reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasi mezczyzni w roli TATY

reklama
Ze mną też coraz gorzej. W piątek mąż robił pożegnanie w starej pracy bo od wczoraj pracuje gdzie indziej (niestety dalej-tu pracował 400m od domu i miałam go na każde zawołanie ale mu sie po 6 latach znudziło i się zwolnił) i wrócił po 1 w nocy a mi się śniło że kupił gumki na tą imprezkę więc jak wrócił to sprawdzałam mu portfel (podejrzliwa i zazdrosna) ::)

Także ogłaszam wszem i wobec TO JEST ZARAŻLIWE.
 
reni :laugh: :laugh: :laugh:
ja jestem tu nowa i mam nadzieję, że się nie zarażę ;)

mój mąż ostatnio sam zmienił pieluchę, aż stwierdziłam, że w kalendarzu trzeba to zaznaczyć ;D
i taki był z siebie dumny, córcia zadowolona, ale chwilkę kichnął potężnie, zestresował dziecko i pół godziny musiałam ją uspokajać :laugh:

także chyba bezpieczniej jak śpi przy niej ;)
 
A ja pochwale meza,w niedziel mial chwilke i sie bawil z Ntalinka,takie chwile trzeba uwietrzniac wiec wklejam fotke,maz pewnie sie wkurzy,bo nie ogolony,ale co tam nie zagada tu czesto wiec wklejam ::) ;D :D
naszestupkiqk9.jpg
 
Mąż całkiem całkiem - ja tam lubię takich brutali nie ogolonych. Mój to niestety ma zarost jak ci.pa myszy (sam tak o nim mówi ;D ;D ;D)
natala ma ekstra noge - takie słokie wałeczki i ach te oczeta - boskie

 
reklama
Do góry