reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nastepny dzieciaczek?

reklama
spokojnie dziewczyny wiecie co jak ja lezalam na porodowce to ze mną na sali leżala kobieta która podchodziła już pod 50tkę... w domu 5tka dzieci a jak lezala ze mna to urodzila jeszcze blizniaczki :)
 
RUDKA TRZYMAM KCIUKASKI!!!!!!!!!!!!!!! A może Ci sie od razu bliźniaki trafią??? :D Mnie się marzą :p
 
Mi też się marzy 2 dzieciątko ale problem jest bo straciłam pracę przez poprzednią ciąże a teraz z małym siedzę w domu i powiem Wam szczerze że powoli zaczynam się bac czy znajdę pracę:( wiec jednym problemem jest problem finansowy a 2 to że panicznie boję się po tym co przeszłam w 1 ciaży, niby każda ciąża inna ale strach jest. Mam nadzieję że w miarę upływu czasu sytuacja się sama rozwiąże i Mateuszek bedzie mial rodzeństwo:)

ja też po ciąży bez pracy zostałam i też coś ciężko z jakąś nową bo też bym chyba się zdecydowała, ja mam 27 lat więc jeszcze może się wszystko ułoży i zdąże z kolejnym dzidziusiem,
a wam dziewczynki jeśli tylko w miarę sytuacja pozwala to radze działajcie bo ja mam rodzeństo młodsze o 7,11,13 lat i z kontaktem średnio,a w dzieciństwie zawsze byłam bardziej ich opiekunką a nie towarzyszką zabaw
 
Ja w sumie odkąd przestałam karmić piersią zaczęłam myśleć o 2giej dzidzi, ale póki co jeszcze zaczekamy. Najpierw schudnę, potem 30stka-impreza i myślę, że wrzesień2011 zaczniemy się starać. Ale wiecie jest takie powiedzonko: "Chcesz rozśmieszyć Boga powiedz Mu o swoich planach" Także zobaczymy...
 
Mi to się marzy jeszcze córeczka..no, ale tylko marzy się:)
U mnie między synusiami jest 11 lat różnicy- sporo za sporo :) Tak wyszło:) Powiem Wam, że więzi super między nimi to nie ma- ale nie dziwię się, bo to już inne zainteresowania. Starszy to komputer, koledzy, gry itp No a mały- wiadomo:) Starszy lekcje odrabia- mały przeszkadza, kiedy przychodzą koledzy to mały stoi pod drzwiami zamkniętymi do pokoju i wyje... Może gdyby starsza to była córcia to inaczej by było? Sama nie wiem. W moim odczuciu mały dla starszego to taki "szkodnik" :) No i prawda jest taka, że wychowuję dwoje jedynaków.
Z kolei między mną a moją siostrą są 2 lata różnicy- ona jest starsza i super kontaktu nigdy nie miałyśmy. Nie wiem więc od czego to zależy.:)
Aaa..i jeszcze coś- przy małej różnicy wieku można skorzystać chociażby z ciuszków:) Ja te zostawione po starszym musiałam wyrzucić- albo nie modne już, albo pożółkłe :) No i wyprawka od nowa :)

A jeśli mowa o dzieciach..mojej siostry córka zaszła w ciążę... 16 latka.....
 
No coś się przestałą odzywać ta nasza Mili.
Elaine między mną a moją siostrą jest 8 lat różnicy a kochamy się najbardziej na świecie więc ja też nie wiem od czego to zależy. A co do córki twojej siostry to moja siostra też ma 16-latkę i to z gatunku "narowistych" więc mogę sobie wyobrazić co przeżywa teraz Twoja siostra :baffled:
 
reklama
Między mną a moim bratem jest 2 lata różnicy. Nie mamy ze sobą kontaktu, zero porozumienia, ciągłe zgrzyty i walki. Między moimi córkami jest 3 lata różnicy. Właśnie korzystam z ubranek po Oli i bardzo z tego się cieszę. Mała wychowuje się jakby przy okazji-chodzi mi o to, że nic jej nie kupuje. Bawi się zabawkami Oli,chodzi w jej ubraniach. A kontakt chyba dobry. Oli przydało się rodzeństwo. Tylko tyle, że jest zazdrosna ale chyba wszystkie dzieci tak maja. Mąż pragnie 3, a ja chyba nie. To już nie na moje siły chyba. Zresztą dwójka dzieci to duże wyrzeczenia i dużo komplikacji organizacyjnych. Właśnie dla tego zostałam w domu. Nie miałam z kim zostawić Ali a Oli nie chciałam obarczać cało dniowym pobytem w przedszkolu. Ech co tu pisać. Jedno to spokój, dwójka to lekki bałagan.:-)
 
Do góry