Hej, jestem w 19 tc. Mam sm, cukrzycę ciążową, astmę, niedoczynność tarczycy. Przed ciążą mierzone ciśnienie u endokrynologa raz na jakiś czas w normie. Na pierwszej wizycie u ginekologa w ciąży ciśnienie 115/75. Na drugiej 140/82 i nakaz prowadzenia dzienniczka z ciśnieniem - mierzę 2 razy dziennie. W domu pomiary świetne - nawet nie przekraczam 120/80, średnio 110-115/65-75, używam 2 różnych ciśnieniomierzy. Tymczasem każda wizyta u lekarza powyżej 140/80, ostatnio 148/86 Nie mam żadnych objawów nadciśnienia. Ginekolog stwierdził, że to nadciśnienie białego fartucha. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Boję się, że mam nadciśnienie a się nie leczę Białka nie mam w moczu. Jak to mądrze jeszcze sprawdzić?
reklama
asia.joanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2021
- Postów
- 1 114
Mogę przybić piątkę . Z tym, że ja mam za sobą jedno poronienie i każda wizyta to dla mnie ogromny stres czy wszystko jest w porządku. Tym bardziej, że czytając czasem historie dziewczyn z forum popadam w paranoje.. Obecnie 11+5. W domu ciśnienie idealne, o każdej porze dnia, na różnych ciśnieniomierzach. A u lekarza za każdym razem górna granica normy. Mój gin się tym nie przejmuje bo wie skąd ono się bierze. Zresztą nie naraziłabym życia dziecka żeby kłamać lekarzowi nt ciśnienia w domu
Ja w związku z wielością chorób i traumą po pobytach w szpitalu w związku z sm wariuję u lekarza - zwłaszcza, że ze względu na te choroby właśnie muszę jak na złość prowadzić ciążę w poradni przyszpitalnej, chociaż mam pakiet w Luxmed, tam nie chcieli mnie prowadzić. Wierzę, że siedzi to gdzieś w psychice, ale z drugiej strony nie wybaczyłabym sobie, że miałam nadciśnienie i nic z nim nie zrobiłam...
Eveline.eve
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2021
- Postów
- 134
Nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem, od połowy ciąży dwa razy na wizycie podskoczyło-nie jakoś zawrotnie ale ginekolog kazał kupić dobry ciśnieniomierz i mierzyć. No i się zaczęło, dopegyt najpierw 2x1 następnie 3x1 pod koniec już 3x2 a mimo wszystko ciśnienie rosło. Nawet tego nie odczuwałam. Doszła cukrzyca ciążowa. Niestety u mnie nadciśnienie ciążowe przeszło w zatrucie ciążowe i skończyło się cc w 36 tc i bardzo duża utratą białka w moczu. Na wyjście że szpitala miałam 3 kroplówki z białkiem i niestety nie miałam pokarmu przez to. Rób jak lekarz mówi, mierz ciśnienie, spisuj w książeczce i nie ignoruj skoków. Pij dużo wody i oszczedzaj sięHej, jestem w 19 tc. Mam sm, cukrzycę ciążową, astmę, niedoczynność tarczycy. Przed ciążą mierzone ciśnienie u endokrynologa raz na jakiś czas w normie. Na pierwszej wizycie u ginekologa w ciąży ciśnienie 115/75. Na drugiej 140/82 i nakaz prowadzenia dzienniczka z ciśnieniem - mierzę 2 razy dziennie. W domu pomiary świetne - nawet nie przekraczam 120/80, średnio 110-115/65-75, używam 2 różnych ciśnieniomierzy. Tymczasem każda wizyta u lekarza powyżej 140/80, ostatnio 148/86 Nie mam żadnych objawów nadciśnienia. Ginekolog stwierdził, że to nadciśnienie białego fartucha. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Boję się, że mam nadciśnienie a się nie leczę Białka nie mam w moczu. Jak to mądrze jeszcze sprawdzić?
