reklama
jot79
Fanka BB :)
no my się o pierwszą dzidzie staralismy dokładnie 21 miesięcy. Długi czas, trudny czas, rózne badania robiliśmy w klinikach niepłodności i nic nie wychodziło, że coś nie tak. Aż w końcu się udało i chyba najbardziej sie udało bo odpuściłam. Banalne, ale tak było a teraz mam drugie dzieciątko pod sercem, jednak zycie jest nie przewidywalne, i to też jest fajne. Możemy mieć plany najróżniejsze a zycie i tak nas popchnie swoim torem z jakiegoś względu.
Witajcie wrześnióweczki,baaardzo dawno mnie tutaj nie było.Też bym chciała drugą dzidzie ale tak się boję porodu,mój był za szybki,pewnie może sie wydawac że to marzenie ale w jednej minucie siedziałam w relaksie a w następnej rodziłam.Potrzebna była ekspresowa reakcja,nie mogli mnie do szpitala dowieśc,dzidzia się zaklinowała,wyciągali ją próżnociągiem.Wszystko skończyło sie dobrze ale wtedy mieszkałam z kimś a teraz sama w domu,mąż w pracy,dziecko małe i panicznie boję się że urodze przy małej,nie zdąże wezwac pomocy,dziecko się udusi itp itd,nie mogę sie przemóc 
Cześć dziewczyny.:-)
Mnie również bardzo dawno tu nie było,przeprowadziliśmy się z Krakowa do Niemiec,a konkretnie do Bergheim, Sara zdrowa, kochana i oczywiście dokazuje.
Też myślimy nad drugim dzieciaczkiem,poczyniliśmy już pewne starania, za ok.tydzień okaże się,czy się udało.W Niemczech jest o wiele łatwiej,dzieci są tu jak "święte krowy",o czym nie jeden raz się już przekonałam.Doszliśmy do wniosku,że nie ma na co czekać,mamy całkiem ok sytuację,może nie idealną,zawsze może się wszystko zdarzyć,ale z takim myśleniem nikt by dzieci w ogóle nie miał.Trzymajcie za mnie kciuki,wielkie uściski dla was i dla waszych dzieci.:-)
Mnie również bardzo dawno tu nie było,przeprowadziliśmy się z Krakowa do Niemiec,a konkretnie do Bergheim, Sara zdrowa, kochana i oczywiście dokazuje.

Też myślimy nad drugim dzieciaczkiem,poczyniliśmy już pewne starania, za ok.tydzień okaże się,czy się udało.W Niemczech jest o wiele łatwiej,dzieci są tu jak "święte krowy",o czym nie jeden raz się już przekonałam.Doszliśmy do wniosku,że nie ma na co czekać,mamy całkiem ok sytuację,może nie idealną,zawsze może się wszystko zdarzyć,ale z takim myśleniem nikt by dzieci w ogóle nie miał.Trzymajcie za mnie kciuki,wielkie uściski dla was i dla waszych dzieci.:-)
Magdalena0713
Fanka BB :)
To znowu ja...Niestety po ostatnim wpisie dostałam @ i jakoś mnie to zniechęciło..Ale dostałam nagłego przypływu sił witalnych i teraz znowu się staramy,mam nadzieję,że tym razem bardziej wytrwale.![]()
Nie pozostaje nic innego jak tylko życzyć Wam POWODZENIA

reklama
Aaale tu cisza...
Wykruszyły się wrześnióweczki wszystkie? Ja chciałam tylko zameldować,że staramy się kolejny cykl o drugą dzidzię i nic...Już praktycznie rok mija.Ale nie tracę nadziei,zamówiłam teściki owulacyjne,ciążowe też mam...po prostu KIEDYŚ musi się udać.:-)

Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: