśli już nieco błędnie pokazuje, to żeby zawsze ważne żeby z równym.

No właśnie teraz dopiero ważyłam się na tej swojej i nie mam porównania. Muszę dorwać jakąś zwykłą wagę..:tak:
 
Ja u gin się waże w ubraniu ale bez butów... i jak dziś się rano ważyłam tylko w koszulce w domu to w sumie i tak wychodzi 3 kg różnicy więc będę się trzymała swojej wagi bo sie na niej od początku waże... ehhh jak ja później schydne... :-(
 
Te wagi stare lekarskie (moim zdaniem najuczciwsze) czasem można spotkać jeszcze w przychodniach/poradniach dziecięcych (bo mają też miarkę do mierzenia wzrostu). W poprzednim przedszkolu w "gabinecie pielęgniarki" była też i tam się ważyłam. Może gdzieś miałabyś możliwość skorzystać, porównać ze swoją wagą domową.

Mnie lekarka nie waży. Jest waga jakby była potrzebna (też elektryczna), ale zazwyczaj tylko pytają i wpisują w kartę.
 
reklama
Do góry