Ja mialam podobnie przed wizytą stres i wysokie ciśnienie (też pewnie pospiech zeby zdążyć na wizyte beż uprzedniego posiedzenia, jak by należało) a w domu książkowe nawet po kawiepotem przestałam chodzic do pielęgniarek tylko ważyłam się i mierzyłam cisnienie w domu
Cytrynowa96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2021
- Postów
- 482
Jaki lekarz by mi nie mierzył ciśnienia, zawsze wyjdzie podwyższone Zawsze jak tylko wyciągają ciśnieniomierz mówię "Na pewno wyjdzie za wysokie" W domu mam ok.
u mnie podobnie.. mam hashimoto + niedoczynność, wcześniej żadnych problemów z ciśnieniem ani w poprzednich ciążach ani poza nimi.. w aktualnej ciąży (22 tydzień aktualnie) od pierwszej wizyty ciśnienie ponad 140/90.. w domu mierzone zawsze 110-120/75-80.. lekarz jednak stwierdził ze gdyby wszystko było Ok to nie skakało by ono tak wysoko na wizytach.. w sumie racja bo przecież chodziłam całe życie do lekarzy i nigdy takiego ciśnienia nie miałam.. zapisał mi dopegyt , biorę dwie tabletki dziennie od 12 tygodnia ciąży i ciśnienie teraz zawsze 85-100/60-70 a na wizytach 110-115/80 także jest poprawa prowadzę dalej obserwacje i gdyby były jakieś skoki mam zwiększyć dawkęHej, jestem w 19 tc. Mam sm, cukrzycę ciążową, astmę, niedoczynność tarczycy. Przed ciążą mierzone ciśnienie u endokrynologa raz na jakiś czas w normie. Na pierwszej wizycie u ginekologa w ciąży ciśnienie 115/75. Na drugiej 140/82 i nakaz prowadzenia dzienniczka z ciśnieniem - mierzę 2 razy dziennie. W domu pomiary świetne - nawet nie przekraczam 120/80, średnio 110-115/65-75, używam 2 różnych ciśnieniomierzy. Tymczasem każda wizyta u lekarza powyżej 140/80, ostatnio 148/86 Nie mam żadnych objawów nadciśnienia. Ginekolog stwierdził, że to nadciśnienie białego fartucha. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Boję się, że mam nadciśnienie a się nie leczę Białka nie mam w moczu. Jak to mądrze jeszcze sprawdzić?
hej.. chyba przejdę przez to samo co Ty.. zaczęło się od skoków ciśnienia na wizytach, aktualnie jestem w 22 tygodniu i na dawce dopegytu 2x1… w pierwszych prenatalnych wyszło mi bardzo wysokie ryzyko preeklamsji powyżej 36 tygodnia ciąży.. czy możesz napisać jakie objawy miałaś ? I jak było u Ciebie z przepływami tętnic macicy ? Czy ta cesarka była wykonana w trybie pilnym ?Nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem, od połowy ciąży dwa razy na wizycie podskoczyło-nie jakoś zawrotnie ale ginekolog kazał kupić dobry ciśnieniomierz i mierzyć. No i się zaczęło, dopegyt najpierw 2x1 następnie 3x1 pod koniec już 3x2 a mimo wszystko ciśnienie rosło. Nawet tego nie odczuwałam. Doszła cukrzyca ciążowa. Niestety u mnie nadciśnienie ciążowe przeszło w zatrucie ciążowe i skończyło się cc w 36 tc i bardzo duża utratą białka w moczu. Na wyjście że szpitala miałam 3 kroplówki z białkiem i niestety nie miałam pokarmu przez to. Rób jak lekarz mówi, mierz ciśnienie, spisuj w książeczce i nie ignoruj skoków. Pij dużo wody i oszczedzaj się
reklama
Miałam identycznie cała ciąże mąż na każdej więcej trochę się podsmiechiwal do lekarza ze u niego zawsze ciśnienie wysokie... to przez moje nerwy ale ja sobie zdawałam sprawę ze po prostu się denerwuje.. każda wizyta u lekarza w ciąży to dla mnie nerwy.. pewnie masz tak samo
Teraz na dniach czeka mnie poród... także na sama myśl mam mokre dłonie
Teraz na dniach czeka mnie poród... także na sama myśl mam mokre dłonie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: