Ale fajnie NARTY, bosze w życiu bym nie zjechała nawet jakby ktoś by mi zapłacił O rany już się widzę jak ta Briget Jons (czy jak jej tam).
Biedronka ale przekichane, serio.
Wiecie, u nas jest układ ok, tylko że muszę rozkazywać, krzyknąć średnio co 2-3 miesiące i jest ok, czyli pół na pół. Tak mówiąc szczerze to mój tata też zawsze pomagał mamie i chyba ciotki też mają dobrze sprawujących się mężów. CHyba coś w sobie mamy, może coś z tresera heheh
Biedronka ale przekichane, serio.
Wiecie, u nas jest układ ok, tylko że muszę rozkazywać, krzyknąć średnio co 2-3 miesiące i jest ok, czyli pół na pół. Tak mówiąc szczerze to mój tata też zawsze pomagał mamie i chyba ciotki też mają dobrze sprawujących się mężów. CHyba coś w sobie mamy, może coś z tresera heheh