reklama
dorisday2512
Fanka BB :)
ostatnio pomogłam mu odkryć stopy, gołymi stópkami dotykam go po twarzy - bardzo wtedy chichocze.
w pierwszej chwili myslałam ,ze Ty go dotykasz swoimi stopami po jego twarzy .... i umarłam ze smiechu . Normalnie łzy mi sie lały po policzkach.
To teraz ja poplułam monitorw pierwszej chwili myslałam ,ze Ty go dotykasz swoimi stopami po jego twarzy .... i umarłam ze smiechu . Normalnie łzy mi sie lały po policzkach.
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
odpadam
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
w pierwszej chwili myslałam ,ze Ty go dotykasz swoimi stopami po jego twarzy .... i umarłam ze smiechu . Normalnie łzy mi sie lały po policzkach.
hahaha wyobraziłam to sobie
sarisa, ja ostatnio trafiłam na te ciasteczka Oreo w sklepie Stokrotka, nie wiem czy u Ciebie jest. Faktycznie są pyszne, a najlepsze z mlekiem, tylko ja teraz mleka nie moge :-( ale jeszcze sobie odbije ;-)
happybeti, super te twoje opowieści o synkach :-) i jak je czytałam to przypomniało mi się jak mój brat jak był mały prosił mamę żeby mu zrobiła kanapkę z "tym niedobrym" mama zastanawiała się co ona ma niedobrego i dlaczego on chce jeść jak coś jest niedobre wkońcu otworzyła lodówke i powiedziała żeby wyjął to z czym chce jeść i wyjął ... musztarde
w pierwszej chwili myslałam ,ze ty go dotykasz swoimi stopami po jego twarzy .... I umarłam ze smiechu . Normalnie łzy mi sie lały po policzkach.
:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d
To jak jesteśmy przy śmiesznych opowieściach:
Codziennie siostrzenica dostaje u mnie obiad, zazwyczaj zupę. Wczoraj i dziś nie miała coś apetytu i nie chciała usiąść i zacząć jeść. W końcu powiedziałam jej że ma w tej chwili siadać bo nawet nie dotkneła zupy. I wiecie co zrobiła podeszła do stolu włożyła palec do miski i oblizała go a później tak ładnie się uśmiechneła.:-) A ja myślałam że mnie nerw opuści
Codziennie siostrzenica dostaje u mnie obiad, zazwyczaj zupę. Wczoraj i dziś nie miała coś apetytu i nie chciała usiąść i zacząć jeść. W końcu powiedziałam jej że ma w tej chwili siadać bo nawet nie dotkneła zupy. I wiecie co zrobiła podeszła do stolu włożyła palec do miski i oblizała go a później tak ładnie się uśmiechneła.:-) A ja myślałam że mnie nerw opuści
emiliab
Fanka BB :)
Oreo kupiłam ostatnio w TESCO!!!!!
A co do dotykania stópkami twarzy,to niedługo nasze dzieci będą sobie wladać palce od stóp do buzi(swojej)
Frogg mądra siostrzenica!!!! Dotknęła i już jest ok:-)
A co do dotykania stópkami twarzy,to niedługo nasze dzieci będą sobie wladać palce od stóp do buzi(swojej)
Frogg mądra siostrzenica!!!! Dotknęła i już jest ok:-)
reklama
kahaaa
Fanka BB :)
w pierwszej chwili myslałam ,ze Ty go dotykasz swoimi stopami po jego twarzy .... i umarłam ze smiechu . Normalnie łzy mi sie lały po policzkach.
tego jeszcze nie próbowałam, LOL!
Podziel się: