moje ulubione dla chlopca...ale bedzie chyba kobitka ;-)Aleksander na Alexander i tym sposobem mój synuś ma na imię Alex.
mialam tez przeboje z imieniem Maximilian bo paniw usc wpisala Maksymilian a ze mieszkamy w Uk pozniej musiala to zmienic...
wiec mamy Maxa...i jak nazywalam synka nie bylo to imie popularne w Polsce tak wiec w jego roczniku nie bedzie zatrzesienia Maxow...to samo tutaj w UK jest imie znane ale nie popularne wiec w szkole jest tylko dwoch Maxow:-) a moj synek bardzo lubi swoje imie!
podoba mi sie Alexandra, ale chcialabym wolac Alex lub Ali... a nie Ola
ja mialam byc Anna...ale urodzilam sie w Grazyny - i dzieki Bogu mama nadala mi to imie a Anna mam na drugie...nigdy nie spotkalam Grazyny w moim roczniku z czego jestem zadowolona a jeszcze bardziej ze nie idzie tego znieksztalcic i ze to piekne imie nadal sam wieszcz Adam Mickiewicz..a znaczy Piekna