reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

NA SYGNALE! wątek szpitalny

reklama
e-de i annoj dobrze ze juz w domku jestescie! I mam nadzieje ze u wszystkich z jakimis klopotami bedzie dobrze!

annoj - a dasz rzde lezec...? ja sobie wlasnie dzis o tym myslalam ze jakby mi ktos kazal lezec to chyba maz na jakies chorobowe musialby isc bo inaczej to jak?
mój B ma własną działalność, więc jest w stanie to jakoś dograć
Na razie dzieciaki chodzą do przedszkola, oby tylko zdrowe były. Od lipca już tylko Alicja będzie w szpitalu, ale Igor już jest dość samodzielny, no i na tydzień na pewno z teściami jedzie.

annaoj dobrze ze juz w domku jestes:-)
lez jak najwiecej a wszystko bedzie dobrze:-)masz pomoc ze strony rodziny?
w zasadzie tak, teściowa dzieci pewnie jak tylko będzie mogła to odbierze z przedszkola, moja mama chwilowo uziemiona, bo psa jej "sprzedaliśmy", myka z nią na rehabilitację, mam nadzieje, że do końca czerwca się Karen na tyle polepszy, że wróci do nas i mama się do mnie przeniesie.

Z tym leżeniem to chyba najgorsze psychicznie. Dopiero tydzień za mną, jeszcze jakieś 45 dni przede mną, a mnie już szlag trafia, o wszystko trzeba prosić, podaj to, daj tamto. Normalnie jestem raczej mega aktywna, a teraz takie uziemienie, zupełnie niespodziewane dla mnie. Wiem, że to dla dobra Małego, ale jest mi źle
 
annaoj baaardzo dobrze Cię rozumiem! ja PPD z duracelem w dupce... też mi ciężko. nie lubię i nie umiem być zależna od kogokolwiek. ale to dla dobra małej... kup fajny leżak to zejdziesz z kanapy.;-)
 
reklama
mika - życzę Wam dużo, dużo siły! Bądźcie dzielni... Kciuki bardzo mocno zaciśnięte. Jestem myślami cały czas przy Was!
 
Do góry