reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasi mezczyzni w roli TATY

reklama
Maxin, Trini super tatusiowie i ich córeczki. :)
A co do zostawiania, to ja beż problemu zostawiam Polcię z tatusiem i idę za zakupki (zazwyczaj około 2 godzinki)- muszę też trochę odsapnąć, bo nie można tak cały czas z dzieckiem. Nie robię tego codziennie, ale tak raz na tydzień to i owszem.
 
super razem wygladają
ja też to robię rzadko - raz, dwa razy na tydzień ale inaczej bym zwariowała - potrzebuję paru chwil dla siebie. Czasem ją też zostawiam z mamą i tez jest ok. u nas jedyny problem to z jedzieniem ale walcze z tym.

ACHA!!!!!!!!! UWAGA!!!!!!!!!!! Dziś mała zjadła 20 ml mleczka z butli pod moja nieobecność. SUKCES!!!!!!!!!!
 
super zdjęcia tatusiów z córeczkami :)
ja jakoś nie mogę się oderwać od dziecka... ponieważ je tylko z piersi, więc jakbym ją zostawiła, a ona nagle zgłodniałaby, to byłby niezły problem... nie ma "zapasowych" cycków ;)

 
trin swietne fotka
Ola-o,och jak slotko tatus patrzy na dzidzi

A dzis rano jak mal troche krzyczala od 4.40-5.30,a on wastaje o 6.00 to sie za glowe lapal i zatykal uszy,ale nie wstal aby pomuc,buuuu.....a ja juz nerwy tarcilam,ciekaw czy sie doczekam kiedys aby w njocy do malej wstal,bo jeszcze mu sie ani razu nie zdarzylo,no moze raz ::)
 
reklama
:laugh:
ona na niego też uwielbia patrzyć, szczególnie jak wraca z pracy, po całym dniu z mamą fajniej jest popatrzeć na kogoś innego ;)
i spać najlepiej by chciała na nim...
w nocy też tylko ja wstaję, mąż przez sen zadaje dziwne pytania, taki jest nieprzytomny ;)
 
Do góry